Zespół BWT Alpine F1 Team poinformował, że Pierre Gasly podpisał nowy wieloletni kontrakt, który zwiąże go z ekipą dłużej niż na sezon 2025. Francuz przedłużył poprzednią umowę, zagadką jest tożsamość jego partnera, bo Alpine ma bardzo szerokie opcje wyboru.
Komunikat dotyczący nowej umowy jeżdżącego z numerem 10 kierowcy pojawił się o godzinie 10:10, zespół ładnie to zaplanował. Z komunikatu wystosowanego przez zespół Alpine dowiadujemy się, że Gasly podpisał wieloletni kontakt, który będzie obowiązywał „na sezon 2025 i dalej”. To bardzo niekonkretna forma podania długości umowy, ale można założyć, że jest to umowa co najmniej dwa sezony 2025 i 2026, być może są w niej opcje na kolejne. Z drugiej strony nie podali konkretnej długości, bo prawdopodobnie kontrakt na sezon 2026 nie jest na 100 procent pewny.
Utrzymanie w składzie Gasly’ego po rozstaniu z Oconem było dla Alpine priorytetem. Nie będę zaskoczony, jeśli Francuz otrzymał wyższą pensję, a jego kontrakt ma korzystne z jego perspektywy klauzule. Wymiana całego składu byłaby dla zespołu sporym problemem, szczególnie, że raczej nie udałoby się im w to miejsce ściągnąć pary potencjalnie lepszych kierowców. Gasly podobno rozglądał się za innym zespołem, ale prawdopodobnie również nie miał konkretnych i lepszych propozycji niż ta od Alpine. Forma Gasly’ego w barwach Alpine niczym nie imponowała przez ostatnie 1,5 roku. Jego rywalizacja z Oconem jest wyrównana, a w tym sezonie w kwalifikacjach nawet częściej przegrywa. Gasly zerwał swoje związki z Red Bullem nie mając tam szans awansu do głównej ekipy wybierając drogę w innej ekipie, ale trafił do Alpine akurat wtedy, gdy forma tej ekipy zaczęła spadać.
Kto będzie drugim kierowcą ekipy Alpine w 2025 roku?
Temat nazwiska drugiego kierowcy Alpine istnieje w mediach na poważnie od początku czerwca, gdy ogłoszono rozstanie po tym sezonie z Estebanem Oconem (Francuz podobno jest blisko kontraktu z Haasem). Sytuacja zrobiła się ciekawsza, gdy potwierdzono angaż Flavio Briatore, którego jednym z zadań ma być poszukiwanie nowych talentów. Briatore podobno od razu zaczął działać za kulisami i skontaktował się z obozem Carlosa Sainza. Hiszpan miał na dniach podjąć decyzję czy idzie do Saubera / Audi czy do Williamsa. Teraz prawdopodobnie doszła mu trzecia ciekawa opcja. Alpine na pewno jest w stanie mu dużo zapłacić, a zespół dobrze zna, bo już kiedyś w F1 jeździł dla Renault.
Trudno powiedzieć na kogo postawi Alpine, bo wcześniej ich plany dotyczące drugiego kierowcy były niejasne, a teraz zmieni je na pewno Flavio Briatore. Moim zdaniem mają trzy drogi: doświadczony kierowca, własny junior lub paydriver. W pierwszym gronie wyróżnia się Sainz, który na pewno jest dla nich priorytetem. Valtteri Bottas także wydaje się być ciekawą opcją. Własnym juniorem jest Jack Doohan, który na debiut w F1 jest gotowy, a dając mu szansę pokazaliby, że ich program juniorski ma sens. Wśród paydriverów kandydatami są Zhou Guanyu, Mick Schumacher czy Felipe Drugovich. Każdy z nich byłby w stanie sprowadzić sporych sponsorów, mają także na swoim koncie dobre wyniki w seriach juniorskich. Zhou i Schumacher są znani w F1 i nic wielkiego nie pokazali. Drugovich mimo mistrzostwa F2, mnóstwo testów w starych bolidach F1 i sporych sponsorów debiutu się nie doczekał. Każdy z nich byłby sportową degradacją w porównaniu do Ocona, a to bardzo źle wyglądałoby dla fabrycznej ekipy, która powinna celować w duże nazwiska.
W przyszłym tygodniu Alpine organizuje prywatne testy dwuletnim bolidem dla Jacka Doohana i Micka Schumachera. Doohan testuje w ten sposób regularnie od dwóch lat, ale teraz dołączy do niego Schumacher. To wygląda jak sprawdzenie tych dwóch zawodników między sobą. Możliwe, że udział Schumachera w tym teście załatwił Briatore.
Szczerze mówiąc, to nie wiem na kogo postawią. Miesiąc temu zgadywałbym, że to będzie Zhou Guanyu, bo on pasowałby im marketingowo, zapewniłby sponsorów, a cały koncern Renault ostatnio bliżej współpracuje z chińskim Geely. Flavio Briatore wszystko zmienił, trudno powiedzieć na kogo on stawia.
Artykuł, w którym znajdziecie pełne składy zespołów F1 na sezon 2025 wraz z długościami kontraktów poszczególnych zawodników można znaleźć klikając w ten link.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: