Formuła 1 przedstawiła nowy kalendarz europejskiej części sezonu 2020. Czeka nas osiem wyścigów na sześciu torach i debiut dwóch nowych nazw wyścigów: GP Styrii i GP 70-lecia.
Liberty Media długo zwlekało z ujawnieniem nowego kalendarza na sezon 2020. Cały czas dogrywali różne szczegóły, pojawiały się dodatkowe przeszkody. Ostatecznie opublikowano harmonogram europejskiej części sezonu, a daty i miejsca pozostałych wyścigów podadzą w późniejszym terminie. Wszystkie wyścigi w Europie odbędą się bez kibiców, ale liczą na powrót kibiców na trybuny w późniejszym etapie sezonu, gdy sytuacja związana z epidemią koronawirusa oraz lokalne przepisy prawne na to pozwolą.
Specjalne zasady rozgrywania wyścigów
Formuła 1 w swoim komunikacie o tym nie wspomina, ale wyścigi w Europie będą rozgrywane na specjalnych zasadach finansowych. Tory nie będą płacić opłat licencyjnych, a sam obiekt ma być wynajęty przez Liberty Media. Dokładne szczegóły finansowe nie są znane, bo prawdopodobnie każdy przypadek był negocjowany indywidualnie. Bardzo prawdopodobnie jest, że z tego względu umowy torów na organizację wyścigów zostaną przedłużone o rok. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku GP Włoch. Dla torów jedynym konkretnym zyskiem z wyścigów jest sprzedaż biletów, a gdy ich nie ma, to organizacja byłaby dla nich nieopłacalna. Formuła 1 straci na tym średnio 20 mln $ dla każdego z europejskich wyścigów. Z drugiej strony dzięki temu utrzymają wpływy od telewizji i sponsorów, a to jest ważniejsze. W drugiej części sezonu powinny wrócić przynajmniej częściowo opłaty licencyjne. Wiemy, że Bahrajn już swój przelew zrealizował. Jeżeli na danym torze będą kibice, to na pewno opłata licencyjna pozostanie bez zmian.
Wszystkie wyścigi będą rozgrywane w specjalnym reżimie sanitarnym, ze zmniejszoną liczbą osób na torze. Osoby obecne na torach będą regularnie badane w kierunku koronawirusa. Ekipy F1 będą razem podróżować i mieszkać w tych samych hotelach. Liberty Media wraz z FIA opracowały specjalny plan i są gotowi na różne scenariusze. W razie pojawienia się zakażeń wyścigi nie będą odwoływane, a osoby które miały kontrakt z taką osobą będą izolowane. Wiele zależy od lokalnych przepisów, bo jeżeli te będą zaostrzane, to nie można wykluczyć konieczności odwoływania wyścigów.
Kalendarz europejskiej części sezonu F1 w 2020 roku
Data | Grand Prix | Tor |
---|---|---|
5 lipca | Austrii | Red Bull Ring |
12 lipca | Styrii | Red Bull Ring |
19 lipca | Węgier | Hungaroring |
2 sierpnia | Wielkiej Brytanii | Silverstone |
9 sierpnia | 70-lecia | Silverstone |
16 sierpnia | Hiszpanii | Barcelona-Catalunya |
30 sierpnia | Belgii | Spa-Francorchamps |
6 września | Włoch | Monza |
Wyścigi w Austrii, Belgii i we Włoszech utrzymały swoje pierwotne terminy. Hiszpania została przesunięcia z połowy maja na połowę sierpnia, a Węgry i Wielka Brytania zamieniły się terminami. Nowy kalendarz będzie bardzo intensywny, bo na przestrzeni dziesięciu weekendów tylko dwa będą wolne. Czekają nas dwukrotnie trzy wyścigi z rzędu.
Dwie nowe nazwy wyścigów w sezonie 2020
W kalendarzu mamy po dwa weekendy wyścigowe na torach Red Bull Ring i Silverstone. W jednym sezonie nie mogą odbyć się dwa tak samo nazywające się wyścigi, wiec w obu przypadkach zostaną wprowadzone nazwy, które prawdopodobnie będą jednorazowe. Drugi wyścig na torze Red Bull Ring będzie nazywał się GP Styrii. Nazwa pochodzi o krainy historycznej Styria w którym położony jest tor. Drugi wyścig na Silverstone z okazji 70. rocznicy powstania Formuły 1 nazwano GP 70-lecia. Oczywiście oficjalne nazwy będą dłuższe, bo dodany jest jeszcze człon sponsora, który tutaj pomijam.
Formuła 1 razem z F2 i F3
Podczas każdego z tych weekendów zostaną również rozegrane wyścigi serii towarzyszących F2 i F3. Te serie będą miały wtedy swoje pełne weekendy, czyli po jednym wyścigu w soboty i niedziele. Seria F2 potrzebuje minimum dziesięć, a seria F3 dziewięć weekendów, aby zachować swój status. To oznacza, że ich sezony nie skończą się w Europie. Seria F2 będzie celowała jeszcze w wyścigi w Azerbejdżanie, Rosji, Bahrajnie i Abu Zabi. A seria F3 w dwóch krajach nad Zatoką Perską. Szef obu tych serii, Bruno Michel, jasno wyraża się, że w późniejszym terminie opublikują terminy kolejnych tegorocznych wyścigów.
Jak będzie wyglądać reszta sezonu 2020?
Liberty Media liczy na 15-18 wyścigów w tym sezonie, a jego druga połowa odbędzie się poza Europą. Według planu we wrześniu, październiku i listopadzie odbędą się wyścigi w kolejności w Eurazji, Azji i obu Amerykach, a w grudniu dwa wyścigi na Bliskim Wchodzie: przeniesiony Bahrajn i koniec sezonu w Abu Zabi. Sytuacja jest jednak bardzo płynna, pojawia się wiele różnych możliwości. Być może poczekamy nawet kilka tygodni na konkretne daty pozostałych wyścigów w tym sezonie. Dla dalszego funkcjonowania Formuły 1 potrzeba 15 wyścigów, bo jeśli będzie ich mniej to znacznie zmniejsza się wpłaty od telewizji i sponsorów.
Aktualizacja 10.07.2020 r. Dodane dwa nowe wyścigi do kalendarza – Szczegóły.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: