Powrót Formuły 1 do Australii w 2022 roku na tor Albert Park Circuit przyciągnął na trybuny rekordową liczbę kibiców. Organizatorzy pochwalili się kilkoma własnymi rekordami, a weekendowa frekwencja jest najlepsza w całej F1 od wielu lat.
Zainteresowanie Formułą 1 i frekwencja na trybunach w Australii zawsze była duża, ale w 2022 roku odnotowano rekordowe liczby dla toru Albert Park Circuit. Wydaje się, że są dwie główne przyczyny, bo obecnie jest to trend niemal ogólnoświatowy, a kolejne tory regularnie informują o wyprzedaniu wszystkich biletów. Po pierwsze zainteresowanie F1 i popularność całego sportu mocno w ostatnich latach z różnych powodów się poprawiła. Jesteśmy teraz w złotym okresie, który będzie jeszcze trwał kilka lat. Po drugie za nami pandemia koronawirusa, odwołanie wielu zawodów sportowych i nie tylko, albo organizacja zawodów bez kibiców. To spowodowało, że gdy obostrzenia zostały zniesione, to ludzie chcą wychodzić z domów i brać udział w takich imprezach. Większa sprzedaż biletów jest również na innych imprezach sportowych.
Rekordowa frekwencja na GP Australii na torze Albert Park Circuit w 2022 roku
Wyścigi Formuły 1 o GP Australii odbywają się na torze Albert Park Circuit w Melbourne od 1996 roku. Podczas pierwszej wizyty zanotowano największą weekendową frekwencję: 401 000 kibiców. W kolejnych latach wyniki nie były tak dobre, ale wciąż bardzo wysokie. Weekendowa frekwencja zwykle wynosiła miedzy 250 000 a 350 000 kibiców, a w niedzielę na torze było ponad 90 000 ludzi. Australia zawsze była w ścisłej czołówce całego sezonu pod względem frekwencji.
W 2019 podczas poprzedniej normalnej wizyty F1 podczas całego weekendu było 324 000 kibiców w tym 102 000 w niedzielę. Weekendowa frekwencja była najlepsza od 14 lat i sezonu 2005, gdy wyniosła 359 000 kibiców. W 2020 roku sprzedaż biletów była podobno lepsza niż w 2019 roku, ale zawody odwołano w ostatniej chwili.
F1 powróciła do Melbourne w 2022 roku i frekwencja była rekordowa. Organizatorzy podali, że w czwartek na torze było 55 107 kibiców, w piątek 112 446, w sobotę 123 247, a w niedzielę 128 294. Łączna frekwencja dla czterodniowego weekendu wyniosła 419 114 kibiców (Źródło). Jest to najlepszy weekendowy wynik frekwencji dla zawodów F1 na tym torze. Liczba kibiców w piątek i sobotę była rekordowa dla tego toru, a wynik niedzielny tylko dwukrotnie był lepszy (w tym w 1996 roku).
Organizatorzy jeszcze przed przyjazdem F1 informowali o sprzedaży wszystkich biletów na wyścig. Dostępne były jedynie pojedyncze wejściówki na piątek i sobotę. Widzieli wcześniej, że zainteresowanie kibiców jest bardzo duże, ale nie zdecydowali się jeszcze bardziej zwiększyć pojemności toru, aby osoby które kupiły bilety mogły przebywać na miejscu w dobrych warunkach i bez tłoku. Jeśli jednak zainteresowanie się utrzyma, to na 2023 rok powinni dostawić dodatkowe trybuny, co na tym obiekcie nie będzie problemem, bo wszystkie trybuny są tymczasowe i buduje się ich co roku tyle ile sprzedaje się biletów.
Frekwencja na GP Australii Formuły 1 w latach 2010 – 2022
Przygotowałem zestawienie z frekwencją podczas niedzielnego wyścigu oraz frekwencją weekendową na GP Australii w latach 2010 – 2022. W Internecie nie ma pełnych danych dla każdego sezonu od 1996 roku. Za frekwencję weekendową organizatorzy GP Australii uznają zsumowana liczbę kibiców, którzy pojawili się na torze od czwartku do niedzieli. Osoba mająca bilet na cztery dni jest do takiej frekwencji zliczana czterokrotnie. Unikalna liczba widzów w czasie weekendu, to wynik w samej niedzieli.
Sezon | Niedziela | Weekend |
---|---|---|
2010 | 108 500 | 305 000 |
2011 | 111 000 | 298 000 |
2012 | 114 900 | 313 700 |
2013 | 103 000 | 323 000 |
2014 | 100 500 | 314 900 |
2015 | 101 000 | 296 600 |
2016 | 90 200 | 272 300 |
2017 | 97 100 | 296 600 |
2018 | 94 500 | 295 000 |
2019 | 102 000 | 324 100 |
2022 | 128 294 | 419 114 |
GP Australii 2022 z najlepszą frekwencją w F1 od ponad 20 lat
Liberty Media rok temu bardzo chwaliło się wynikiem 400 000 kibiców przez weekend podczas GP USA, ale później ten wynik doprecyzowano do 380 000. W 2021 roku znakomite weekendowe frekwencje były również w Meksyku – 371 779 i w Wielkiej Brytanii – 356 000. Polecam podsumowanie wyników frekwencji na wszystkich torach Formuły 1 w całym sezonie 2021, które znajdziecie pod tym linkiem. GP Australii 2022 przebiło te rekordy i trudno będzie komukolwiek poprawić wynik z Melbourne w kolejnych latach, bo po prostu nigdzie nie ma odpowiednio dużych trybun i kilkudniowego zainteresowania. Na trzech wspomnianych torach było więcej kibiców w niedzielę niż w Australii, ale przez resztę weekendu liczby były sporo niższe. Czarnym koniem może być tylko Meksyk, bo oni za weekend uznają trzy dni, więc gdyby zaczęli organizować większe atrakcje w czwartek i sprzedawać na ten dzień bilety, to mogliby zwiększyć swoje wyniki.
Trudno jest znaleźć wiarygodne dane o frekwencji na F1 sprzed wielu lat. Z informacji, które przez lata udawało mi się pozyskiwać wynika, że poprzedni raz większa frekwencja mogła być na GP USA 2000. Wtedy F1 powróciła do Stanów Zjednoczonych po dziewięciu latach przerwy, a zawody rozegrano na specjalnie dostosowanym owalu Indianapolis Motor Speedway, w którym dobudowano wewnętrzną sekcję drogową. Oficjalnie podano, że na wyścigu było 250 000 kibiców, ale nie podano konkretnej liczby dla całego weekendu, tylko że było to ponad 400 000. Dlatego nie wiadomo, czy GP Australii 2022 przez cały weekend było lepsze czy nie.
Weekendowym, oficjalnym rekordem frekwencji w historii F1 jest 525 000 kibiców na GP Australii 1995 na ulicznym torze w mieście Adelaide. Wtedy w czwartek było 74 000 kibiców, 102 000 w piątek, 139 000 w sobotę i 210 000 w niedzielę. Tamten wyścig wzbudził ogromne zainteresowanie z powodu pożegnania z torem Adelaide. Organizatorzy musieli dostawić więcej trybun, bo zainteresowanie biletami znacznie przekroczyło możliwości. Cały weekend był wypełniony atrakcjami, w niedzielę po wyścigu odbył się koncert zespołu Bon Jovi. Zawody w Adelaide były chyba pierwszymi w historii F1, które tak sprawnie łączyły atrakcje na i poza torem.
Szykuje się rekordowy rok pod względem kibiców na torach F1
W tym roku już kilka torów poinformowało o sprzedaży kompletu biletów, a niektóre z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Sezon zaczął się od rekordów w Bahrajnie i w Australii (frekwencji w Arabii Saudyjskiej nie podano). Szykujcie się na więcej rekordów frekwencji dla poszczególnych torów. Jak ktoś planuje wyjazd na wyścig, to radzę kupować bilety już teraz.
Informacje o liczbie kibiców na wcześniejszych pojedynczych wyścigach F1 znajdziecie pod tagiem Kibice.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: