Oscar Piastri ma zostać kierowcą Williamsa. Plotki w tym temacie nasiliły się w ostatnich dniach, a wszystko powinno wyjaśnić się przed GP Wielkiej Brytanii 2022. Ewentualna umowa Australijczyka będzie miała wpływ na kilka rzeczy w świecie F1.
W ostatnich dniach nasiliły się plotki łączące Oscara Piastriego z miesjcem w Williamsie. Tuż przed GP Azerbejdżanu portal Racingnews365 napisał nawet, że Piastri zadebiutuje w F1 już podczas GP Wielkiej Brytanii 2022 w miejsce Nicholasa Latifiego. Kanadyjczyk miałby wystartować w swoim domowym wyścigu (GP Kanady jest przed GP Wielkiej Brytanii), a potem pożegnać się z Formułą 1. Doniesienia wydają się jednak zbyt sensacyjne, zobaczymy czy zostaną potwierdzone. Taki ruch byłby rewolucyjny dla Williamsa i nawet całej F1. Bardziej prawdopodobne jest to, że Piastri trafi do zespołu Williams, ale od początku 2023 roku, co potwierdzają inne doniesienia.
Oscar Piastri blisko przejścia do Williamsa
Według portalu The Race, Oscar Piastri ma wieloletni kontrakt z Alpine, a w jednym z jego punktów jest możliwość bezkarnego rozwiązania po 30 czerwca 2022 roku, jeśli Alpine nie zagwarantuje mu do tego czasu fotela w zespole F1 na sezon 2023. Jeżeli ta informacja jest prawdziwa, to można bić brawo Markowi Webberowi, bo w ten sposób zapewnił swojemu podopiecznemu konkretne możliwości. Alpine wydało za dużo pieniędzy na rozwój Piastriego, aby wypuścić go z rąk. Stąd prawdopodobne porozumienie z Williamsem, który też na tym zyska.
Oscar Piastri w tym roku wykonał cztery tury dwudniowych testów bolidem z 2021 roku na torach w USA, Katarze, Austrii i Silverstone (testy na tym torze trwają w terminie publikacji tego artykułu). Piastri takich testów w tym roku ma mieć więcej, a dodatkowo szykowany jest dla niego udział w treningach w Alpine. Ten zespół bardzo mocno inwestuje w jego program jazd w 2022 roku, bo Australijczyk jest bardzo utalentowany. Szerzej sylwetkę Piastiego przybliżyłem w grudniu 2021 (KLIK). Biorąc pod uwagę wyniki z niższych serii wyścigowych, to jest to jeden z największych talentów ostatniej dekady.
W związku z brakiem miejsca w swoim zespole, Alpine było zmuszone szukać Piastriemu fotela wyścigowego gdzie indziej, a wybór padł na Williamsa. Plotki na ten temat po raz pierwszy pojawiły się pod koniec kwietnia (szczegóły), a w ostatnich dniach uległy nasileniu. Kontrakt ma już być niemal uzgodniony, brakuje drobnych szczegółów, a ogłoszenie ma nastąpić tuż przed lub w trakcie wizyty F1 na torze Silverstone w pierwszy weekend lipca.
Latifi straci miejsce w Williamsie i prawdopodobnie również w F1
Kontrakt Nicholasa Latifiego wygasa po tym sezonie. On jeździ w Williamsie dzięki sponsorom powiązanym z jego ojcem miliarderem. Williams otrzymuje 15-25 mln $ rocznie, ale po zmianie właściciela nie są skazani na klasycznych pay-driverów. Latifi pod żadnym względem nie broni się formą sportową. Williams chcąc się rozwijać potrzebuje mocniejszego zawodnika. Piastri prawdopodobnie podpisałby bliźniaczą umowę jaką z Williamsem ma aktualnie Alex Albon. Tajlandczyk został wypożyczony z Red Bulla na rok i przez ten czas Williams ma do niego pełne prawa. Później Red Bull może go ściągnąć do siebie lub zostanie w Williamsie. Zespół z Grove otrzymał również za zatrudnienie Albona pieniądze, więc jest to dla nich opłacalne pod względem sportowym i finansowym. Piastri ma być nową gwiazdą F1 i przyszłym liderem Alpine, więc francuski zespół może go na rok czy dwa wypożyczyć do Williamsa, ale później wróci do swojego macierzystego zespołu. To będzie już okres, gdy Fernando Alonso definitywnie odejdzie na emeryturę, a kontrakt Ocona będzie się kończył, więc będą mieli wolne miejsce.
Przedwczesne zwolnienie Latifiego w połowie 2022 roku musiałoby się wiązać z wielomilionowym odszkodowaniem lub stratą wpływów od jego sponsorów. Nie jest to dla Williamsa zbytnio opłacalne, bo nie ma gwarancji że Piastri będzie jeździł na tyle dobrze, że zespół awansuje w klasyfikacji i odrobi straty finansowe dzięki wyższym premiom od Liberty Media. Forma tegorocznego bolidu Williamsa w optymistycznym scenariuszu pozwoli walczyć o dziewiąte, maksymalnie ósme miejsce w klasyfikacji. Ewentualny awans jest więc mniej warty, niż wpływy od Latifiego. Kanadyjczyk prawdopodobnie kontynuowałby swoją karierę wyścigową w serii IndyCar, chyba że np. Haas skusiłby się na duże pieniądze za kontrakt, ale wtedy musiałby zwolnić Schumachera.
Alpine nie zmieni składu na sezon 2023
Jeżeli Oscar Piastri faktycznie trafi do Williamsa, to Fernando Alonso pozostanie w Formule 1 i w zespole Alpine na sezon 2023. Hiszpan w ostatnim czasie wyraża chęć pozostania w F1 na dłużej (mówił nawet o dwóch – trzech latach), wciąż notuje dobre wyniki, więc trudno byłoby zespołowi zrezygnować z jego usług. Esteban Ocon ma jeszcze umowę na dwa kolejne sezony – do końca 2024 roku. Skład Alpine nie uległby w takim wypadku zmianie, a następca Alonso nabierałby doświadczenia w Williamsie. Z perspektywy Alpine, to najlepszy układ, bo zawsze zatrudnienie debiutanta jest ryzykiem.
Czy Williams zbliży się do Renault?
Wiemy, że Renault bardzo chciałoby mieć zespół kliencki, bo to pozwoliłoby im lepiej rozwijać jednostki napędowe i zagwarantowało większe dochody. Renault porozumiało się z Michaelem Andrettim i jeśli on uruchomi własny zespół Formuły 1, to będą sprzedawać mu silniki. Szanse, że Andretti faktycznie stworzy zespół F1 są jednak bardzo niskie. Z drugiej strony Toto Wolff pod koniec maja, otwarcie mówił o tym, że Mercedes ma aktualnie za dużo klientów i jest to dla nich nieopłacalne. Chcieliby w przyszłości dostarczać silniki do stajni fabrycznej i dwóch klientów. W regulacjach finansowych jest zapisana maksymalna cena zakupu silników. Mercedes wydaje więcej pieniędzy na ich produkcję, rozwój i obsługę niż otrzymuje od swoich klientów, więc to jest dla nich nieopłacalne. Zrezygnowanie z Williamsa, który jest najsłabszym z ich klientów, byłoby więc korzystne. Williams ma jednak umowę aż do końca 2025 roku, która niedawno została rozszerzona o skrzynie biegów. Zrezygnowanie z niej nie byłoby proste, ani nie mogłoby być wykonane od razu. Na pewno jednak Williams mocno zbliży się do Renault, gdy zatrudnią Piastriego.
Podsumowanie
Otmar Szafnauer kilkukrotnie w tym roku mówił w mediach, że decyzja odnośnie składu Alpine i przyszłości Oscara Piastriego zostanie podjęta najpóźniej w lipcu. Pojawiał się w jego wypowiedziach wyścig o GP Wielkiej Brytanii 2022, jako termin decyzji, a on odbędzie się w pierwszy weekend lipca. Wszystko więc zmierza do ogłoszenia w tym terminie. Zamiana Latifiego na Piastriego na pewno będzie korzystna dla Williamsa i całej Formuły 1.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: