Organizatorzy wyścigu o GP Rosji na torze Sochi Autodrom są cały czas otwarci na montaż sztucznego oświetlenia i organizację nocnego wyścigu F1.
GP Rosji otrzymało w tym roku nowe miejsce w kalendarzu F1 – początek maja. Organizatorzy sami tego chcieli, bo to okres długiego weekendu w Rosji, co powinno umożliwić Rosjanom łatwiejszy wyjazd w tym okresie do Soczi. Jak będzie z frekwencją w tym roku, to się dopiero okaże (liczą na komplet). W tym roku w Rosji jest kumulacja, bo również Wielkanoc wypada w ten sam weekend. W zeszłym roku GP Rosji zanotowało większą frekwencję niż podczas premiery (szczegóły). Co jest rzeczą niezwykle rzadko spotykaną. Zwykle drugi wyścig oznacza spadek liczby kibiców na torze.
Od początku w kontekście tego Grand Prix mówi się o sztucznym oświetleniu. Co zdecydowanie podniosłoby oprawę wyścigu. Kilkukrotnie mówił o też także Bernie Ecclestone. Dookoła jest kilka obiektów z IO w 2014, które mają różnokolorowe iluminacje. Rok temu mówił o tym wicepremier Rosji (KLIK), popierał to też Władymir Putin.
Jak donosi agencja informacyjna TASS, to ten temat jest wciąż żywy. Promotor wyścigu Sergiej Vorobyov prowadzi takie rozmowy, o czym wspomniał Richard Cregan, który jest konsultantem przy tym Grand Prix.
GP Rosji na kontrakt na lata 2014-2020. Z opłata licencyjną na poziomie 60 mln $ rocznie (która co roku rośnie). Więc dodatkowy wydatek na inwestycje na torze może być trudny do wprowadzenia. Ale czego nie robi się dla takiego wydarzenia, które ma pokazać cały kraj w dobrym świetle?
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: