Trzeci dzień i całe testy F1 przed sezonem 2021 za nami. W tym raporcie omawiam wyniki, symulacje wyścigowe oraz wydaję werdykt o formie kilku zespołów.
Ostatni dzień testów przed sezonem 2021 przebiegał podczas najlepszych warunków pogodowych. Wiatr był zdecydowanie najmniejszy, nie było problemów z piaskiem na nawierzchni, a temperatury jak na Bahrajn były umiarkowane. Z tego powodu był to najlepszy dzień na testy i na kręcenie reprezentatywnych okrążeń. Wszystkie zespoły intensywnie pracowały, wykonano kilka symulacji wyścigowych. W sesji popołudniowej, gdy warunki były najlepsze, część kierowców próbowała robić krótkie przejazdy na miękkich oponach, stąd bardzo dobre czasy.
Wyniki trzeciego dnia testów przed sezonem 2021
Wyjaśnienie nazewnictwa opon: Na testach w użyciu jest pięć mieszanek opon oznaczanych literą C i cyfrą. Im niższa cyfra, tym twardsza mieszanka, a więc opona oznaczona jako C1 jest najtwardsza, a C5 najbardziej miękka. Mieszanki opon w sezonie 2021 są identyczne jak w sezonie 2020, ale Pirelli zmieniło w znacznym stopniu konstrukcję opon. Podczas weekendów wyścigowych w Bahrajnie używa się mieszanek C2, C3 i C4. W tabeli, jeżeli ktoś osiągnął czas na nowym komplecie, to jest wpisane same oznaczenie np. C4. Jeżeli komplet był wcześniej używany to oznaczenie mieszanki jest w nawiasie.
Tegoroczne bolidy według prognoz powinny być nieco wolniejsze niż rok temu. W zeszłym sezonie rekord kwalifikacji wyniósł 1:27,264 na oponach C4. Na testach kierowcy mają do dyspozycji opony C5, więc można sobie wyobrazić jakie czasy czołówki będą na testach efektowne. Trzeciego dnia w kilku zespołach wyraźnie podniesiono poprzeczkę, ale raczej nikt z czołówki nie zbliżył się do limitu.
Liczba przejechanych okrążeń przez zespoły trzeciego dnia:
1. AlphaTauri 167
2. Alfa Romeo 166
3. Ferrari 159
4. Williams 158
5. Haas 145
6. Mercedes 140
7. Alpine 139
8. Aston Martin 136
9. McLaren 132
10. Red Bull 113
Na koniec testów zdecydowanie poprawiło nam się tempo. Niestety nie wszystkie zespoły zaplanowany wykonanie symulacji kwalifikacyjnych i wyścigowych, bo skupiali się na innych rzeczach i prawdziwym testowaniu. Ten fakt mocno wpływa na wyniki, dlatego nie warto polegać jedynie na tabeli z najlepszymi czasami pojedynczych okrążeń, bo niektóre zespoły w ogóle nie podjęły prób takich kółek.
Mercedes vs Red Bull
W latach 2012 – 2020 jedynie dwukrotnie zespół, który był najszybszy na testach później zostawał mistrzem świata. Zwykle najsilniejszy zespół nie próbuje robić symulacji kwalifikacji, bo wiedzą na co ich stać. Mercedes w latach swojej dominacji był najszybszy na testach tylko dwukrotnie i były to lata, gdy mieli dużą przewagę nad rywalami. Oni historycznie na testach jeżdżą z większą ilością paliwa niż rywale, więc fakt, że stracili w 2021 roku na testach ponad sekundę do Red Bulla nie jest niczym nadzwyczajnym. Widać jednak, że ten samochód nie prowadzi się tak dobrze jak rok temu, pojawiały się również problemy techniczne. Mercedes nie jest optymalnie przygotowany. Mają teraz dwa tygodnie na dopracowanie ustawień, będą mieć także dzień filmowy. Dla mnie wciąż są faworytem do wygrania GP Bahrajnu, ale przewaga nad Red Bullem nie będzie tak duża jak rok temu na początku sezonu. Spodziewam się bardziej sytuacji z końcówki minionego roku. Między tymi zespołami jest jedna podstawowa różnica: Mercedes przez lata miał bolid nisko zawieszony na tylnej osi, a Red Bull wysoko. Według obecnych opinii, tegoroczne zmiany w aerodynamice bardziej uderzają w koncept Mercedesa. Stąd ich problemy z przyczepnością na testach. Red Bull RB16B już teraz wygląda na kompletny samochód, zdolny do bardzo szybkiej i pewnej jazdy.
