Nico Rosberg w Mercedesie dyktował tempo podczas ostatniego dniach drugiej tury przedsezonowych testów F1 na torze w Bahrajnie. Rosberg wykonał zarówno symulację kwalifikacji jaki i wyścigu. W obu przypadkach czasy jakie uzyskiwał były bardzo imponujące. Bolid Mercedesa wydaje się mieć wyraźną przewagę na konkurentami. Czyli cel zespołu, czyli zdobycie mistrzostwa w piątym roku startów (jak Red Bull) może się spełnić.
Najszybszy czas testów, Nico Rosberg wykonał podczas symulacji kwalifikacji, na nowych miękkich oponach. Był to czas 1:33.283. Rosberg przyznał, że miał mało paliwa w baku. Pirelli podało, że opony super miękkie w porównaniu do opon miękkich dają 0,7 sekundy na okrążeniu. Więc w teorii Rosberg mógł zrobić czas na poziomie 1:32.580. Ale ten czas potraktujmy czysto teoretycznie.
Pod względem tempa drugie miejsce w tych testach zajmował McLaren. Obaj kierowcy tego zespołu osiągnęli swoje najszybsze czasy na oponach super miękkich i były to czasy na poziomie 1:34.910 i 1:34.957.Czyli o 1,7 sekundy wolniej od Rosberga. Do tego jechali na oponach szybszych o 0,7 sekundy. McLaren też jeździł szybko, symulując kwalifikacje, a później wyścig.Więc wiele już poprawić się nie powinni. Nawet zakładając, że mieli 30 kg paliwa w baku (bo więcej przy symulacji kwalifikacji nie ma sensu), to około 1,5 sekundy. To tylko testy, ale różnica ogromna. Pozostałe zespoły były jeszcze wolniejsze. Fernando był najszybszy w Ferrari. Na miękkich oponach wykręcił czas 1:36.516. Ponad 3 sekundy wolniej. Ferrari, jeździło już z maksymalnymi obrotami silnika, co widać po ich prędkościach maksymalnych – byli najszybsi na prostych. Nawet zakładając spory ładunek paliwa, to i tak wyraźnie tracą do Mercedesa.
Symulacja wyścigu Rosberga.
Nico Rosberg wykonał dzisiaj na torze w Bahrajnie symulację wyścigu. Nie ma niestety nigdzie kompletnych czasów okrążeń, ale znalazłem jego czasy z dwóch pierwszych stintów (źródło: TUTAJ). Oba te przejazdy wykonał na miękkich oponach. Prawdopodobnie wcześniej użytych podczas symulacji kwalifikacji. Widać wyraźny spadek tempa, na poziomie około 3 sekund, czyli sporo. Ale porównując jego czasy okrążeń do zeszłoroczne wyścigu, to dzisiejsze tempo wygląda bardzo dobrze. Rok temu w Bahrajnie korzystano z opon pośrednich i twardych. Tegoroczne opony są twardsze, więc można założyć, że tegoroczne miękkie są na poziomie zeszłorocznych pośrednich. Rok temu w Bahrajnie była prawdziwa loteria oponowa. Kierowcy jeździli na 2, 3 a nawet 4 zmiany opon. Przejechanie 16 okrążeń od startu oznaczało taktykę dwóch postojów. Ci, którzy jechali na 3 zmiany, to po raz pierwszy w boksach byli już na 7-10 okrążeniu. Więc dzisiejsze czasy Rosberga wyglądają na bardzo dobre. W czasie tegorocznego wyscigu opony pośrednie, albo twarde będą podstawowymi na wyścig.
Pierwszy stint Rosberga: (15 okrążeń na miękkich oponach)
okrążenie wyjazdowe
1.39.0
1.39.2
1:39.8
1:41.3
1:40.4
1:40.6
1:40.5
1:41.2
1:43.4
1:42.1
1:42.2
1:42.5
1:42.5
okrążenie zjazdowe
Drugi stint Rosberga: (16 okrążeń na miękkich oponach)
okrążenie wyjazdowe
1:38.7
1:39.6
1:39.7
1:39.5
1:39.9
1:39.8
1:40.9
1:40.3
1:40.0
1:40.4
1:40.7
1:41.3
1:41.6
1:41.8
okrążenie zjazdowe
Rosberg wykonał również symulację wyścigu w Jerez i pojechał tam 5 okrążeń więcej niż potrzeba. A więc problemów ze zużyciem paliwa również nie mają.
Na razie wszystko wskazuje na Mercedesa. Podczas ostatniej tury testów, wszystkie zespól skupią się na poprawie tempa i testowaniu poprawek aerodynamicznych. Wtedy te różnice powinny się zmniejszyć. Ale Mercedes też będzie miała wiele nowych części.
Mam nadzieję, że jutro pojawi się większe podsumowanie drugiej tury testów.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: