Polityczne przeszkody zniknęły. Dzięki temu jest coraz bliżej do potwierdzenia nowego kontraktu toru Monza z Formułą 1. Wyścig zyskał również wsparcie regionu Lombardii.
Pisałem kilka dni temu o tym, że znikają przeszkody dla nowej umowy toru Monza (szczegóły). Kluczowa kwestia z tego tekstu potwierdziła się w tym tygodniu. Andrea Dell’Orto – prezes firmy Sias, która zarządza torem zrezygnował ze swojego stanowiska. Teraz negocjacje będą mogły ruszyć z kopyta. Bernie Ecclestone nie ukrywał swojej niechęci do Dell’Orto. Wolał wcześniejsze kierownictwo toru, z którym się dogadywał. Nowym prezesem został Pier Lorenzo Zanchi.
Do organizacji GP Włoch dorzuci się region Lombardii. Ecclestone był tam niedawno na spotkaniu z Roberto Maronim – prezydentem regionu (odpowiednik naszego Marszałka Województwa). Obecny na tym spotkaniu był także Flavio Briatore. Briatore mówił później, gdy Ecclestone nie leciałby specjalnie do Mediolanu prywatnym samolotem, gdyby nie było blisko do porozumienia. Według niepotwierdzonych informacji Lombardia zobowiązała się do wsparcia GP Włoch kwotą 7 milionów euro rocznie. Co jest równoznaczne z brakującymi pieniędzmi do opłaty licencyjnej. Bo włoski automobilklub ma przekazywać 12,5 mln euro. A opłata ta ma wynieść 20 mln euro rocznie. Przy takim układzie operator toru Monza będzie miał pieniądze na konieczne i wymagane przez Ecclestone’a remonty zaplecza toru.
Należy spodziewać się pozytywnego finiszu negocjacji i Monza zostanie w F1 na kolejne lata. Spodziewam się, że nowa umowa zostanie ogłoszona wkrótce.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: