McLaren podczas GP Monako 2021 skorzysta jednorazowo ze specjalnego malowania, które jest wzorowane na historycznych barwach marki Gulf Oil. Skąd pomysł na taką zmianę i co to oznacza dla całej Formuły 1?
Przez kilka dni w Internecie zapowiadano ważne ogłoszenie McLarena. Okazało się, że jest to jednorazowe skorzystanie z historycznych barw Gulf Oil. Gulf Oil dawniej był jednym z największych koncernów petrochemicznych świata, który chętnie promował się w sportach motorowych. W latach 80. XX wieku firma została przejęta i praktycznie zniknęła z rynku. Obecnie Gulf Oil to stosunkowo niewielka spółka (w skali świata) skupiająca się na prowadzeniu stacji paliw. Od 2020 roku są sponsorem McLarena w Formule 1.
Samochody McLarena podczas GP Monako 2021 będą pomalowane w historyczne barwy Gulf Oil, a więc na niebieski i pomarańczowy kolor. Kierowcy będą mieć specjalne kombinezony, a pracownicy zespołu specjalne ubrania. McLaren także na czas GP Monako zmieni swój wizerunek w Internecie. Norris i Ricciardo skorzystają jednorazowo z kasków w retro-barwach przy okazji promując fundację Mind, która zajmuje się zdrowiem psychicznym.
Specjalne malowanie McLarena na GP Monako 2021
Źródło: McLaren Racing
Śledząc reakcje w Internecie, to ogłoszenie McLarena zostało opisane przez wszystkie istotne media, jest także mnóstwo komentarzy wśród których dominują te pozytywne. Możemy być pewni, że w czasie weekendu w Monako samochody zespołu będą chętnie pokazywane, a komentatorzy będą mówić o tym malowaniu i marce Gulf Oil. To oznacza bardzo dużą promocję dla wspomnianej marki, zespołu oraz wszystkich widocznych na samochodach sponsorów.
Schemat malowania Gulf Oil
Schemat malowania Gulf Oil jest zastrzeżony, więc jeśli ktoś chce z niego skorzystać, to musi porozumieć się z firmą Gulf. W przypadku McLarena nie było żadnych problemów, bo Gulf jest jednym ze sponsorów zespołu, więc taka jednorazowa współpraca jest bardzo korzystna dla obu stron. Prawdopodobnie Gulf zapłacił nawet ekstra pieniądze za to, że McLaren skorzysta z ich malowania, bo to gwarantuje im ogólnoświatowy rozgłos, większy niż obecny przez cały rok logotyp na bolidzie. McLaren korzystał już z tego malowania w latach 60., gdy Gulf Oil był głównym sponsorem zespołu w serii Can-Am, a także w latach 90. w wyścigach Le Mans. McLaren do tej pory nie korzystał z tego schematu malowania w F1.
Barwy Gulf Oil są najbardziej znane z wyścigów długodystansowych, w czym szczególnie pomógł film Le Mans z 1971 roku w którym główną rolę zagrał Steve McQueen. McQueen jeździł w filmie samochodem Porsche w barwach Gulf Oil. Ta firma petrochemiczna była obecna w wielu sportach motorowych, a ich barwy są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych sporcie.
Specjalne malowania będą pojawiać się częściej w Formule 1?
Zespoły F1 z okazji swoich jubileuszów lub specjalnych okazji zwykle ograniczały się do dodatkowych naklejek lub motywów na samochodzie, rzadko były to całkowite zmiany malowań. W poprzednich latach zrobiły tak zespoły Mercedes w GP Niemiec 2019 i Ferrari w GP Toskanii 2020. Bardzo pozytywne reakcje na zaprezentowane malowanie McLarena na pewno będą oznaczały powrót pomysłu na „retro-weekend”. Zak Brown zachęca już do tego inne zespoły oraz samą Formułę 1. Nie byłoby to nic nowego w sporcie, bo w wielu dyscyplinach takie rzeczy mają miejsce, a w sportach motorowych jeśli się nie mylę, to regularnie dzieje się tak w serii NASCAR.
Retro-weekend polegałby na tym, że wszystkie zespoły zmieniają malowania swoich samochodów na takie z których korzystały w dawnych latach. Ci którzy nie mają długiej historii stosują jakiś inny schemat, wzorowany na dawnych czasach. Dodatkowo są też inne ubrania, cały wystrój itp. Jeżeli taka akcja zostałaby dobrze zorganizowana, to gwarantowałaby zwiększone zainteresowanie kibiców. Z tej okazji można by wypuścić specjalne ubrania i gadżety, które powinny cieszyć się sporym powodzeniem. Z perspektywy marketingowej, to byłby trafiony ruch. Pozostaje jedynie otwarte pytanie czy coś takiego miałoby się odbywać co roku, czy rzadziej z okazji jakiś jubileuszów całego sportu. Jestem przekonany, że w czasie GP Monako 2021 ten temat powróci, a jeśli szefowie Liberty Media po przeanalizowaniu danych zobaczą, że McLaren na tym bardzo zyskał, to na 100% będą taki pomysł chcieli wcielić w życie.
Obecny regulamin pozwala zespołom na zmianę malowania w trakcie sezonu, ale muszą otrzymać zgodę Liberty Media i FIA. Zorganizowanie retro-weekendu z perspektywy regulaminowej nie byłoby problemem. Wydatki na marketing nie wliczają się do limitu budżetowego, więc nie wpłynęłoby to na finanse zespołów. Oczywiście musieliby zainwestować w nowe malowanie i stroje, ale zwiększone zainteresowanie powinno z nawiązka zrekompensować te wydatki.
Gulf Oil jest jedną z kilku firm z branży paliwowej, które wspierają zespoły Formuły 1 w 2021 roku. Koncerny z tej branży w 2021 roku przekażą łącznie około 250 mln $ zespołom Formuły 1. Więcej szczegółów o firmach paliwowych w F1 w 2021 roku znajdziecie w specjalnym podsumowaniu pod tym linkiem.