W tym roku po raz ostatni kierowcy Formuły 1 będą rywalizować w wyścigu o GP Malezji na torze Sepang. Tor porozumiał się z Liberty Media w sprawie przedwczesnego zakończenia umowy. To nie jest jednak żadne zaskoczenie.
Malezja rok temu zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego po 2018 roku kontraktu z Formułą 1 – Szczegóły. Przyczyną jest niskie zainteresowanie Formułą 1 w tym kraju, a tym samym niska frekwencja na torze przy rosnących kosztach organizacji wyścigu. Do tego można dodać niskie ceny ropy naftowej na świecie, przez co koncern Petronas nie ma tylu pieniędzy na Formułę 1 co dawniej. Petronas jest głównym sponsorem tego wyścigu. Malezja chciała już w ubiegłym roku skrócić obecny kontrakt o rok, ale nie zgodził się na to Bernie Ecclestone. W umowie były na pewno kary umowne na taką ewentualność, więc bez zgody Ecclestone’a Malezji bardziej opłacało się zorganizować dwa wyścigi niż płacić kary.
Dzisiaj poinformowano, że Liberty Media porozumiało się z organizatorami GP Malezji i kontrakt zostanie skrócony o rok. W październiku czeka nas ostatni wyścig F1 na torze Sepang w najbliższym czasie. Nie można wykluczyć, że za kilka lat postanowią wrócić do Formuły 1.
Petronas pozostanie w Formule 1 jako sponsor tytularny zespołu Mercedes (umowa jest warta ponad 50 mln $ rocznie). Obecna umowa została zawarta w 2014 roku na okres 10 lat.
Kalendarz F1 w 2018 roku
Wypadnięcie Malezji z kalendarza F1 jest na rękę nowym władzom Formuły 1. W tej chwili 19 torów ma ważne kontrakty na sezon 2018. W tym gronie jest powracający po 10 latach przerwy wyścig we Francji (szczegóły) oraz powracający po roku przerwy wyścig w Niemczech. Kontraktów na kolejny sezon nie mają tylko organizatorzy wyścigów w Chinach i Singapurze. To jest kwestia uzgodnienia nowych umów, bo promotorzy tych dwóch Grand Prix są zainteresowani ich kontynuowaniem. Jednak będą chcieli wykorzystać zmianę władz, aby wynegocjować dla siebie lepsze warunki. Dlatego jeśli nie będzie niespodzianek, to w 2018 roku w Formule 1 będzie 21 wyścigów. Ta liczba wydaje się być obecnie maksimum. Liberty ostatnio przestało mówić o rozszerzeniu kalendarza do 24-25 eliminacji. Skupiają się na tym, aby każdy z obecnych wyścigów był dużym wydarzeniem trwającym kilka dni (więcej imprez dodatkowych).
Sean Bratches, który zajmuje się kwestiami komercyjnymi w nowej strukturze władzy w Formule 1 zapewnia, że w 2018 roku kalendarz będzie liczył 21 ekscytujących wyścigów. Więc nowe kontrakty z Chinami i Singapurem to formalność.
Szczegóły odnośnie długości kontraktów wszystkich wyścigów Formuły 1 (stan na styczeń 2017) znajdują się TUTAJ.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: