Recenzja filmu „Williams”

Długo wyczekiwany film pt. „Williams” jest już dostępny. To naprawdę wyjątkowy dokument, który w inaczej niż pozostałe głośne pozycje z ostatnich lat pokazuje fragment historii Formuły 1. „Williams” skupia się w dużym stopniu na prywatnym życiu Franka Williamsa i jego rodziny, co zmienia perspektywę odbioru filmu.

Film „Williams” jest wyjątkowy, bo w dużej części skupia się na życiu prywatnym bohaterów. Produkcja przedstawia krótko dzieciństwo Franka Williamsa oraz szeroko jego późniejszą działalność w F1. Bardziej szczegółowe omówienie kończy się po wypadku w wyniku którego Williams został sparaliżowany w 1986 roku. Frank śpieszył się na lotnisko z testów F1 na torze Paul Ricard we Francji. Prowadził samochód i jechał wraz z Peterem Windsorem (znany dziennikarz, wtedy pracownik Williamsa). Zbyt szybka jazda spowodowała utratę panowania nad samochodem, który wypadł z drogi i przekoziołkował. Wypadek był niezwykle poważny dla kierowcy (Windsor wyszedł z niego bez większych obrażeń), lekarze we Francji sugerowali nawet zakończenie wspomagania funkcji życiowych, dlatego jego żona szybko przeniosła go do szpitala w Londynie. Frank trzykrotnie po wypadku musiał być reanimowany. Jego żona Virginia (nazywana potocznie Ginny) była przy nim cały czas. Frank Williams w wyniku tego wypadku jest niemal całkowicie sparaliżowany. Może ruszać tylko głową i ramionami.

Sporty motorowe były dla Franka Williamsa całym życiem. Na tym skupiał swoją uwagę już od dzieciństwa. Zaczynał jako handlarz częściami oraz całymi samochodami, które również remontował. Był także kierowcą, ale niezbyt dobrym, dlatego poświęcił się innym aspektom sportów motorowych. Frank Williams Racing Cars był jego pierwszym zespołem F1, który funkcjonował w latach 1969 – 1976. Pod koniec zespół popadał w coraz większe kłopoty finansowe i został sprzedany kanadyjskiemu miliarderowi – Walterowi Wolfowi. Ten po przejęciu całkowitej kontroli przeprowadził restrukturyzację i zwolnił Franka Williamsa. Frank popadł w głęboką depresję co objawiało się m.in. tym, że w ogóle przestał wychodzić z domu i całymi dniami chodził w piżamie. Dość szybko się jednak pozbierał i od sezonu 1977 istnieje obecny do dziś w F1 inny zespół (wtedy pod nazwą Williams Grand Prix Engineering), który Frank Williams założył wraz ze znakomitym konstruktorem Patrickiem Headem.

Film „Williams” w dużym stopniu opiera się na książce Virginii Williams „A Different Kind of Life” wydanej w 1991 roku. Żona Franka opisała w niej początki zespołu Williams w F1 oraz jego wypadek samochodowy wraz z następstwami. W filmie słyszymy nagrania rozmów Virginii z Pamelą Cockerill, która była autorką książki (powstała ona na podstawie tych rozmów). Oparcie filmu na tej książce jest kluczowe, bo Frank jest osobą z której nikt nie wyciągnąłby takich szczegółów na temat jego życia prywatnego i początkach w F1. Jego żona jest bardzo ważną postacią, bo bez niej Frank nie zaszedłby tak daleko. Frank Williams nie jest osobą towarzyską i to Virginia musiała bardzo walczyć o jego uwagę. Później zajmowała się nim po tym, jak został sparaliżowany. Virginia zachorowała na raka w 2010 roku i zmarła trzy lata później w wieku 66. lat. Frank Williams nigdy nie przeczytał książki jego żony. O tym jakim typem osoby jest Frank niech świadczy przebieg jego ślubu. Odbył się on w urzędzie i trwał 15 minut. Bezpośrednio po nim Frank wrócił do pracy, nie zjadł nawet obiadu, który zaproponował jego przyjaciel.

Frank i Virginia mieli troje dzieci: Johathan, Claire i Jamie. W filmie dużo miejsca poświęcono Claire, która opowiada o wielu rzeczach z przeszłości i teraźniejszości. Dotyczy to zarówno jej rodziców, jak i samego zespołu. Claire zajęła miejsca Franka w roli szefa zespołu dlatego w samym filmie widzimy ją zarówno w tej roli, jak i w roli córki opowiadającej o swoich rodzicach. Jonathan pracuje w Williamsie i opiekuje się starymi samochodami. O Jamie’m w filmie nie ma ani słowa, ale on jest zupełnie niezwiązany zawodowo ze sportami motorowymi.

Współczesne materiały na potrzeby filmu zostały nagrane w 2015 roku. Kamery były na GP Wielkiej Brytanii 2015, gdy akurat obaj kierowcy Williamsa spisali się bardzo dobrze – prowadzili po starcie. Wtedy też powstał wywiad z Frankiem Williamsem. Na potrzeby filmu nagrano Franka i Claire w różnych momentach, zarówno w domu i na torze. Są także rozmowy z kilkoma osobami związanymi z zespołem Williams m.in. Nigel Mansell, Nelson Piquet, Patrick Head, czy Peter Windsor. Najczęściej wypowiada się David Brodie, który jest przyjacielem Franka od lat ich młodości. Te wypowiedzi są bardzo ważne dla całej narracji filmu i wyjaśniają widzom archiwalne nagrania.

Film „Williams” to dla mnie najlepsza produkcja o Formule 1 jaka powstała w ostatnich latach. Lepsza niż tegoroczny „McLaren” oraz lepsza niż powszechnie chwalony „Senna”. Williams bardzo zyskuje dzięki skupieniu się na życiu prywatnym. Z filmu możemy się dowiedzieć szczegółów o Franku Williamsie i jego rodzinie, są to fakty przez które inaczej trzeba spojrzeć na działalność tego zespołu. Ze zwykłego chronologicznego przypomnienia starych wyścigów przeplatanych wywiadami, nie dowiedziałbym się nawet połowy tego, co z filmu Williams. Dlatego szczególnie polecam go wszystkim kibicom F1 chcącym dowiedzieć się więcej o historii oraz o zespole Williams.

Film dokumentalny „Williams” ukazał się już na DVD i Blu-Ray, jest również dostępny w zagranicznych serwisach VOD. Nie ma w tym momencie polskiego wydania i nie wiem czy się pojawi, ale nie liczyłbym na nie. Jednym z producentów filmu jest BBC, więc jakaś telewizja w Polsce powinna go pokazać w przyszłości. Aktualizacja 04.11.2017 r. Film pojawił się w serwisie Netflix wraz z polskimi napisami.

Recenzje innych filmów, książek i gier poświęconych Formule 1 znajdziecie na blogu pod tym linkiem.

Podsumowanie informacji o już wydanych, jak i o planowanych filmach związanych z Formułą 1 znajduje się pod tym linkiem.