W 2020 roku w kalendarzu F1 zadebiutuje wyścig o GP Wietnamu na ulicznym torze w Hanoi oraz powróci wyścig o GP Holandii na zmodernizowanym torze Zandvoort. Sprawdzam jak wygląda postęp prac budowlanych w obu miejscach.
Holandia czy Niderlandy?
Na początek jednak kwestia. Sporo jest w ostatnich dniach zamieszania czy na Holandię trzeba teraz mówić Niderlandy. Fakty są takie, że od 1 stycznia 2020 roku władze tego kraju zrezygnowały z anglojęzycznego określenia „Holland” stosowanego w marketingu na na rzecz „The Netherlands”. Jest to zmiana tylko wewnętrzną i nie wpływa na inne kraje i języki, dlatego w Polsce nadal na ten kraj mówimy Holandia. Z ostatnich wypowiedzi ze strony polskiej Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych wynika, że tak pozostanie. Oficjalna nazwa tego kraju od wielu lat „Królestwo Niderlandów”, ale w języku polskim używa się powszechnie skróconej nazwy „Holandia”. Dlatego na CyrkF1 nic nie zmieniam i dalej będę pisał o GP Holandii, chyba że w języku polskim zostanie dokonana zmiana.
Postęp prac na budowie toru w Wietnamie
W pierwszym pełnym tygodniu stycznia postęp prac na budowie nitki toru w Hanoi był określony jako 95%, a wszystkie prace są zaawansowane w 70%. Według planów budowa toru zakończy się na początku marca. Prace budowlane trwają 24 godzin na dobę i nie ma opóźnień. W ten sposób organizatorzy będą mieć miesiąc na wszelkie odbiory techniczne i bezpośrednie przygotowania do wyścigu. Ulice na których odbywa się ruch uliczny, a po których wytyczono tor zostaną wyłączone z ruchu na 4-5 dni przed startem weekendu F1. To będzie czas na ostatnie prace przygotowawcze. Według zaleceń FIA montaż barier ma rozpocząć się na miesiąc przed wyścigiem.
Sam tor w Hanoi mówiąc dokładnie nie będzie typowym obiektem ulicznym. Budynek boksów to będzie stała, całoroczna konstrukcja. Na potrzeby toru powstały także zupełnie nowe drogi (większość toru w okolicy budynku boksów to nowe drogi), które po zakończeniu budowy będą udostępnione publicznie. Drogi, które już wcześniej istniały zostały gruntownie zmodernizowane. Dodatkowa nawierzchnia jaką na nich położono ma 8 cm grubości. Otoczenie budynku boksów zostanie udostępnione mieszkańcom jako park przez cały rok z wyłączeniem wizyt F1.
Tor w Hanoi z lotu ptaka – wideo z początku stycznia 2020
Na tym nagraniu widać, że tor wciąż jest wielkim placem budowy. Są jednak już widoczne duże postępy, bo w okolicy budynku boksów zasadzone są już nowe drzewa. Wszelkie trybuny to będą konstrukcje tymczasowe, więc one dopiero zaczynają być stawiane. Nawierzchnia na nitce toru jest już niemal w całości przygotowana. Wszelkiego typu prace związane z malowaniem linii będą odbywać się bezpośrednio przed wizytą F1. Na filmie widać bardzo dobrze zmianę konfiguracji w ostatnim zakręcie co opisałem w grudniu pod tym linkiem. Widać też zjazd do alei serwisowej. Ta konfiguracja sugeruje, że strata czasu na pit-stop będzie stosunkowo niewielka.
GP Wietnamu odbędzie się w dniach 3-5 kwietnia 2020 roku. Organizatorzy planują, że atrakcje przygotowane dla kibiców potrwają dłużej, bo siedem dni. Planowane są np. parady czy pokazy samochodów. Formuła 1 ma być okazją do dużej promocji miasta i kraju. Według obecnych szacunków 40% kibiców na torze będzie pochodzić z zagranicy. Organizatorzy podpisali umowę aż na 10 lat z opcją przedłużenia i mają wieloletnie plany na wykorzystanie tego wyścigu do promocji. Jednym z elementów promocji jest nazwanie trybun na torze nazwami wietnamskim miast i znanych miejsc.
Tor Zandvoort to wielki plac budowy
Tor Zandvoort w tym momencie przypomina wielką piaskownicę. Głównie dotyczy to ostatniego fragmentu toru, gdzie całkowicie prze-konfigurowano zakręt, który będzie mocno zachylony. Taka zmiana wymaga bardzo dużych prac ziemnych. Nie ma żadnych opóźnień w pracach na torze. Modernizacja rozpoczęła się w listopadzie i trwa cały czas jedynie z niewielką przerwą w okresie świąteczno-noworocznym. Wyścig F1 odbędzie się 3 maja i do tego czasu tor zostanie całkowicie odmieniony. Sytuację na obiekcie bardzo dobrze widać na poniższym filmie nakręconym dronem 1 stycznia 2020 roku. Dla ułatwienia pokazywany jest schemat toru, więc wiemy co w danym momencie oglądamy.
Tor Zandvoort – 1 stycznia 2020 roku
Na temat tego co konkretnie będzie na torze Zandvoort modernizowane pisałem w październiku – Szczegóły. Plan zmian na całym obiekcie jest bardzo szeroki. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie cały tor ulegnie zmianie. Na pewnych fragmentach nawet nie będzie wymiana nawierzchnia, bo stara była w dobrym stanie. To jest modernizacja i sam tor nie powinien stracić swojego charakteru. Jedyna zauważalna zmiana jego układu dotyczy ostatniego zakrętu. W teorii to będzie miejsce, które ten tor będzie wyróżniać na tle innych obiektów.
Pierwsze zawody na torze Zandvoort zaplanowane są na 7 marca 2020 roku. Prace budowlane mają zakończyć się według w drugiej połowie lutego. Oba omawiane tory zostaną oddane do użytku w podobnym terminie.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: