Organizatorzy wyścigu Formuły 1 o GP Meksyku chcą pobić w bieżącym sezonie rekord frekwencji. Powiększono trybuny i przygotowano dodatkowe atrakcje dla kibiców. Ceny biletów nie uległy zmianie.
W 2015 roku cały weekend z Formułą 1 na torze Autodromo Hermanos Rodriguez, który powrócił po wieloletniej przerwie do kalendarza okazał się wielkim sukcesem. Sprzedano komplet biletów na wyścig – 134 845. Ustanowiono rekord sezonu jeśli chodzi o frekwencję w piątek, sobotę oraz w cały trzydniowy weekend – 336 174 kibiców. Ale to tor Silverstone sprzedał w minionym roku więcej biletów na sam wyścig – 140 000.
Rok temu organizatorzy GP Meksyku wspominali o tym, że w kolejnym sezonie będą chcieli umieścić na torze dodatkowe trybuny, aby sprzedać więcej biletów. Te informacje się potwierdziły, bo w tym roku pojemność trybun wzrosła do 150 000 miejsc. Część tych trybun jest tymczasowa, więc będą mogli dostosować się do sytuacji i w razie słabszej sprzedaży nie rozkładać wszystkich.
Według słów szefa toru z wywiadu do Auto Motor und Sport przedsprzedaż idzie bardzo dobrze (Źródło), ale nie tak rewelacyjnie, jak rok temu, gdy bilety były wyprzedane na kilka miesięcy przed wyścigiem. W tym roku organizatorzy liczą na ściągnięcie większej liczby kibiców z zagranicy, których ma skusić to co zobaczyli rok temu w telewizji. A obecność drugiego kierowcy z Meksyku w stawce, powinna skusić dodatkowych, miejscowych widzów. Przeprowadzają akcje promocyjne aby zainteresować ludzi, którzy nie znają dobrze Formuły 1 do wizyty na torze. Podczas weekendu F1 ma być przygotowana na torze specjalna arena do bardzo popularnego w Meksyku Wrestlingu. Co również ma skusić dodatkowych kibiców.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: