Po przegranym procesie sądowym firma Rich Energy ma problem, który wpłynie na sponsorowany przez nich zespół Haas F1 Team. Na pewno zmieni się wizerunek Rich Energy, ale nie wykluczone, że skutki będą poważniejsze.
Rich Energy, to producent napojów energetycznych, który od ponad roku robi wokół siebie szum wykorzystując do tego Formułę 1. Najpierw starali się kupić zespół Force India przy okazji podając publicznie szczegóły swojej oferty. Oczywiście im się to nie udało, bo ich propozycja została odrzucona. Później negocjowali umowę na sponsoring tytularny z Williamsem, ale ostatecznie postawili na podobną umowę z zespołem Haas. Od 2019 roku mamy więc w Formule 1 zespół Rich Energy Haas F1 Team, a podpisana umowa jest warta ponad 10 mln funtów rocznie i obejmuje okres kilku sezonów.
Rich Energy musi zmienić logotyp
W tym tygodniu Rich Energy przegrało w londyńskim sądzie sprawę wytoczoną im przez producenta rowerów Whyte Bikes. Logotyp Rich Energy jest niemal identyczny jak ten stosowany od wielu lat przez Whyte Bikes. Z tego powodu firma produkująca rowery wytoczyła proces, który wygrała. Nie ma tutaj zaskoczenia, bo wystarczy spojrzeć na poniższe porównanie – te logotypy są niemal identyczne. Trudno powiedzieć czy Rich Energy celowo skopiowało ten logotyp, czy po prostu wpadli na taki sam pomysł.
#F1 RICH ENERGY HAAS F1 TEAM TITLE SPONSOR LOSES COURT CASE FOR COPYING WHYTE BIKES’ STAG LOGO. https://t.co/LOWpvTUwVq via @WhyteBikes #MsportXtra pic.twitter.com/3FRxmfC563
— #MsportXtra (@MsportXtra) 14 maja 2019
Rich Energy musi zmodyfikować swój logotyp i usunąć jego obecną wersję ze wszystkiego co jest związane z zespołem Haas. Ściągnięcie naklejek z bolidów nie będzie problemem, ale jest też wiele ubrań czy innych materiałów marketingowych. Trudno powiedzieć czy nastąpi to już od GP Monaco, bo sądząc po poście zamieszczonym na Twitterze, to Rich Energy planuje złożyć apelację i szykują się na wizytę w sądzie pod koniec czerwca. Nie wiem czy faktycznie liczą na wygraną czy po prostu grają na czas. Moim zdaniem te logotypy są na tyle do siebie podobne, że sąd swojej decyzji nie zmieni. Rich Energy jest obecne nie tylko F1 i wszędzie będą musieli zmienić logotyp.
Firma Whyte Bikes wystosowała swój komentarz po wydaniu pomyślnego dla nich wyroku sądowego. Nie zabrakło w nim przytyków w stronę Rich Energy. Whyte Bikes celnie zauważa, że Rich Energy stało się znaną marką, która jest obecna m.in. w Formule 1, ale ich produkt jest prawie niemożliwy do zakupu. Whyte Bikes będzie mogło się również domagać odszkodowania.
Więcej interesujących szczegółów o Rich Energy
Proces sądowy dostarczył ciekawych informacji na temat Rich Energy. William Storey na początku tego roku chwalił się, że sprzedali już 90 mln puszek napojów. Zapytany o to przez sędziego zaprzeczył i doprecyzował, że mają 90 mln puszek, ale nie są one napełnione, a tym bardziej sprzedane. W całym 2018 roku sprzedali około 3 mln puszek. Dla porównania Red Bull w zeszłym roku sprzedał 6,8 miliarda puszek (ponad 2000 razy więcej). Takie wyniki sprzedaży oznaczają, że Rich Energy notuje bardzo małe przychody. Jednocześnie prowadzą agresywny marketing i reklamują się w wielu miejscach, nie tylko w F1. Dlatego można śmiało napisać, że notują co roku wielomilionowe straty. Oni liczą, że najpierw wypromują markę, a to sprawi że później zaczną sprzedawać dużo napojów po wysokich cenach.
Jeżeli to co powiedział William Storey jest prawdą, to Rich Energy ma dodatkowy problem. Zainwestowali pieniądze w dużą liczbę puszek, które mają złe logo i nie będą mogli z nich korzystać. To oznacza dla nich kolejne wydatki. To twierdzenie w ogóle jest nieprawdopodobne, bo po co produkować na zapas tak ogromną liczbę puszek? Jaki jest sens tyle ich magazynować, a mogą one przecież leżeć w magazynach wiele lat. Dlatego nie wierzę w to stwierdzenie.
W zeszłym roku w Rich Energy zainwestował miliarder David Sullivan. Prawdopodobnie dzięki jego funduszom mają środki na obecne działania.
W stosunku do firmy Rich Energy pojawia się wiele podejrzeń, w tym takie sugerujące że jest to pralnia pieniędzy. Rich dodatkowo prowadzi bardzo specyficzne działania. Potrafią chwalić się zdjęciami puszek w sklepie, albo pokazywać, że można je kupić w Amazonie. Chwalili się, że gdzieś istnieje basen z ich logiem na dnie, co okazało się fotomontażem. Na testach F1 chwalili się pokonaniem Red Bulla. Takich sytuacji jest o wiele więcej. Chcą aby o Rich Energy było jak najgłośniej.
Gene Haas nie podpisałby tak dużej umowy z nowym sponsorem, gdyby nie miał gwarancji finansowych. Na pewno sprawdzili dokładnie Rich Energy. Jednak działania tej firmy oraz panująca wokół niej atmosfera każe się poważnie zastanowić nad jej wiarygodnością. Wszystko w tej sprawie jest możliwe. Zarówno długoletnie zaangażowanie w F1, jak również nagły koniec i wycofanie się w trakcie sezonu.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: