Według fińskiej gazety Ilta Sanomat, zespół Manor Racing może zdecydować się na niecodzienne rozwiązanie i zatrudnić czterech kierowców na sezon 2016.
Według Ilta Sanomat, Manor może zatrudnić na drugie wolne miejsce trzech kierowców: Rio Haryanto, Alexandra Rossiego i Willa Stevensa. Każdy weźmie udział w siedmiu wyścigach (kalendarz liczy 21 eliminacji). A ich sponsorzy zapłacą za ten przywilej po 5 milionów euro. Haryanto jeździłby na początku sezonu (5 wyścigów) oraz w dwóch azjatyckich Grand Prix pod koniec rywalizacji. Will Stevens brałby udział w wyścigach europejskich, a Alexander Rossi w tych rozgrywanych w Amerykach.
Faworytem do samodzielnego zajęcia drugiego fotelu wyścigowego jest Rio Haryanto, który ma za sobą potężne wsparcie rządu i państwowych firm indonezyjskich (była mowa o 15 mln euro). Jednak już pojawiły się problemy, bo spóźniają się z wpłatami. Według plotek, Haryanto miał być ogłoszony kierowcą w minionym tygodniu razem z Wehrleinem, ale brak przelewu zatrzymał ten proces. Dostał kilka dni na uregulowanie sytuacji.
Wydaje się, że opcja z angażem trzech kierowców jest planem awaryjnym. Do testów przedsezonowych i prezentacji bolidu został tydzień. Wtedy wypadałoby mieć załatwioną kwestię kierowców, aby móc ich razem zaprezentować i rozpocząć testy.
Regulamin sportowy Formuły 1 dopuszcza możliwość jazdy czterech rożnych zawodników w jednym sezonie w barwach jednego zespołu. Więc kwestie regulaminowe w tej kwestii nie będą stały na przeszkodzie.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: