Daniel Ricciardo doznał złamania kości śródręcza lewej ręki w drugim treningu i opuści resztę weekendu o GP Holandii 2023. Miejsce Australijczyka w zespole AlphaTauri w sobotę oraz niedzielę zastąpi Liam Lawson, dla którego będzie to debiut w Formule 1.
Wypadek i kontuzja Daniela Ricciardo
Nagła zmiana w ekipie AlphaTauri jest spowodowana kraksą Ricciardo w pochylonym zakręcie numer trzy toru Zandvoort w drugim treningu. Najpierw kontrolę nad bolidem stracił tam Oscar Piastri, tuż za nim jechał Ricciardo, za późno zauważył stojącego McLarena i również uderzył w barierę. Uderzenie nie było mocne, ale Ricciardo nie ściągnął rąk z kierownicy. Uderzył w barierę, gdy miał skręconą kierownicę i ręce w nienaturalnej pozycji. Prawdopodobnie nie spodziewał się, że uderzy w barierę, albo nie zdążył puścić kierownicy. Od razu poczuł ból, przy wychodzeniu z samochodu trzymał się za lewą rękę. Został zabrany do centrum medycznego, gdzie mu ją unieruchomili, a potem pojechał do szpitala. Po prześwietleniu okazało się, że złamaniu uległa kość śródręcza lewej ręki, o czym poinformował zespół AlphaTauri w krótkim komunikacie.
A nasty moment for our Aussie pair during FP2
Daniel Ricciardo is being checked at the local hospital after the collision#DutchGP #F1 pic.twitter.com/RXdiSBLbtx
— Formula 1 (@F1) August 25, 2023
Ricciardo czeka teraz operacja, Helmut Marko powiedział, że przeprowadzi ją Xavier Mir, czyli lekarz, który przed sezonem operował Lance’a Strolla i regularnie operuje zawodników MotoGP. W tym momencie to tylko spekulacje, ale rehabilitacja po takim złamaniu musi potrwać. Za tydzień jest GP Włoch na Monzy i trudno sobie wyobrazić, aby Ricciardo był wtedy gotowy. Realnie przy szybkim leczeniu wróci za trzy tygodnie na GP Singapuru. Więcej będziemy wiedzieli po operacji. Na ten moment potwierdzono tylko jego absencję w GP Holandii. Aktualizacja 26.08.2023 r. Ricciardo przejdzie operację w Barcelonie w niedzielę lub w poniedziałek. Po niej będzie wiadomo ile potrwa jego przerwa.
Debiut Liama Lawsona w GP Holandii
Liam Lawson zastąpi Ricciardo w GP Holandii 2023. Nowozelandczyk zadebiutuje w Formule 1. W tym roku jest kierowcą rezerwowym obu zespołów Red Bulla, pojedzie z numerem 40 (to nie jest jego stały numer, a numer rezerwowego kierowcy tej ekipy). Lawsona czeka trudne zadanie, bo jeszcze tym bolidem nie jeździł, a będzie miał tylko jeden trening przed kwalifikacjami. Zgodnie z regulaminem sportowym, zespół F1 może w jednym sezonie wystawić czterech różnych kierowców w wyścigach. AlphaTauri w niedzielę osiągnie ten limit, więc jeśli Ricciardo będzie dłużej kontuzjowany, to dalej będzie jeździł za niego Lawson, bo przecież nie wróci zwolniony Nyck de Vries. Lawson od 1,5 roku był realnym kandydatem do jazdy w Formule 1, ale Red Bull nie zdecydował się na taki awans, a w zamian zapewniali mu miejsca w innych seriach. Teraz Nowozelandczyk dostaje życiową szansę. W przypadku dobrych wyników stanie się kandydatem do jazdy w juniorskiej ekipie na stałe w 2024 roku.
21-letni Liam Lawson od dłuższego czasu ma superlicencję i jest głównym juniorem w obozie Red Bulla. W 2021 roku został wicemistrzem serii DTM (finał był bardzo kontrowersyjny, dlatego nie został mistrzem). W 2022 roku zajął trzecie miejsce w Formule 2. W tym roku jeździ w Super Formule w Japonii i przed finałowymi rundami zajmuje drugie miejsce. Lawson to wszechstronny kierowca, który ma na swoim koncie już sporo testów w różnych bolidach F1 i regularnie pracuje w symulatorze Red Bulla. Gdyby Lawson miał takie wyniki kilka lat temu, to szybko zostałby zawodnikiem juniorskiej ekipy Red Bulla. Obecnie zmienili podejście i stawiali na innych kierowców, a nie bezpośrednio awansowali swoich wychowanków.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: