Liberty Media ogłosiło kalendarz F1 na sezon 2022, który został zatwierdzony przez Światową Radę Sportów Motorowych FIA. W 2022 roku czekają nas 23 wyścigi, w tym debiutujące zawody o GP Miami.
Kalendarz na sezon 2022 poznaliśmy bardzo późno, bo zwykle władze F1 publikowało wstępne zestawienie przed przerwą wakacyjną. Tym razem poczekaliśmy aż do 15 października. Harmonogram został już zatwierdzony przez FIA. Możliwe są oczywiście pewne zmiany, a finalny kalendarz musi być zatwierdzony przez FIA w grudniu. Oczywiście odkąd na świecie pojawiła się pandemia koronawirusa, to kalendarze podlegają sporym zmianom, dlatego również i w tym przypadku, jeśli sytuacja w danych krajach wymusi modyfikacje, to takie będą wprowadzane już po oficjalnym zatwierdzeniu kalendarza.
Według opublikowanego dzisiaj kalendarza Formuła 1 w 2022 roku ma wrócić do normalności i klasycznego rozkładu. Wraca kilka wyścigów, które były nieobecne w dwóch poprzednich latach. Zupełną nowością będzie wyścig o GP Miami, który zadebiutuje w F1 w maju 2022 roku. Łącznie kalendarz liczy 23. wyścigi, a więc jest najdłuższy w historii.
Wstępny kalendarz Formuły 1 na sezon 2022
Data | Grand Prix | Tor |
---|---|---|
20 marca | Bahrajnu | Bahrain International Circuit |
27 marca | Arabii Saudyjskiej | Jeddah Corniche Circuit |
10 kwietnia | Australii | Albert Park Circuit |
24 kwietnia | Emilii-Romanii* | Imola Circuit |
8 maja | Miami** | Miami International Autodrome |
22 maja | Hiszpanii* | Circuit de Barcelona-Catalunya |
29 maja | Monako | Circuit de Monaco |
12 czerwca | Azerbejdżanu | Baku City Circuit |
19 czerwca | Kanady | Circuit Gilles Villeneuve |
3 lipca | Wielkiej Brytanii | Silverstone Circuit |
10 lipca | Austrii | Red Bull Ring |
24 lipca | Francji | Circuit Paul Ricard |
31 lipca | Węgier | Hungaroring |
28 sierpnia | Belgii | Circuit de Spa-Francorchamps |
4 września | Holandii | Circuit Zandvoort |
11 września | Włoch | Autodromo Nazionale Monza |
25 września | Rosji | Sochi Autodrom |
2 października | Singapuru* | Marina Bay Street Circuit |
9 października | Japonii | Suzuka Circuit |
23 października | USA* | Circuit of the Americas |
30 października | Meksyku | Autodromo Hermanos Rodriguez |
13 listopada | Sao Paulo | Autudromo Jose Carlos Pace |
20 listopada | Abu Zabi | Yas Marina Circuit |
* – Pojedynczą gwiazdką zaznaczone są wyścigi, które nie mają jeszcze podpisanej umowy na 2022 rok.
** – Organizacja wyścigu w Miami zależna jest od homologacji toru.
Szczegóły na temat zaprezentowanego kalendarza na 2022 rok
Takie ułożenie harmonogramu przyszłorocznego sezonu oznacza, że 23 weekendy wyścigowe odbędą się na przestrzeni 35 tygodni. Kalendarz skończy się bardzo wcześnie, bo 20 listopada z powodu Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które rozpoczną się 21 listopada w Katarze. Formuła 1 nie chce bezpośrednio konkurować z tą imprezą, szczególnie że finał sezonu odbędzie się w pobliskim Abu Zabi. Kalendarz będzie bardzo intensywny szczególnie w drugiej połowie po przerwie wakacyjnej, gdy planowane są dwukrotnie potrójne weekendy wyścigowe.
Do kalendarza powracają wyścigi w Australii, Kanadzie, Singapurze i Japonii, które były nieobecne w dwóch poprzednich sezonach. Nie wraca za to wyścig o GP Chin, który posiada cały czas aktualny kontrakt. Tam przeszkodą są obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, które według zapewnień mają zostać utrzymane w kwietniu, czyli w terminie, gdy ten wyścig był planowany. W miejsce Chin wchodzą zawody o GP Emilia-Romania na torze Imola. Organizator tego wyścigu chce podpisać od razu pięcioletnią umowę. Wyścig o GP Chin ma wrócić do kalendarza gdy będzie to możliwe, więc prawdopodobnie w 2023 roku.
W kalendarzu zadebiutuje wyścig o GP Miami na torze Miami International Autodrome. Ten obiekt jest wciąż w budowie, dlatego obecność tych zawodów w przyszłorocznym kalendarzu wymaga homologacji toru przez FIA. To standardowa procedura ze wszystkimi nowymi obiektami. Formuła 1 uda się do Miami na początku maja, potem wróci do Europy i w czerwcu znowu uda się do Ameryki Północnej, tym razem do Kanady. Pod względem logistycznym nie ma to większego sensu, więc możliwe, że te dwa wyścigi połączą ze sobą w kolejnych latach.
Ważne zmiany od 2022 dotkną zawody o GP Monako, które będą odbywały się według takiego samego harmonogramu jak wszystkie inne, a więc dwa treningi odbędą się w piątek. Przez lata tradycyjnie dwa treningi w Monako odbywały się w czwartki, a piątek był dniem wolnym dla F1. Zmiana układu tego weekendu pozwoli usprawnić logistykę, czyli krótko mówiąc będzie można organizować inny wyścig tydzień wcześniej. Kontrakt Monako z Liberty Media wygasał po sezonie 2021, ale musiał zostać już przedłużony, co nie zostało publicznie ogłoszone. Stąd zmiana układu weekendu i brak gwiazdki w kalendarzu.
W 2022 roku odbędzie się ostatni wyścig o GP Rosji na torze w Soczi. Od 2023 roku wyścigi w tym kraju przeniosą się na nowy obiekt Igora Drive w pobliżu Petersburga.
Wyścigi o GP Emilii-Romanii, Hiszpanii, Singapuru i USA nie mają jeszcze podpisanych kontraktów na sezon 2022. Zgodnie z medialnymi doniesieniami w żadnych z tych przypadków nie ma zagrożenia, że taka umowa nie zostanie zawarta. Należy w każdym z tych przypadków spodziewać się kilkuletnich umów.
Nieoficjalnie: ma być dwa razy więcej sprintów
W zaprezentowanym kalendarzu nie ma o tym ani słowa, ale Liberty Media planuje organizację sześciu sprintów kwalifikacyjnych w 2022 roku – tak wynika z ostatniego komunikatu po zebraniu komisji F1. Sprinty odbywałyby się zarówno na wybranych tradycyjnych torach, jak również na wybranych nowych obiektach, które zapłacą za to najwięcej pieniędzy. Ostateczne decyzje o lokalizacji i zasadach jeszcze nie zapadły. Władze F1 chcą przeanalizować dokładnie sprawę ze sprintami po trzecich takich zawodach w 2021 roku (w Brazylii) i dopiero wtedy podjąć konkretne decyzje. Liberty Media jest bardzo zadowolona z odbioru dwóch pierwszych sprintów i nie chcą porzucić tego pomysłu, a na pewno nie w 2022 roku. Dla nich to okazja do dodatkowego zarobku.
Serie towarzyszące
Od 2022 roku serie F2 i F3 wracają do dawnego układu, a więc podczas każdego weekendu będą odbywać się po dwa wyścigi, a nie po trzy jak w 2021 roku. Z tego powodu sezony obu serii będą dłuższe. Formuła 2 będzie rywalizowała aż podczas 14. weekendów, a Formuła 3 podczas dziewięciu weekendów. Ich kalendarze są znacznie bardziej logicznie ustawione. Kalendarze Formuły 2 i Formuły 3 będą rekordowej długości w historii tych serii.
Podsumowanie
Liberty Media przestawiła kalendarz zgodny z prognozami. W 2022 roku sytuacja pandemiczna na świecie powinna się uspokoić, więc celem będzie zorganizowanie wszystkich wyścigów w planowanych terminach. Organizatorzy zawodów o GP Turcji chcą wejść do kalendarza, więc ich można traktować jako opcję zapasową. Kalendarz jest bardzo skondensowany, co pokazuje, że da się zmieścić w przyszłości więcej wyścigów, jeśli finisz sezonu będzie w połowie grudnia. Liberty Media dąży do 25 wyścigów w sezonie, wszystkie zespoły zgodziły się na taką liczbę podpisując Porozumienie Concorde. W 2023 roku do kalendarza wróci wyścig o GP Kataru, a także prawdopodobnie GP Chin. Z zawodów planowanych na 2022 rok zagrożona jest dalsza przyszłość jedynie Francji. Dlatego dalsze poszerzanie kalendarza jest nieuniknione.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: