Lando Norris zostaje w McLarenie do końca 2025 roku. Brytyjczyk podpisał z zespołem nowy, czteroletni kontrakt, który zabezpiecza jego przyszłość. Kulisy tej decyzji są ciekawe i potwierdzają długoletnie plany McLarena.
Komunikat McLarena na temat przedłużenia umowy z Lando Norrisem jest zaskakujący, ale jeśli dokładnie wczytamy się to w co napisali, a także w słowa samego kierowcy, to sprawa będzie jasna. W maju 2021 roku McLaren wykorzystał opcję w umowie z Norrisa, która została przedłużona na okres kilku lat. Nigdy nie podano konkretnie jak długo miała ona obowiązywać, ale na pewno obejmowała sezony 2022 i 2023, a być może również 2024. Było to jednak tylko przedłużenie starej umowy, którą Norris podpisał z McLarenem, gdy debiutował w Formule 1. Brytyjczyk jest ich wychowankiem, więc to był jego pierwszy kontrakt, a jego zarobki początkowo w F1 były stosunkowo niskie.
McLaren poinformował dzisiaj, że podpisali z Lando Norrisem zupełnie nową umowę, która obejmuje cztery najbliższe sezony aż do końca 2025 roku. Kluczową kwestią jest fakt, że ta umowa ma nie zawierać opcji wcześniejszego rozwiązania z obu stron. To oznacza, że zarówno McLaren jak i Norris są bardzo zadowoleni z dotychczasowej współpracy i nie chcą nic zmieniać. Dla Lando Norrisa będzie to pierwsza tego typu umowa z zespołem F1, co na pewno będzie oznaczać znaczącą podwyżkę zarobków. Norris ryzykuje, bo jeśli McLaren nie wstrzeli się w nowe regulacje techniczne, to szanse na walkę o najwyższe cele w F1 będzie musiał odłożyć na późniejszy okres.
Lando Norris potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że było zainteresowanie ze strony innych zespołów, ale rozmowy nie doszło do żadnego zaawansowanego stadium. Według plotek to Red Bull był zespołem zainteresowanym zatrudnieniem Norrisa. Oni już kilka lat temu chcieli go zatrudnić do swojego juniorskiego zespołu, ale Norris wybrał ofertę McLarena. Red Bull nie stracił zainteresowania Norrisem i mieli ponownie rozmawiać z nim w zeszłym roku. To moim zdaniem był kluczowy czynnik, który skłonił McLarena do zaoferowania Norrisowi nowej, długiej umowy. W ten sposób są pewni tego, że Norris będzie u nich jeździł cztery lata, a brak opcji wcześniejszego rozwiązania umowy sprawi, że nie muszą obawiać się tego, że ktoś im go podkupi.
Kilkuletni plan McLarena
Daniel Ricciardo ma jeszcze kontrakt z zespołem do końca 2023 roku, więc skład McLarena w kolejnych dwóch sezonach będzie stabilny. Ricciardo musi zdecydowanie poprawić swoją formę w nadchodzącym sezonie, bo w minionym roku to Norris był szybszy. Nowy, długi kontrakt Norrisa stawia Brytyjczyka w roli lidera zespołu i kierowcy z którym wiążą największe nadzieje. Dlatego Ricciardo musi bardzo szybko pokazać, że jego forma jest co najmniej równie wysoka, a nawet lepsza. Jeśli tego nie zrobi, to stopniowo jego pozycja w zespole będzie słabnąć.
Zak Brown podczas ostatniej wizyty na Oxfordzie powiadał o pracy w McLarenie i planach na przyszłość. Powiedział wtedy, że zespół w 2024 roku będzie w pełni gotowy do walki o mistrzowskie tytuły. Zaplanowane inwestycje (tunel aerodynamiczny i symulator) będą gotowe w 2023 roku i dopiero później będą mieć zaplecze techniczne na odpowiednim poziomie, aby walczyć o najwyższe cele w Formule 1. Podpisanie tak długiej umowy z Norrisem, która obejmuje już lata, gdy McLaren ma mieć topowy samochód wskazuje na to, że to Norris ma być ich liderem i zawodnikiem, który powalczy o tytuł mistrzowski. McLaren czeka na mistrzostwo kierowców od 2008 roku, a konstruktorów od 1998 roku.
Lando Norris i McLaren
Lando Norris na początku 2017 roku związał się z McLarenem. Początkowo należał do ich programu juniorskiego i startował w niższych seriach wyścigowych, a w Formule 1 pełnił rolę kierowcy testowego i rezerwowego. Od 2019 roku jest kierowcą etatowym zespołu F1. Norris urodził się w 1999 roku, więc wciąż jest bardzo młody, a najlepsze lata w Formule 1 dopiero przed nim. W 2025 roku, gdy skończy się jego najnowsza umowa będzie miał 26 lat i jeszcze wiele potencjalnych sezonów w F1 przed sobą.
Jeżeli Norris w pełni wypełni nowy kontrakt, to będzie oznaczać, że będzie jeździł dla McLarena przez siedem lat i blisko 150 wyścigów. Obecnym rekordzistą McLarena jest David Coulthard, który bronił barw tej stajni w 151 wyścigach przez dziewięć sezonów.
P.S. McLaren przedłużył w ostatnim czasie również umowy z kilkorgiem najważniejszych pracowników. Andreas Seidl powiedział podczas telekonferencji po ogłoszeniu umowy Norrisa, że on, Zak Brown i cały zespół kierowniczy podpisali długoterminowe umowy.
Pełne składy zespołów F1 na sezon 2022 wraz z długościami poszczególnych kontraktów znajdziecie pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: