Pirelli planuje dwie kluczowe zmiany w swoich oponach na 2018 rok dla Formuły 1. Poszczególne mieszanki będą o jeden stopień miększe niż w 2017 roku. Powinna pojawić się również dodatkowa, szósta mieszanka opon na suchy tor.
Mario Isola uczestniczył w piątek w konferencji prasowej po treningach przed GP Malezji 2017. Szef Pirelli zdradził kilka szczegółów na temat zmian w oponach na sezon 2018. Pirelli zmieniło już konstrukcję nowych opon na 2018 rok, dotyczy to zarówno ogumienia na przednią i tylną oś. Zespoły poznały szczegóły tych zmian 1 września, gdy otrzymały komplet danych od Pirelli. Od tego czasu Pirelli koncentruje się już tylko i wyłącznie nad opracowaniem nowych mieszanek na nowy sezon. Mario Isola przyznał, że w 2017 roku podeszli zbyt konserwatywnie do tej kwestii, dlatego opony są zbyt twarde. Pirelli podeszło konserwatywnie, bo nie byli pewni danych uzyskiwanych podczas testów w 2016 roku w zmodyfikowanych samochodach z 2015 roku.
Pirelli planuje w 2018 roku, aby poszczególne mieszanki były o jeden stopień miększe. To znaczy, że obecna opona pośrednia, w 2018 roku będzie twarda, opon miękka będzie pośrednia itd. Zmiana o jeden stopień jest konieczna, bo w 2017 roku opony twarde są zupełnie nieużywane (pojawił się tylko w Hiszpanii, gdzie były bezużyteczne). Takie podejście do przygotowania mieszanek powinno z jednej strony zwiększyć przyczepność i jeszcze bardziej przyśpieszyć samochody, a z drugiej strony zwiększyć liczbę pit-stopów. mała liczba wizyt w boksach to skutek uboczny konserwatywnego podejścia producenta ogumienia.
Pirelli w 2018 roku dalej będzie nominować po trzy typy opon przeznaczonych na suchą nawierzchnię na dany tor. Szykuje się jednak zmiana, bo planują zwiększyć liczbę dostępnych mieszanek z pięciu na sześć. Regulamin ich pod tym względem w żaden sposób nie ogranicza. Isola uważa, że dodatkowa mieszanka da im większe możliwości, jeśli chodzi o przywiezienie optymalnych opon na dany tor. Nie zdradził szczegółów tej nowej mieszanki, ale te mamy poznać wkrótce.
Moim zdaniem jeżeli Pirelli przygotuje szóstą mieszankę, to będą to opony najmiększe. Problemem w tym roku są opony ultra-miękkie na torach ulicznych, bo są one po prostu zbyt wytrzymałe i zbyt trudne do rozgrzania. Za rok mieszanka ultra-miękka będzie zgodnie ze słowami Isoli o jeden stopień miększa, ale to może być jeszcze za mało. Na takim torze, jak Monaco zużycie opon jest minimalne, co było doskonale widać w tym roku. Niektórzy kierowcy potrzebowali po kilku okrążeń, aby odpowiednio rozgrzać opony. O przygotowaniu takiej opony mówiło się już kilkukrotnie w tym roku.Kwestią otwartą jest nazwa i kolor dla nowej opon.
Pirelli będzie kontynuować testy opon na 2018 rok w kolejnych tygodniach. Do końca tego sezonu mają zaplanowane jeszcze pięć dni testowych z zespołami Sauber, Force India oraz McLaren (harmonogram). Po sezonie na torze Yas Marina w Abu Zabi odbędą grupowe testy zespołów F1 i wtedy powinny mieć one do dyspozycji mieszanki w finalnych specyfikacjach przygotowanych na sezon 2018.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: