Zespół McLaren Racing pokazał w swojej fabryce bolid MCL36 na sezon 2022. Nowy samochód ma dość mocno zmodyfikowano malowanie oraz kilka ciekawych rozwiązań technicznych, które wyróżniają go od dotychczas pokazanych samochodów. Kluczowe elementy bolidu pozostały tajemnicą.
Prezentacja bolidu McLaren MCL36 odbyła się w fabryce zespołu w Woking w Wielkiej Brytanii i w jej trakcie zaprezentowali również swoje zespoły w Extreme E, IndyCar oraz w E-sporcie. Z tego powodu cała prezentacja była dość długa, bo temat Formuły 1 pojawił się na jej końcu. Były rozmowy z kierowcami wszystkich zespołów, a dopiero później przyszła pora na danie główne. Prezentację poprowadzili Natalie Pinkham i Karun Chandhok z telewizji Sky Sports, którzy zostali na nią zawiezieni drogowymi autami McLarena przez kierowców zespołu F1. Podczas prezentacji było obecnych kilkudziesięciu zaproszonych gości, w tym kibiców McLarena. Całe wydarzenie było transmitowane na żywo w Internecie i w wybranych telewizjach. Zapis wideo tej prezentacji można obejrzeć pod tym linkiem.
McLaren zmodyfikował malowanie na sezon 2022
McLaren zapowiadał, że ich bolid na sezon 2022 doczeka się odświeżonego malowania z wykorzystaniem tych samych kolorów i tak się stało. Czy to jest dobra zmiana? Moim zdaniem nie do końca. Na samochodzie są trzy kolory: pomarańczowy, niebieski i czarny. Zespół zmienił odcień dwóch pierwszych kolorów w porównaniu do 2021 roku. W 2022 roku korzystają z odcieni nazwanych Fluro Papaya i New Blue. Fluro Papaya to identyczny odcień pomarańczowego koloru, jak ten z którego korzystali podczas GP Monako 2021, gdy mieli specjalne malowanie Gulf. Odcień koloru niebieskiego jest jaśniejszy niż rok temu, ale nie jest to taki sam jak ten stosowany na malowaniu Gulf. McLaren nie ukrywa, że zmiany odcieni były spowodowane bardzo pozytywnym odbiorem zeszłorocznego specjalnego malowania i to jest ich decyzja. Firma Gulf ma taką samą umowę jak rok temu, nie zapłacili nic dodatkowo za zmianę odcieni. Moim zdaniem połączenie tych dwóch kolorów nie jest w pełni udane, bo na poszyciu jest zbyt dużo czarnego koloru, co psuje ogólny odbiór. Dlatego ogółem malowanie jest mniej ciekawe niż ro temu. McLaren ponownie korzysta z matowej farby. Mocno zmieniły się również kombinezony kierowców, które są teraz w większości czarne.
Zespół ma bardzo liczne grono sponsorów. Przed sezonem 2022 kilka umów się zakończyło, ale wciąż na liście partnerów jest ponad 40 firm. Nie wszystkich z nich są obecne na bolidzie podczas prezentacji. Podobnie jak w poprzednim roku prawdopodobnie układ sponsorów na samochodzie będzie się zmieniał w trakcie sezonu. Głównym sponsorem pozostał producent wyrobów tytoniowych British American Tobacco, który promuje na prezentacji swoją markę Velo. Oni będą mogli reklamować swoje produkty tylko na wybranych wyścigach, a na pozostałych w tym miejscu będą inne firmy. Na samochodzie jest dość sporo wolnego miejsca, więc pewnie w kolejnych tygodniach będą dogrywać jeszcze szczegóły umów z aktualnymi i nowymi partnerami.
McLaren MCL36 – galeria komputerowych grafik i zdjęć
Źródło: McLaren Racing
Omówienie rozwiązań technicznych w bolidzie McLaren MCL36
McLaren pokazał prawdziwy bolid MCL36, który wkrótce pojawi się na dniu filmowym, a potem na testach. Ukryli w nim jednak kilka rzeczy, których nie chcieli zdradzać rywalom jeszcze w tym momencie. Dyrektor techniczny James Key zapowiada, że wygląd samochodów F1 będzie w tym roku ulegał szybkim zmianom. Oni już planują wiele poprawek na testy i start sezonu, więc rozwiązania aerodynamiczne będą się zmieniać. Na zaprezentowanych komputerowych grafikach (bolid na białym tle) pewne elementy zostały celowo edytowane i ukryte. Zespół pokazał prawdziwy bolid w fabryce, ale on był pokazywany z takich ujęć, że nie było widać wszystkich szczegółów.
Nos samochodu jest maksymalnie skrócony i o dość specyficznym kształcie. Boczne końcówki skrzydła są zgodnie z zasadami zaokrąglone, a otwory miedzy nimi pozwolą kierować powietrze poza przednie koła. Przednie zawieszenie jest typu pullrod, a pod nim są ciekawe elementy aerodynamiczne. Ten obszar, a także miejsce bezpośrednio przed początkiem podłogi jest poddany największej obróbce graficznej, aby nie było widać szczegółów. Dla osiągów bolidu, to będzie kluczowe miejsce w tym roku w bolidach, bo tam zaczynają się tunele, którymi powietrze będzie przepływać pod podłogą i generować najwięcej docisku. Zawieszenie typu pullrod na przedniej osi ma w tym roku powrócić do F1 po kilku latach przerwy, ale nie wszyscy muszą się na nie zdecydować.
Jeżeli ktoś patrzy uważnie na zdjęcia, to zobaczy że wloty do przednich hamulców są bardzo małe. To nie jest błąd na obrazkach. W tym roku nie będzie już można „dmuchać” powietrza przez nie i felgę, a wloty będą służyły jedynie do chłodzenia hamulców, więc ich rozmiar będzie znacznie mniejszy.
Samochód wyraźnie różni się od zaprezentowanego wcześniej Astona Martina MR22 w obszarze bezpośrednio związanym z silnikiem, a oba te zespoły korzystają z tego samego silnika Mercedesa. McLaren ma niskie i dość szerokie wloty do bocznych chłodnic, które wyglądają inaczej niż dotychczasowe rozwiązania. Sidepody klasycznie bardzo zwężają się im bliżej tylnej osi, tworząc kształt przypominający górę butelki. W McLarenie nie są one tak podcięte na całej długości, widać zupełnie inne podejście. Na poszyciu nie ma otworów, więc chłodzenie jest rozwiązane w inny sposób. Pokrywa silnika ma bardzo szeroki koniec i całej powietrze będzie tam wylatywać wprost na powracające do F1 tzw. beam-wing (dodatkowe skrzydło poniżej tylnego skrzydła). McLaren na tylnej osi ma zawieszenie typu pushrod, a od lat zespoły stosowały tam pullrod, więc taki ruch tego zespołu jest ciekawy i musi za tym stać jakiś ważny pomysł.
Podsumowanie prezentacji McLarena MCL36
Osobiście jestem trochę zawiedziony całą prezentacją, która z powodu połączenia jej z innymi zespołami była dość długa. Bardzo pozytywny jest fakt, że pokazali prawdziwy samochód. Jego malowanie nie jest dla mnie tak dobre jak w poprzednich sezonach, ale nie to jest najważniejsze. Widać, że pod względem technicznym McLaren poszedł inaczej z rozwojem niż Aston Martin. Mamy już więc spore różnice między samochodami przy całkowicie nowych regulacjach. McLaren wydaje się być pewny siebie, mają w zanadrzu wiele rozwiązań, więc czekamy do pokażą.
Bolid McLaren MCL36 wyjedzie na tor w najbliższych dniach na dzień filmowy jeszcze przed pierwszą turą testów.
Komplet informacji o wszystkich prezentacjach bolidów Formuły 1 na sezon 2022 znajduje się w specjalnym podsumowaniu TUTAJ.