Carlos Sainz był zdecydowanie najszybszy drugiego dnia przedsezonowych testów F1 w Bahrajnie w 2024 roku, kierowca Ferrari wykonał również bardzo mocną symulację wyścigu. Drugi dzień testów nie przebiegał tak sprawnie jak pierwszy, ale za to kierowcy znacznie przyśpieszyli.
Przed sezonem 2024 testy Formuły 1 odbywają się na torze Bahrain International Circuit i trwają trzy dni. Drugi dzień testów w Bahrajnie upłynął przy słonecznych i ciepłych warunkach. W trakcie porannej sesji doszło do poluzowania pokrywy kanału melioracyjnego. Przejechali po nim najpierw Alonso i Hamilton, a później Leclerc najechał na poluzowany element i uszkodził lekko podłogę w swoim bolidzie. Sesja poranna została z tego powodu skrócona o godzinę, a wcześniej czerwona flaga była przez ponad 40 minut. Z tego powodu sesja popołudniowa rozpoczęła się o godzinę wcześniej, aby zrekompensować kierowcom stracony czas. Drugiego dnia kilka bolidów miało awarie. W McLarenie był problem z układem paliwowym, dwie drobne usterki miał Red Bull, a jedną Williams z systemem brake-by-wire. Pod koniec sesji popołudniowej były testy wirtualnego samochodu bezpieczeństwa i restartu.
Wyniki drugiego dnia testów przed sezonem 2024 w Bahrajnie
Na testach w użyciu jest pięć mieszanek opon oznaczanych literą C i cyfrą. Im niższa cyfra, tym twardsza mieszanka, a więc opona oznaczona jako C1 jest najtwardsza, a C5 najbardziej miękka. Jeżeli na grafice od Pirelli oznaczenie opony jest w nawiasie, to znaczy, że były one wcześniej użyte. Brak nawiasu oznacza zupełnie nowy komplet. Opony prototypowe to mieszanka C3 wyprodukowana w innej fabryce. W trakcie weekendu wyścigowego na tym torze będą wykorzystywane opony C1, C2 i C3. Czasy na nich osiągane są najbardziej reprezentatywne.
Dla porównania podaję najlepszy czas jednego okrążenia z testów przed sezonem 2023 w Bahrajnie: 1:30,305, który wykręcił Sergio Perez na oponach z mieszanki C4. Najlepszy czas z zeszłorocznych kwalifikacji w Bahrajnie to natomiast 1:29,708 Maxa Verstappena na oponach z mieszanki C3. Drugiego dnia tegorocznych testów Sainz pojechał o 0,4 sekundy szybciej niż Perez rok temu na takich samych oponach. To potwierdzenie, że tegoroczne bolidy są szybsze, różnica powinna być jeszcze bardziej wyraźna. Drugiego dnia kierowcy trzech ekip pojechali szybciej niż rok temu w kwalifikacjach. Odważnie napiszę, że poprawa tempa bolidów może wynosić nawet około pełnej sekundy w porównaniu do początku zeszłego roku.
Garść informacji o drugim dniu testów w Bahrajnie
Drugiego dnia testów zdecydowanie najszybszy był Carlos Sainz. Hiszpan wykręcił najszybsze okrążenie z dużą przewagą (na oponach z mieszanki C4, a reszta czołówki jeździła tylko na C3. Różnica miedzy mieszankami to 0,6 sekundy). Sainz miał także bardzo dobrą symulację wyścigu, szczególnie ostatni przejazd (pełne czasy i porównanie dam poniżej). Dwa pierwsze stinty rozpoczynał trochę zbyt szybko, więc pod koniec pojawiała się degradacja. Ostatni przejazd był bardzo szybki i równy. Opinie z obozu Ferrari są pozytywne, wygląda na to, że dane z toru pokrywają się z tymi z fabryki, jest wyraźna poprawa tempa, a samochód lepiej się prowadzi. Ferrari chyba może realnie myśleć o pozycji numer dwa na starcie sezonu.
Red Bull z Perezem za kierownicą nie był tak szybki drugiego dnia. Meksykanin zrobił symulację wyścigu w największym upale, a jego tempo było wyraźnie gorsze od Sainza. Warunki pogodowe odegrały tutaj bardzo dużą rolę. Pojawiają się w świecie F1 sugestie, że przewaga Red Bulla nad rywalami jest jeszcze większa niż rok temu. Verstappen zdominował pierwszy dzień testów, nie jest wykluczone, że drugiego dnia celowo skręcili bardziej silnik lub jeździli z większą dawką paliwa. Bolid RB20 cały czas prezentuje się bardzo dobrze.
Drugiego dnia trzej kierowcy wykonali szybsze przejazdy na oponach z mieszanki C4. Wspomniany wyżej Sainz wykorzystał te opony bardzo dobrze. Próbę szybkiego przejazdu wykonał Ricciardo z ekipy RB, ale był 1,4 sekundy wolniejszy, a jechał w lepszych warunkach. W sesji porannej na mieszance C4 czas wykręcił również Sargeant z Williamsa, ale wtedy były najgorsze warunki, więc pojechał o 2,6 sekundy wolniej niż Sainz. Moim zdaniem to nie była typowa symulacja kwalifikacji. Trzeciego dnia testów możemy oczekiwać wielu symulacji kwalifikacji w wykonaniu większości zespołów.
Hamilton w Mercedesie z przejazdu na przejazd prezentował się lepiej. Mercedes cały czas skupia się na dłuższych przejazdach, nie walczą jeszcze o tempo. Wypowiedzi obu kierowców są optymistyczne, bolid ma być poprawiony tak jak liczyli. Dobrze wygląda również McLaren pod względem tempa, ale ich program drugiego dnia przerwała awaria. Zdecydowanie najsłabszy jest Haas, ale jego kierowcy regularnie jeżdżą z pełnym bakiem paliwa. Ich problemem od lat jest degradacja opon w wyścigu, więc nic dziwnego, że tak testują do tej pory.
Drugiego dnia czterej kierowcy wykonali pełne symulacje wyścigów. Jako pierwszy wykonał ją wspominany wcześniej Perez, a jego tempo nie było rewelacyjne. Głównym powodem na pewno były najgorsze warunki pogodowe, ale również Red Bull mógł celowo bardziej kryć się z tempem. Jako drugi taką symulację rozpoczął Sargeant z Williamsa. Tempo Amerykanina było niewiele słabsze niż Pereza, co jest najlepszą wskazówką na to, że z symulacją Red Bulla jest coś nie tak. W lepszych warunkach jeździli Sainz i Bottas. Sainz miał bardzo dobre tempo, lepsze niż Verstappen gdy wygrywał rok temu GP Bahrajnu. Bottas w ekipie Kick Sauber jechał wolniej niż Sainz w Ferrari, różnica wynosiła często około sekundę na okrążeniu. To jest moim zdaniem bardzo możliwa różnica między tymi zespołami. Tempo Bottasa było lepsze niż Pereza. Ogółem widać, że temperatura asfaltu ma bardzo duży wpływ na tempo w trakcie symulacji.
Zapis czasów symulacji czterech kierowców można zobaczyć poniżej. Prawdopodobnie będzie potrzebne kliknięcie i przejście na Twittera.
Οι προσομοιώσεις αγώνα που πραγματοποιήθηκαν τη δεύτερη ημέρα των δοκιμών στην πίστα του Μπαχρέιν. #F1GR #F1
The full race simulations from #Day2 of #F1Testing @BAH_Int_Circuit pic.twitter.com/VIPZHCjULc
— F1 Debrief (@f1debrief) February 22, 2024
Liczba okrążeń przejechanych przez zespoły podczas drugiego dnia testów
1. Ferrari – 138
2. Kick Sauber – 135
3. Red Bull – 129
4. RB – 128
5. Aston Martin – 127
6. Haas – 124
7. Mercedes – 123
8. Williams – 117
9. Alpine – 111
10. McLaren – 87
Prognoza na trzeci dzień testowy
Tempo kierowców było znacznie szybsze pierwszego i drugiego dnia testów niż rok temu. Jeśli podobnie będzie trzeciego dnia, to najlepszy wynik będzie w granicy 1:29,000 możliwe że ta granica zostanie lekko pobita. Na testy większość zespołów wzięło po kilka kompletów opon C4 i C5, a do tej pory wykorzystano tylko trzy z nich. Jedynie zespoły Alpine i McLaren nie mają w swoich garażach takich mieszanek. Osiem pozostałych ekip powinno trzeciego dnia powalczyć o bardzo dobre czasy. Trzeciego dnia powinno być również więcej symulacji wyścigowych, ale pamiętajmy, że te wykonywane w sesji porannej z powodu warunków pogodowych będą gorsze niż te z sesji popołudniowej.
Tylko do 25 lutego można kupić roczny pakiet F1 TV Pro o 15% taniej – Szczegóły. Najważniejsze informacje o sezonie 2024 Formuły 1 można sprawdzić pod tym linkiem. Podsumowanie informacji o prezentacjach wszystkich bolidów w tym roku jest tutaj.