Dzisiaj w nocy grupa 6 zamaskowanych mężczyzn staranowała samochodem drzwi wejściowe do fabryki Red Bulla. Skradziono ponad 60 zdobytych w ostatnich latach trofeów. Christian Horner zapowiada, że teraz będą musieli je bardziej zabezpieczyć, a więc będą one mniej dostępne dla fanów. Wiele z nich było replikami, bo kierowcy zachowują zdobyte przez siebie trofea. Red Bull w swojej fabryce trzymał wszystkie puchary tuż za drzwiami wejściowymi w specjalnych gablotach. Widać to świetnie na filmie, jaki zamieściłem jakiś czas temu (KLIK). To nie pierwsza przykra sprawa związana z trofeami, w 2008 roku spłonął dom Miki Hakkinena we Francji. Hakkinen stracił wtedy wszystkie swoje puchary z czasów Formuły 1.
Napad na fabrykę Red Bulla