Środek stawki
W 2020 roku układ sił w środku stawki był bardzo wyrównany i tak samo zapowiada się ten sezon. AlphaTauri to zespół który z tego grona najbardziej zaimponował na testach z powodu bardzo dużej niezawodności i bardzo dobrym czasom Tsunody trzeciego dnia. Muszę tutaj zaznaczyć, że rok temu w Bahrajnie dobrze im szło i to jest typ toru, który im pasuje, a tempo na symulacji wyścigowej już tak dobre nie było. Z tego powodu moim zdaniem w przekroju sezonu nie będą tak mocni i dalej trzeba ich plasować raczej na miejscach 5-7. Aktualizacja 22:40 Tsunoda ma swoich najszybszych okrążeniach wcześniej niż inni otwierał tylne skrzydło. Używał systemu na trzech prostych, gdzie są strefy, jak wszyscy, ale otwierał go wcześniej, na początku prostych. Na pewno zyskiwał na tym po kilka dziesiątych sekundy. Takie działanie nie ma sensu z perspektywy testów, AlphaTauri prawdopodobnie chciała mieć swojego kierowcę wysoko w tabeli wyników.
McLaren podczas testów robił swoje i wygląda na zespół, który wykonał postęp. Nie wykonywali symulacji kwalifikacji ani wyścigu, więc nie ustanowili reprezentatywnych czasów. Wrażenie jakie na mnie wywarli jest takie, że ponownie powalczą o podium w klasyfikacji. Samochód bardzo dobrze się prowadzi i nie było problemów technicznych mimo zmiany jednostki napędowej. Aston Martin natomiast miał wiele problemów technicznych. Ten zespół jako jedyny ma nowe podwozie w tym roku, a ich bolid jest mocno odmieniony. Powinni walczyć o podium w klasyfikacji, ale nie będzie to łatwe i na ten moment nie są faworytami. Prawdopodobnie będą potrzebować kilka weekendów, aby dojść do optymalnej formy.
Ferrari poprawiło się w stosunku do zeszłego roku, ale to nie jest forma do walki o podium wśród zespołów. Ich tempo na długich przejazdach jest porównywalne z Alfą Romeo czy AlphaTauri. Na ten moment wygląda na to, że Ferrari będzie w środku stawki. Silnik jest mocniejszy, prędkości maksymalne na tle rywali są lepsze niż rok temu, ale to nie wystarczy. Alpine to kolejny zespół, który nie ustanowił żadnych reprezentatywnych czasów, więc nie da się ich porównać do rywali. Skupiali się na sobie i w ich unikalnym samochodzie kryje się potencjał.
Koniec stawki
Wśród trzech zespołów, które w 2020 roku były najsłabsze, wyłania się najbardziej klarowny układ sił. Bardzo dobrze wygląda Alfa Romeo. Trzeciego dnia testów symulacja wyścigowa Raikkonena była na poziomie symulacji Leclerca. Po południu Fin zrobił prawdopodobnie okrążenie najbliższe limitu z całej stawki i osiągnął czas niewiele gorszy niż rok temu w kwalifikacjach. Alfa Romeo jest znana z tego, że na testach robi prawdziwe symulacje kwalifikacji, mimo tego ten czas jest naprawdę bardzo dobry. Williams jest nieco z tyłu, a Haas na końcu stawki. Haas wygląda najsłabiej, ale oni mają mieć pewne nowe elementy do samochodu na GP Bahrajnu, które nie były gotowe na testy, więc nie powinni wiele tracić.
Symulacje wyścigów trzeciego dnia
Polecam to zestawienie symulacji wyścigowych kilku kierowców trzeciego dnia testów. Przy porównywaniu warto zwrócić uwagę na to, czy były one wykonywane rano czy po południu, bo po południu były lepsze warunki. Symulacje Ferrari, Alfy Romeo, AlphaTauri i Williamsa są do siebie bardzo podobne.
Όλες οι προσομοιώσεις αγώνα που πραγματοποιήθηκαν την τρίτη ημέρα των χειμερινών δοκιμών στην πίστα του Bahrain. #F1Testing
All #Day3 race simulations @BAH_Int_Circuit @ScuderiaFerrari @alfaromeoracing @AlphaTauriF1 @WilliamsRacing #F1GR #F1 pic.twitter.com/2BkcYLdh91
— F1 Debrief (@f1debrief) March 14, 2021
Moja prognoza układu sił na początek sezonu
Red Bull / Mercedes
McLaren
Aston Martin
Alpine / Ferrari / AlphaTauri
Alfa Romeo
Williams
Haas
P.S. Przygotuję jeszcze jeden tekst podsumowujący testy na blogu, gdzie skupię się także na różnych statystykach.