Niestety zespół Marussia przestał oficjalnie istnieć. Zespół został niedawno przejęty przez syndyka, który szukał nowego właściciela, ale nie udało się nikogo znaleźć. 200 pracowników zostanie zwolnionych, mieli uregulowane pensje do końca października.
Zespół miał ogromne długi i to odstraszało zainteresowanych kupnem. Podobnie jak niesprawiedliwy podział pieniędzy w F1 i zbyt wysokie koszty rocznego funkcjonowania. Nawet perspektywa otrzymania za dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej około 50 mln $ w przyszłym roku of FOM nie była wystarczająca. Ale może to jeszcze nie koniec? Być może to celowa posunięcie syndyka. A teraz potencjalny kupiec nie przejmie długów zespołu. Natomiast problemem będą silniki. Marussia podobno zalegała całoroczną opłatę dla Ferrari, czyli 28 mln dolarów. A ewentualny, nowy właściciel jest w 2015 roku skazany na Ferrari. Zespół z Maranello na pewno będzie chciał najpierw odzyskać zaległe pieniądze.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: