Na kilka dni przed startem sezonu 2020 Mercedes zaprezentował nowe malowanie samochodów z którego będą korzystać cały rok. Zamiast srebrnego podstawowym kolorem jest czarny. Skąd ta zmiana?
Jak czytamy w długim komunikacie prasowym zespół zmienił malowanie, bo jest to „Oświadczenie, że jesteśmy przeciwni rasizmowi i dyskryminacji we wszystkich formach oraz publiczne zobowiązanie do dalszej poprawy różnorodności naszego zespołu i naszego sportu„. Mercedes wpisał się więc w panujący obecnie na świecie trend okazywania sprzeciwu wobec rasizmu i innych form dyskryminacji. Sama Formuła 1 prowadzi własną akcję w tej sprawie (o czym niżej), ale Mercedesowi to nie wystarczyło i przygotował bardzo widoczny przekaz. Mercedes ma także swoje własne hasło „End Racism” (nie dla rasizmu) widoczne na pałąku Halo.
Co ważne w tej całej sprawie, to nowe malowanie jest przygotowane na cały sezon 2020, więc nie jest to sytuacja jednorazowa. Dodatkowo kierowcy dostaną nowe, czarne kombinezony oraz zmodyfikują malowania swoich kasków. Jest to więc bardzo duża zmiana całego wizerunku dokonana w przededniu startu nowego sezonu. Mercedes od zawsze kojarzony jest ze srebrnym kolorem, a na ich samochody mówi się „srebrne strzały”. Od 2010 roku, gdy mają w F1 swój fabryczny zespół, to zawsze dominującym kolorem w malowaniu był srebrny. Co tylko pokazuje, że jest to dla nich prawdziwa wizerunkowa rewolucja. W poniższej mini-galerii możecie zobaczyć porównanie nowego malowania oraz tego z testów przedsezonowych.
Galeria: nowe i stare malowanie Mercedesa W11
Źródło: Mercedes-AMG Petronas Formula One Team
Mercedes zachował zaprezentowany w lutym schemat malowania, ale zmienił miejsca gdzie wcześniej był kolor srebrny na kolor czarny. Akcenty kolorystyczne związane z firmami Petronas i INEOS pozostały bez zmian. Pokrywa silnika, która wcześniej przechodziła płynnie ze srebrnego w czerń teraz jest pomalowana w jednolity kolor i dalej jest na niej mnóstwo białych gwiazdek (plus jedna czerwona). Dla mnie pierwotne malowanie było bardzo dobre – najlepsze z dotychczasowych malowań Mercedesa w Formule 1. Czarny samochód z wykorzystaniem tego schematu również wygląda dobrze, ale nie trafia w moje gusta tak jak poprzednia wersja. Z drugiej strony widzimy jedynie komputerową grafikę. W akcji na torze wrażenie może być inne. Czarne samochody w Formule 1 zwykle na torze prezentowały się bardzo dobrze, elegancko.
Kwestie techniczne
Wykorzystanie czarnej farby będzie oznaczać nieznaczne zmniejszenie wagi w stosunku do oryginalnego malowania, gdzie dominował srebrny kolor. Nie jest to raczej coś co dla Mercedesa było decydujące, bo mówimy tu o różnicy w skali maksymalnie setek gramów. Mercedes nie miał wcześniej problemu z przekroczeniem wagi minimalnej. Czarny kolor jest także dobry do ukrywania zmian w samochodach, bo trudniej dostrzec na pierwszy rzut oka wszystkie szczegóły.
Na tej komputerowej grafice zaprezentowanej przez Mercedesa możemy już zobaczyć zmodyfikowany nos samochodu. To będzie prawdopodobnie jeden z elementów dużego pakietu poprawek jaki szykują na GP Austrii. Jednak to może być tylko złudzenie optyczne lub celowa zagrywka grafika. Moim zdaniem różnica w kształcie w stosunku do testów jest znacząca. Mercedes ma przywieźć bardzo dużo zmian na pierwszy wyścig sezonu, które opracowywali w ostatnich tygodniach i miesiącach.
Akcja Formuły 1
Liberty Media kilka dni temu ogłosiła powołanie inicjatywy #WeRaceAsOne, która ma na celu jednoczyć padok w walce z rasizmem oraz innymi światowymi problemami. Znakiem rozpoznawczym tej akcji jest 10-kolorowa tęcza na którą składają się barwy każdej ze stajni. W sezonie 2020 to logo wraz z hasłem ma być widoczne na samochodach wszystkich zespołów. W przypadku Mercedesa będą to lusterka, co widać na komputerowej grafice udostępnionej przez zespół.
Moje zdanie na temat tej sytuacji
Nowe malowanie Mercedesa jest w porządku, ale z pełnym werdyktem wstrzymuję się aż pojawią się zdjęcia i filmy z toru. Osobna kwestia to powody tej zmiany. Rasizm i dyskryminacja to są złe rzeczy i świat powinien dążyć do tego, aby takie zachowania marginalizować. Z tym wszyscy powinni się zgodzić. Natomiast czy zmiana koloru samochodu sprawi, że ten problem w jakimś stopniu się zmniejszy? Może to być symbol zwracający na ten problem uwagę, że takie zachowania są złe, ale jakoś nie spodziewam się, że ktoś przestanie być rasistą jak zobaczy czarny samochód zamiast srebrnego. Więcej w tych działaniach jest marketingu i dbania o wizerunek niż faktycznych działań za którymi idą efekty.
Mercedes dodatkowo ma przed końcem sezonu ogłosić program różnorodności i integracji, który będzie miał na celu usystematyzowanie wielu działań dotyczących funkcjonowania firmy oraz zatrudniania pracowników. To będą już jakieś konkretne działania, ale na razie są to tylko ogólniki i dali sobie kilka miesięcy na wprowadzenie takich działań.