Oliver Oakes został nowym szefem zespołu Alpine. Moim zdaniem to dobry i odważny ruch zespołu, który powinien im się opłacić. W tej sprawie może być drugie dno, bo należący do Oakesa zespół Hitech rok temu chciał wejść do Formuły 1 i nie porzucił swoich planów.
Alpine przyzwyczaiło do corocznych zmian na stanowisku szefa zespołu, ale mam nadzieję, że aktualnie prowadzone zmiany będą początkiem dłuższego okresu stabilności. Zbyt częste zmiany szefostwa są jednym z głównych problemów tego projektu. Oliver Oakes to nieoczywisty wybór, moim zdaniem został zrekrutowany przez Flavio Briatore, który lubi stawiać na nowe twarze. W Alpine prowadzone są duże zmiany, kilka dni wcześniej z roli szefa zespołu odszedł Bruno Famin, który przejdzie do fabryki silnikowej, która wymaga restrukturyzacji. Alpine szuka dostawcy silników na sezon 2026, bo planują zamknąć swój program. Szczegółowo opisałem to kilka dni temu tutaj.
Oliver Oakes szefem Alpine
Nowy szef Alpine ma 36 lat. W historii F1 tylko jeden człowiek był młodszy gdy został szefem jakiegokolwiek zespołu*: Christian Horner miał 31 lat, gdy dołączył do Red Bulla. Oliver Oakes ma bardzo podobny życiorys. Również w młodości startował w kartingu, a potem w juniorskich seriach bolidów jednomiejscowych (był nawet członkiem akademii młodych kierowców Red Bulla). Jego wyniki były przeciętne, doszedł szybko do wniosku, że nie zrobi kariery jako kierowca wyścigowy, dlatego zmienił swoje podejście. Założył zespół kartingowy, był menadżerem kierowców. W 2015 roku razem z partnerem biznesowym przejął zespół Hitech, który pod jego rządami rozkwitł i bardzo się rozwinął. Został właścicielem i szefem Hitech GP mając zaledwie 27 lat. Później prowadził duże interesy m. in. z Dmitrijem Mazepinem, co pozwoliło mu znacznie rozwinąć zespół. Oliver Oakes moim zdaniem sprawdzi się w Alpine, ale musi dostać kredyt zaufania od właścicieli i wolną rękę do przeprowadzania zmian.
* – Jak słusznie zauważył Alksonix w komentarzu, w 2014 roku przez kilka miesięcy szefem ekipy Caterham był 35-letni Christijan Albers, a więc był młodszy niż Oakes teraz. Łukasz Chwist na Facebooku dodał jeszcze Cyrila Abiteboula, który został szefem Caterhama pod koniec 2012 roku również mając 35 lat. To oznacza Oliver Oakes jest czwartym najmłodszym szefem zespołu F1 w historii F1.
Czy w decyzji Alpine jest drugie dno? Zespół Hitech chciał dołączyć do Formuły 1 w zeszłym roku
W zeszłym roku w trwającym naborze na nowe zespoły F1 zgłosili się czterej kandydaci w tym Hitech GP. Zgodnie z pojawiającymi się plotkami oraz oficjalnymi informacjami projekt tej ekipy wydawał się bardzo porządny, był jednym z dwóch najlepszych. FIA ostatecznie wybrało tylko Andrettiego, którego kilka miesięcy później odrzuciło Liberty Media. Przypominam co pisałem wtedy o tym projekcie i roli Oakesa w tekście Hitech GP zainteresowany dołączeniem do F1 w 2026 roku, bo to jest temat, który za pewien czas może powrócić do F1 w związku z Alpine. Poniżej trzy akapity przekopiowane z mojego zeszłorocznego artykułu, a później dalsze wiadomości.
Hitech GP to istniejący od 2002 roku zespół z siedzibą w Wielkiej Brytanii rywalizujący w juniorskich seriach wyścigowych. W 2023 ich sponsorem tytularnym jest firma Pulse-Eight, więc występują jako Hitech Pulse-Eight w Formule 2, Formule 3, brytyjskiej GB3, dwóch seriach Formuły 4 oraz zimowej serii na Bliskim Wschodzie. Jeżeli ktoś śledzi juniorskie serie, to na pewno kojarzy Hitech, nie jest to może topowy zespół, ale plasuje się w górnej połowie stawki.
Zespół w 2002 roku założyli Dennis Rushen i David Hayle, ale w 2015 zaszły w nim duże zmiany, Hayle i Oliver Oakes stworzyli nową spółkę, która przejęła kontrolę nad stajnią. Od tego momentu Hitech zaczął się rozwijać, a pomógł w tym Dmitrij Mazepin i jego Uralkali, którzy zaczęli wspierać zespół, a Nikita Mazepin został rok później kierowcą. Mazepin Senior wykupił 75% akcji zespołu, a logotyp Uralkali był bardzo widoczny na samochodach. Dmitrij Mazepin nigdy nie ukrywał swoich ambicji posiadania zespołu w F1. Chciał kupić Force India, ale wybrano ofertę Lawrence’a Strolla, poszedł z tym do sądu. Mazepin utrzymał wsparcie Hitechu, mimo że jego syn przeszedł do F1, bo musiał mieć większe plany względem tej stajni. W marcu 2022 roku po ataku Rosji na Ukrainę, Dmitrij Mazepin był jednym z miliarderów na którego szybko założono sankcje. Aby zespół Hitech przetrwał, to dosłownie w trzy dni kontrolę nad zespołem przejęła nowa spółka Olivera Oakesa, a Mazepin oficjalnie się wycofał. Dlatego Hitech mógł normalnie funkcjonować, a sankcje ich nie dotyczyły.
Oliver Oakes zapewnia, że w pełni rozstał się z Mazepinem, który nie ma wpływu na zespół. Nie da się tego zweryfikować, bo w grę wchodzą spółki z różnych krajów, nie wiadomo kto jest ich końcowym właścicielem. W rosyjskich mediach ostatnio pojawiły się informacje, że Dmitrij Mazepin wciąż planuje własny zespół F1. Jeżeli Oliver Oakes pozyskał inne finansowanie, to Hitech będzie miał bardzo duże szanse na porozumienie się w sprawie zespołu F1. Jeżeli jednak cichym wspólnikiem jest Mazepin, to Liberty Media i FIA nie zaryzykują w sytuacji, gdy rok wcześniej zerwali wszelkie związki z Rosją, a sankcje na ten kraj będą jeszcze długo utrzymane. Cieniem kładą się na tym projekcie niejasne powiązania właścicielskie, w toku naboru będą musieli je ujawnić.
Hitech planował porozumieć się z Mercedesem w sprawie dostawy silników od 2026 roku. W 2023 roku zatrudniali 60 osób w projekcie F1, planowali budowę fabryki w Bicester – zakupili w tym celu działkę. Miał to być w miarę niewielki zespół, kupujący sporo elementów od dostawców – wzorem dawnej Force Indii. W 2023 roku prowadzili prace koncepcyjne w jednym z tuneli aerodynamicznych Mercedesa w Silverstone.
W trakcie trwania naboru Hitech ogłosił, że 25% udziałów w ich firmie kupił miliarder z Kazachstanu Władimir Kim, to on miał oficjalnie stać za finansowaniem projektu zespołu F1. Nazwisko jest zaskakujące, bo Kim nie miał żadnych związków ze sportami motorowymi, a nagle zainwestował w taki pomysł. Dlatego od razu pojawiły się plotki, że Kim oficjalnie inwestuje, bo Mazepin z powodu sankcji nie może tego zrobić, więc prawdopodobnie działa za kulisami. Hitech nie poddał się i pozwał FIA do sądu, twierdząc, że ich propozycja została niesłusznie odrzucona. Proces prawdopodobnie nadal trwa.
Po co wspominam te wszystkie rzeczy? Działania związane z ekipą Alpine w ostatnim czasie sugerują, że Renault szykuje się do sprzedaży całości lub dużego pakietu udziałów. Nie stanie się to od razu, muszą zreformować zespół, zamknąć program silnikowy i zacząć jeździć na klienckich silnikach. Prawdopodobnie w 2026 lub w 2027 roku mogło by dojść do takiej transakcji. Wtedy szefem zespołu może być dalej Oliver Oakes, który będzie o nim wszystko wiedział, a chciał utworzyć własny zespół i jest wspierany przez dwóch miliarderów. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że gdyby Renault faktycznie chciało sprzedać zespół Alpine, to wtedy Oakes wraz ze swoimi inwestorami go przejmą.
Podsumowanie
Moim zdaniem Oliver Oakes to dobra decyzja i oby to był początek lepszych czasów dla Alpine. Teraz dla nich najważniejszym zadaniem jest porozumienie się z konkurencyjnym dostawcą silnika na kolejne sezony.
Aktualnie w zespole Hitech w serii GB3 jeździ Tymek Kucharczyk, który jest wysoko ceniony przez Oakesa. Trudno powiedzieć czy zmiana pracy przez Oakesa będzie pozytywną czy negatywną wiadomością dla Tymka. Oczywiście można marzyć, że Polak zostałby wciągnięty do akademii juniorów Alpine, ale pamiętajmy, że jest ona liczna, a w Hitechu jeździ wielu kierowców w różnych seriach w tym np. Paul Aron walczący o mistrzostwo w F2.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: