Oba bolidy Red Bulla zostały przez FIA wykluczone z wyników dzisiejszych kwalifikacji przed GP Abu Zabi 2014. Sędziowie FIA wykryli w bolidach RB10 wyginające się elementy przedniego skrzydła. Red Bull w krótkim oświadczeniu napisał, że są rozczarowani tym, że zostali wybrani do kontroli elastyczności, bo inne zespoły podobnie interpretują przepisy. To nie pierwsze tego typu zarzuty wobec Red Bulla w ostatnich latach. Tym razem im się nie upiekło. FIA nie postanowiła zaostrzyć testów od kolejnych wyścigów (w końcu to koniec sezonu), a od razu zdyskwalifikowała. Nie chodzi o uginanie się całego skrzydła, a tylko o jego wybrane elementy.
Red Bulle wystartują z końca stawki lub z pit-lane. Jeśli uda im się zastąpić zakwestionowane elementy identycznymi, ale spełniającymi wymogi regulaminu to wystartują z ostatnich startowych. Jeśli nie to z alei serwisowej. Ja obstawiam start z alei serwisowej, bo powinni też zmienić ustawienia, aby pomóc kierowcą w wyprzedzaniu. W podwójnie punktowanym wyścigu to fatalna wiadomość. Vettel może się pożegnać z czwartym miejscem na koniec sezonu.
AKTUALIZACJA: Red Bulle startują z alei serwisowej, Ricciardo przed Vettelem.
The FIA have accused Red Bull of having front wing flaps(arrowed) flexing downwards at speed. pic.twitter.com/EoK3UvVpX0
— Craig Scarborough (@ScarbsF1) listopad 22, 2014
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: