W Polsce jest dostępna druga książka Guenthera Steinera o Formule 1 pt. „Bez ściemy. Moja niesamowita dekada w Formule 1”. Z recenzji dowiecie się czy jest to typowy skok na kasę i próba wykorzystania popularności czy wartościowa książka.
Recenzja książki „Bez ściemy. Moja niesamowita dekada w Formule 1” Guenthera Steinera
Guenther Steiner dzięki serialowi Netflixa o F1 stał się medialną gwiazdą. On sam tego serialu nie oglądał, ale zainteresowanie jego osobą wzrosło w ogromnej skali, co również opisuje w swojej nowej książce. W 2023 roku ukazała się jego pierwsza książka pt. „Surviving to Drive. Życie dla jazdy. Rok z życia szefa zespołu F1”, w której opisał sezon 2022 ze swojej perspektywy. Była to pierwsza książka w formie dziennika szefa ekipy, która okazała się dużym sukcesem komercyjnym, więc wydawnictwo naciskało na kolejną. Steiner po zwolnieniu z ekipy Haas na przełomie 2023 i 2024 roku miał sporo czasu, więc tym razem przygotował książkę o całej swojej karierze w Formule 1, wziął pod uwagę jedynie swoją pracę w ekipie Haas, pominął dwa lata w Jaguarze dekadę wcześniej (czasami o tym okresie wspomina). Steiner to ciekawa postać, która przyciąga zainteresowanie specyficznym stylem wypowiedzi, bardzo wyróżnia się w ten sposób w świecie F1. Dwie książki i spore wątki w serialu Netflixa to nie koniec jego medialnej przygody. W 2024 roku współpracuje z trzema telewizjami jako ekspert przy transmisjach F1, a w USA może powstać serial komediowy, którego będzie współproducentem.
Tytuł książki „Bez ściemy. Moja niesamowita dekada w Formule 1” wiele mówi o czym ona jest. Steiner opisał swoją dekadę w F1 związaną z zespołem Haas. Bardzo dużo miejsca poświęcił pomysłowi na utworzeniu ekipy, szukaniu inwestora i późniejszych staraniach w FIA i F1. To jest moim zdaniem najciekawsza część książki, bo pojawia się sporo kwestii dotyczących tworzenia nowego zespołu. Cała historia powstania ekipy Haas jest unikalna, do tej pory również w unikalny sposób funkcjonują w F1, więc może się dowiedzieć jak to się zaczęło i jak tym Steiner zarządzał. Reszta książki to opowieści o kolejnych sezonach z perspektywy Steinera i Haasa przeplatane jego szerszymi wypowiedziami na inne tematy.
Wadą książki jest zbytnie skupienie się na kronikarskich opisach testów czy sezonów. Dla czytelnika informacje o tym ile okrążeń przejechali na testach kierowcy ekipy albo co się w ich trakcie popsuło w bolidzie, po wielu latach nie są istotne. Podobnie jak częste podawanie wyników kierowców Haasa w kwalifikacjach i wyścigach. Najciekawszymi momentami książki są zakulisowe anegdoty, opisy ciekawych historii od kulis czy opinie Steinera dotyczące F1. Szkoda, że nie ma ich więcej. Znając Steinera to miał wiele więcej ciekawych przeżyć, ale być może nie chciał o nich mówić, albo taki miał zamysł, aby było równie dużo faktów. Steiner wypowiedział się szerzej na temat swoich kierowców, szczególnie fragmenty o Mazepinie, Schumacherze i Grosjeanie są ciekawe. Podał trochę finansowych szczegółów dotyczących kosztów napraw bolidów, sponsorów ekipy czy „inwestycji” właściciela. Skomentował działania FIA, zachowanie niektórych szefów innych zespołów.
Steiner oczywiście sam nie pisał tej książki, zrobił to za niego autor widmo – James Hogg. Steiner prawdopodobnie podsyłał mu swoje notatki, nagrania lub po prostu rozmawiali, a Hogg później to spisywał. Bez względu na formę współpracy, to ten autor odwalił kawał dobrej roboty podobnie jak w przypadku pierwszej książki. Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, szybko się czyta, wszystko jest zrozumiałe. Są w niej oczywiście przekleństwa, ale jest ich znacznie mniej niż w poprzedniej. Steiner nie zrobił tego zgodnie z nowymi wytycznymi Prezesa FIA, a po prostu z perspektywy lat pewne sytuacje nie wywołują już u niego takich emocji. Prezesowi nie polecam czytania, bo nie dość, że są przekleństwa to jeszcze słuszna krytyka działań FIA.
Polskie wydanie i tłumaczenie książki „Bez ściemy. Moja niesamowita dekada w Formule 1” Guenthera Steinera
Książka ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwo SQN. Oficjalna premiera miała miejsce 30 października 2024. Książka liczy 368 stron, ma wkładkę ze zdjęciami (16 stron) i została wydana w miękkiej oprawie ze skrzydełkami. Książka jest również dostępna w formie e-booka. Polskie tłumaczenie tradycyjnie jest bardzo dobre, zostało przygotowane przez Bartosza Sałbuta, który regularnie tłumaczy książki dotyczące Formuły 1. Nie zauważyłem żadnych błędów, a sama książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, co zostało dobrze oddane w tłumaczeniu.
Podsumowanie recenzji książki „Bez ściemy. Moja niesamowita dekada w Formule 1” Steinera
Jestem pozytywnie zaskoczony tą książką. Gdy ogłoszono jej premierę, to nie wzbudziła we mnie ekscytacji, spodziewałem się, że Steiner chce wykorzystać swoje medialne pięć minut i przygotował kolejną książkę na siłę, żeby zarobić pieniądze. Okazało się, że jest to książka bardzo łatwa w odbiorze, szybko i przyjemnie się czyta. Steiner opisał najważniejsze kwestie, podał trochę zakulisowych szczegółów zachowując przy tym swój specyficzny styl wypowiedzi. Nie jest to jednak książka perfekcyjna, bo pewne kwestie opisał już w poprzedniej, więc się powtarzają. Brakowało mi w „Bez ściemy” więcej jego komentarzy o zakulisowych wydarzeniach w F1, opiniach o rywalach czy anegdot. Za dużo jest to suchych faktów np. o przebiegu testów przedsezonowych, a za mało fajnych historii za kulis.
Szczegółowe informacje na temat książek o Formule 1 i sportach motorowych wydanych w Polsce znajdziecie w dwóch zestawieniach. Podsumowanie książek wydanych w latach 2012 – 2019 można sprawdzić pod tym linkiem, a zestawienie książek wydanych od 2020 roku jest dostępne po kliknięciu tutaj.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: