Recenzja filmu 1: Life on the Limit

Wydany w 2014 roku film dokumentalny pt. „1: Life on the Limit” to kolejna obowiązkowa pozycja dla kibiców Formuły 1 chcących dobrze poznać historię tego sportu. Film jest pełen archiwalnych nagrań z wyścigów oraz ich kulis z wieloma współcześnie nagranymi komentarzami byłych i obecnych kierowców F1.

Film „1: Life on the Limit” (czasami występuje pod prostym tytułem „1”) opowiada o historii Formuły 1 skupiając się głównie na najpoważniejszych wypadkach, kulisach wyścigów, kwestiach dotyczących bezpieczeństwach oraz najsłynniejszych kierowcach. Film składa się z bardzo dużej ilości archiwalnych nagrań – również z lat 50-tych – co jest przeplatane nagranymi współcześnie wypowiedziami kierowców oraz osób zaangażowanych w Formułę 1. Narratorem produkcji jest aktor Michael Fassbender.

Film zawiera wiele archiwalnych nagrań z wyścigów oraz ujęć na zapleczu torów. Udało się zrekonstruować te materiały, ale różnica w jakości obrazu jest od razu zauważalna w stosunku do współczesnych standardów. W filmie są również archiwalne wypowiedzi kierowców także tych, którzy zginęli na torze. Pod względem technicznym trudno się do czegoś przyczepić, bo film jest zrobiony bardzo dobrze, a tematy w nim poruszane prawidłowo pokazane. Mogę narzekać tylko na to, że skupiono się na najbardziej znanych tragicznych wypadkach F1, a zmarginalizowano pozostałe. Z drugiej strony w tamtych czasach nie wszystko było filmowane, a największe wrażenie na kibicach robiły właśnie wypadki znanych kierowców.

„1: Life on the Limit” – trailer

Film zaczyna się od spektakularnego wypadku Martina Brundle w GP Australii 1996, z którego wyszedł bez szwanku. To przykład pokazujący, jak poprawiło się bezpieczeństwo w Formule 1. Później akcja dzieje się już chronologicznie od samych początków F1 przedstawiając jak wyglądały wtedy wyścigi i kto w nich dominował. Największa uwaga skupia się na około 15-letnim okresie w latach 60-tych i 70-tych, gdy Formuła 1 stała się z jednej strony sportem bardzo niebezpiecznym, a z drugiej strony sportem światowym z transmisjami telewizyjnymi. Kierowcy z tamtych lat stali się gwiazdami i byli znani na całym świecie, ale cieniem na tym okresie kładły się śmiertelne wypadki. Samochody były coraz szybsze, ale nie szła za tym w parze dostateczna poprawa bezpieczeństwa.

„1: Life on the Limit” opowiada bardziej szczegółowo o kilku historiach m.in. wyścigach z lat 50-tych i dominacji Juana Manuela Fangio, o Colinie Chapmanie i jego innowacyjnych samochodach Lotusa, które były szybkie i niebezpieczne, rywalizacji Nikiego Laudy z Jamesem Huntem w 1976 roku, staraniach o poprawę bezpieczeństwa Jackiego Stewarta i przeciwne stanowisko Jacky’ego Ickxa. Poza tym możemy zobaczyć nagrania kilku śmiertelnych wypadków bardzo znanych kierowców: Jim Clark, Jochen Rindt, François Cevert, Ronnie Peterson czy Ayrton Senna wraz z komentarzem znanych osób ze świata F1. W tle pojawiają się także Bernie Ecclestone, Max Mosley i profesor Sid Watkins, których działania miały na celu poprawę bezpieczeństwa. Na koniec krótki epizod ma także Robert Kubica i jego wypadek w GP Kanady 2007. Film miał swoją premierę na początku 2014 roku dlatego nie ma w nim żadnej wzmianki na temat śmierci Julesa Bianchiego.

Film „1: Life on the Limit” nie doczekał się polskiego wydania. Można go kupić w wersji na DVD lub Blu-Ray w zagranicznych sklepach, ale nigdzie nie ma polskiej wersji językowej. Nie przypominam sobie emisji w polskiej telewizji, ale tutaj mogę się mylić. Film jest wyprodukowany przez francuskie Studio Canal, więc teoretycznie powinien być w Polsce pokazywany przez Canal+.

Recenzje innych filmów, książek i gier poświęconych Formule 1 znajdziecie na blogu pod tym linkiem.

Podsumowanie informacji o już wydanych, jak i o planowanych filmach związanych z Formułą 1 znajduje się pod tym linkiem.