Sezon 2017 Formuły 1 zakończył się ponad dwa miesiące temu. Najlepszym sposobem, aby sobie go przypomnieć jest obejrzenie wideo-podsumowania sezonu 2017. Zapraszam na recenzję wideo-podsumowania sezonu 2017 Formuły 1 „F1 2017 Official Review”.
Wideo-podsumowanie sezonu 2017 ma bliźniaczą zawartość do poprzednich tego typu publikacji. Jeżeli ktoś miał już z nimi styczność, to wie co go czeka. Różnice w tegorocznej edycji widać tylko na okładce, gdzie pojawia się nowe logo F1 (w materiałach wideo jest stare) oraz brak tytułu. Poprzednie podsumowania zawsze miały tytuły, które zwykle były dość specyficzne (np. „It was fair” lub „They did their best”). Nowe władze F1 z Liberty Media nie wpłynęły na zmianę formatu podsumowania, mimo że wprowadzają spore modyfikacje w wielu aspektach medialnego otoczenia tego sportu.
Wideo-podsumowanie sezonu 2017 Formuły 1 składa się z trzech części. Główną zawartością jest podsumowanie całego sezonu. Materiał zaczyna od przedstawienia zmian w regulaminie technicznym oraz testów, później są tylko kolejne wyścigi. Na każdy weekend wyścigowy poświęcono około 10 minut. Zwykle są to krótkie migawki z kwalifikacji i bardzo rzadko z treningów, ustawienie na starcie plus skrót wyścigu. Wszystko to podsumowane jest tabelą z wynikami i klasyfikacjami generalnymi. Dodatkowo pojawiają się krótkie wypowiedzi kierowców, nagrania ze specjalnych wydarzeń (np. F1 Live, czy wyścig wioślarski). Wszystko jest przedstawione chronologicznie z omówieniem przez narratora (jest to komentarz typowo informacyjny i neutralny) nie tylko wydarzeń na torze, ale i tego co działo się poza nim (np. transfery). Do wybranych sytuacji są również dodatkowe analizy wideo z komentarzem Jamesa Allena, które były publikowane na YouTube w trakcie sezonu.
Drugą częścią są onboardy bez komentarza. Z każdego weekendu wybrano jedno nagranie trwające około 2-3 minuty. Są to okrążenia kwalifikacyjne, pojedynki na torze albo nagrania ze startu. Część trzecia to dodatkowe materiały. Jest to siedem kilkominutowych nagrań, które pojawiły się w 2017 na oficjalnych kanałach F1 w Internecie. W tym gronie jest jeden z odcinków Grill the Grid, pojedynek wioślarski, czy wywiad z Ruth Buscombe na temat strategii. Tutaj znalazło się także miejsce dla Roberta Kubicy, bo jeden materiał jest poświęcony jego testowi z Renault na Hungaroringu. Materiał ten zawiera niemal wyłącznie wypowiedzi Kubicy i był opublikowany w Internecie wcześniej.
Zwiastun wideo-podsumowania sezonu 2017 „F1 2017 Official Review”
Recenzowane podsumowanie ma kilka wad. Na każdy weekend bez względu na to ile działo się na torze poświęcono około 10 minut. Po odliczeniu wszystkich dodatków (tabele, wypowiedzi kierowców, wstępy itp.), to okazuje się, że samej akcji na torze jest stosunkowo mało. Jest wiele rzeczy, które z uwagi na ograniczony czas nie zostały pokazane. Zdecydowanie powinni wydłużać czas dla tych bardziej emocjonujących wyścigów. W podsumowania kolejnych weekendów jest zbyt dużo celebrytów. Jeśli na torze był jakiś aktor lub sportowiec i był pokazywany w telewizji, to w podsumowaniu niemal na pewno się znalazł. Rozumiem, że podczas 90-minutowego wyścigu robi się przebitki na znane osoby albo rodziny kierowców w boksach, ale robienie tego podczas kilkuminutowego skrótu jest bezcelowe. Wyjątkiem są sytuacje, gdy taka osoba robi coś ciekawego, jak Patrick Stewart pijący z buta Daniela Ricciardo. Kolejną wadą jest dobór onboardów. Moim zdaniem z każdego weekendu powinno być okrążenie dające Pole Position wraz z pełną grafiką pokazująca prędkość, obroty silnika itd. oraz dodatki związane z walkę na torze. Onboardy zamieszczone w podsumowaniu nie mają grafiki ekranowej, a ich dobór jest dość przypadkowy. Jeśli chodzi o dodatkowe materiały, to są one znane z Internetu, a powinny być to materiały nigdzie wcześniej niepublikowane.
Wymieniłem kilka wad dlatego widać, że to podsumowanie mogłoby być lepsze. W obecnych czasach, gdzie wiele materiałów jest publikowanych oficjalnie przez Formułę 1 w Internecie, to zawartość takiego podsumowania nie jest tak bogata i wyjątkowa jak dawniej. Podsumowania kolejnych weekendów zawierająca nowe ujęcia w porównaniu do transmisji telewizyjnej, ale trudno po takim czasie te różnice wyłapać i nie mogę określić ile ich jest. Dodatkowe materiały są bardzo mało warte, bo były wcześniej dostępne w Internecie. Liberty Media powinno odświeżyć format tych podsumowań i sprawić, że będą się one wyróżniać na tle tego co każdy kibic może zobaczyć w telewizji i w Internecie. Jeśli chodzi o samą treść, to trudno coś skrytykować, bo cały sezon został podsumowany bardzo obszernie i omówiono wszystkie kluczowe momenty. Jeżeli oceniać tę publikację przez pryzmat tego jak podsumowano sezon, to byłaby to ocena bliska maksimum. Jeśli chodzi o dodatki oraz o to czy widz regularnie śledzący F1 zobaczy na płytach coś nowego, to ocena byłaby niska.
Wideo-podsumowanie sezonu 2017 Formuły 1 dostępne jest tylko w angielskiej wersji językowej na DVD i Blu-Ray. Oba wydania zajmują dwie płyty i mają taki sam łączny czas trwania – 284 minuty. Różnicą między nimi jest tylko jakość obrazu, która w wersji Blu-Ray, którą recenzowałem jest znakomita i wyraźnie widać różnicę w porównaniu do jakości z transmisji telewizyjnych. Oba wydania można zakupić w Internecie, w brytyjskich sklepach (najlepsze oferty są zwykle na Amazon.co.uk oraz dukevideo.com).
Podsumowanie informacji o już wydanych oraz o planowanych filmach i serialach związanych z Formułą 1 znajduje się pod tym linkiem.