Niekończąca się restrukturyzacja w McLarenie

Niekończąca się restrukturyzacja w McLarenie ani myśli się zakończyć. Zespół właśnie zwolnił 13 inżynierów robiąc miejsce pod nowe nabytki. Jednym ze zwolnionych jest Doug McKiernan. Jak wspominałem jakiś czas temu Matt Morris, który przyszedł z Saubera zamiast zajmować się pracami nad nowym bolidem prowadzi restrukturyzację w pionie technicznym. Dostał on wolną rękę od Jonathan Neale. Zespół będzie zatrudniał w najbliższym czasie nowe osoby. W tym według plotek z Ferrari.

Doug McKiernan został wysłany na tzw „gardening leave”. Czyli został odsunięty od wszelkich prac, gdyż odejdzie z zespołu. McKiernan na początku tego roku zastąpił Marcina Budkowskiego na stanowisku szefa aerodynamiki. Charakterystyczne motylkowe zawieszenie obecne w tegorocznym bolidzie mp4-29, to zasługa McKiernana. Od czerwca McKiernan oddał stanowisko szefa aerodynamiki pozyskanemu z Lotusa Guillaume Cattelaniemu i zajął się pracami nad bolidem na 2015 roku.

Całkiem niedawno Sam Michael ogłosił odejście z zespołu i F1 wraz z końcem sezonu.

Peter Prodromou i Matt Morris to nowe nabytki, które zyskują coraz większą władze w zespole. Zostali dołączeni do grona zarządu zespołu. Morris zajmuje się głównie zarządzaniem ludźmi i restrukturyzacją. A Prodromou techniką. Wciąż zapowiadane jest nowe przednie skrzydło na ostatni wyścig sezonu w Abu Dhabi, które będzie jego autorstwa.

Najbardziej zaskakujący jest termin tych zwolnień. Prace nad przyszłorocznym bolidem są już zaawansowane. I ci wszyscy inżynierowie byli w nie zaangażowani. To na pewno nie koniec zmian. Teraz powinny zacząć się pojawiać informacje o kolejnych transferach do zespołu. Bardzo prawdopodobne, że wraz z Fernando Alonso przyjdzie kilka osób z Ferrari. W Maranello również trwają zmiany.