Niemiła niespodzianka spotkała kibiców, którzy obudzili się nad ranem aby obejrzeć pierwsze treningi przed GP Malezji 2016 na Eleven Sports. Treningi te były kilkukrotnie przerywane reklamami.
Każdy piątkowy trening przed GP Malezji 2016 został trzykrotnie przerwany na emisję reklam. Każda taka przerwa trwała od 1,5 do 2 minut.
Kanały Eleven Sports zaczęły od września nadawać więcej reklam, co samo w sobie jest kontrowersyjne biorąc pod uwagę że są to kanały dodatkowo płatne. Ale dotychczas reklamy pokazywano tylko między transmisjami. Więc nie było to uciążliwe. Przykładowo po wyścigu w Singapurze był pięciominutowy blok reklamowy. Jest to oczywiście dużo mniej reklam niż dawniej w Polsacie Sport. Ale za tamten kanał nie trzeba było płacić dodatkowo 15 zł co miesiąc.
Przypominam, że podczas GP Australii 2016 pojawiła się jedna 30-sekundowa reklama w trakcie wyścigu. Co zostało szeroko skrytykowane w Internecie. Według zapewnień miał to być tylko jeden raz. Jak widać sytuacja się zmieniła.
Polskie prawo zabrania emisji reklam w trakcie zawodów sportowych. Można je nadawać tylko w czasie przerw w zawodach. Ale kanały Eleven Sports nie nadają na polskiej koncesji więc te warunki ich nie obowiązują. To podobna sytuacja jak z Eurosportem.
Przypominam, że Formuła 1 ma w telewizji Eleven Sports zdecydowanie najlepszą oglądalność – Szczegóły. Widocznie chcą jak najwięcej zarobić na tych transmisjach emitując reklamy.
Zobaczymy jak sytuacja z reklamami będzie wyglądać dalej w trakcie tego weekendu. Jeżeli się utrzyma to będzie to bardzo zła wiadomość.
Aktualizacja 20.40:
Wygląda na to, że reklamy podczas treningów oraz między częściami kwalifikacji pojawią się na stałe. Podczas wyścigu ma ich na szczęście nie być.
Aktualizacja 01.10.2016 r.
Trzeci trening został dwukrotnie przerwany reklamami trwającymi po 2,5 minuty. Reklamy pojawiły się bez względu na to co dzieje się na torze w 20 i 40 minucie treningu. Nie zobaczyliśmy m.in. początku rekordowego okrążenia Lewisa Hamiltona czy tego jak Esteban Gutierrez wypadł w ostatnim zakręcie z toru. Eleven nie dość, że daje reklamy to jeszcze nie potrafi po ich zakończeniu pokazać powtórki tego co się w tym czasie wydarzyło.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: