Transfer Nico Hulkenberga z zespołu Force India do Renault spowodował, że w zespole należącym do Vijaya Mallyi pojawiło się wolne miejsce na sezon 2017. To w tej chwili najbardziej oblegane miejsce w F1.
Na obecną chwilę mamy potwierdzonych 11 kierowców na sezon 2017. A więc również pozostaje 11 wolnych foteli wyścigowych (szczegóły składów). Potwierdzenie kilku z tych wolnych miejsc wydaje się być formalnością. Ale są również takie o które stara się wielu kierowców. Najbardziej wartościowe wydają się miejsca w Renault i w Force Indii.
Serwis motorsaport.com poinformował dzisiaj, że faworytem do zostania partnerem Sergio Pereza jest Daniił Kwiat. A w grze o miejsce w Force Indii są również Esteban Ocon, oraz Jolyon Palmer.
Faworytem ma być Daniił Kwiat co jest niespodzianką. Force India chce mieć dobrego i doświadczonego kierowce i Kwiat ma się wpisywać w ten profil. Jego dalsza przyszłość w F1 jest mocno zagrożona. Wydaje się, że Red Bull za rok umieści w Toro Rosso obok Carlosa Sainza swojego juniora z GP2 – Pierre’a Gasly. Młody Francuz w minionym tygodniu przez trzy dni testował opony Pirelli na 2017 rok. Jeśli tak się stanie, to Kwiat mógłby kontynuować swoją karierę w Force Indii. Niedawno pojawiły się plotki, że Kwiat przedłuży jednak umowę z Red Bullem o dwa lata, ale ta nie będzie mu gwarantować fotela wyścigowego w F1. Red Bull przeciąga swoją decyzję i nie wiadomo jaka ona ostatecznie będzie.
Kwiat w udzielonym dzisiaj krótkim wywiadzie przyznał, że jego priorytetem jest pozostanie w Red Bullu. Jednocześnie powiedział, że prowadzi rozmowy z innymi zespołami (Źródło).
Zarówno Esteban Ocon i Jolyon Palmer testowali wcześniej bolid Force Indii i obaj zaimponowali zespołowi. Za Oconem stoi Mercedesem i zniżki na silniki, Palmer może ze sobą wnieść umiarkowany pakiet sponsorski. Ale te kandydatury wydają mi się mało prawdopodobne. Ocon wydaje się być faworytem do drugiego fotela w Renault, a Palmer w bieżącym sezonie niczym się nie wyróżnił.
Gdy Hulkenberg odszedł z Force Indii wydawało się, że Wehrlein będzie pewniakiem, aby go zastąpić. Prezentuje dobrą formę, a do tego jest juniorem Mercedesa, więc zespół mógłby otrzymać zniżki na silniki, lub umorzyć długi na rzecz tego producenta silników. Ale teraz wygląda na to, że nie ma go na tej liście. Wehrlein również testował z zespołem Force India, ale miał podczas tych testów nie zachwycić. Wydaje mi się, że Mercedes będzie jednak oferował Wehrleina do Force Indii. Być może to celowa zagrywka zespołu Viyaja Mallyi – wyciek plotki aby Mercedes podwyższył swoją ofertę?
Force India w bieżącym sezonie zakończy sezon prawdopodobnie na czwartym miejscu – najlepszym w historii tego zespołu. Utrzymanie tej pozycji za rok będzie trudne, ale nie niemożliwe. Zespół pierwszy raz opracowuje bolid w tunelu aerodynamicznym z modelem w skali 60%, co powinno usprawnić prace nad aerodynamiką. Dlatego potrzebują dobrego drugiego kierowcy, aby móc walczyć o czołowe pozycje. Ciekawe kogo wybiorą, dla każdego z tych kierowców, którzy są wymieniani taki kontrakt byłby zmianą na lepsze.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: