Rekordowe frekwencje na wyścigach Formuły 1

Gdzie i kiedy było najwięcej kibiców na trybunach podczas wyścigu F1? Jakie są rekordowe frekwencje na wyścigach Formuły 1 w całej historii i jak na tym tle wypada około 400 000 kibiców podczas GP USA 2021?

Frekwencja na wyścigach F1: jak odczytywać przedstawiane dane?

Od zawsze jest problem z obiektywnym porównywaniem danych dotyczących frekwencji kibiców na Formule 1 z wielu powodów. Dlatego gdy jakiś tor chwali się dużą liczbą należy pamiętać o kilku kwestiach. Grand Prix Formuły 1 to impreza czterodniowa. Na wielu torach pierwsi kibice pojawiają się na torze już w czwartek, a na innych bilety sprzedaje się trzydniowy weekend z sesjami na torze (piątek – niedziela). Dlatego jeżeli ktoś podaje łączną frekwencję weekendową, to w zależności od toru mogą to być dane dla czterech lub trzech dni.

Łączna frekwencja weekendowa stała się najpopularniejszym sposobem na przedstawienie liczby kibiców na F1, bo są to największe i najbardziej efektowne liczby. W takiej sytuacji ci sami ludzie są zliczani kilkukrotnie, więc jeżeli ktoś był na torze przez trzy dni, to w takim raportowaniu jest liczony jako trzy osoby. Jest to bardzo mylące, szczególnie jeśli F1 przestawia frekwencję podczas transmisji telewizyjnej w trakcie wyścigu, bo wtedy wiele osób może pomyśleć, że tylu kibiców jest na torze w niedzielę, a to nieprawda.

Inny problem to sposób zaliczania kibiców do frekwencji. Są takie tory, które podając dane informują o faktycznej liczbie osób która pojawiła się na miejscu i przeszła przez bramki. Są jednak też takie, które po prostu podają liczbę sprzedanych biletów. Wejściówki często są sprzedawane na trzy dni, a zawsze najmniej kibiców jest na torze w piątki, a najwięcej w niedziele. Są ludzie, którzy mają bilet na trzy dni, ale na torze pojawiają się tylko jednego dnia na wyścigu.

Część torów podaje szczegółowe dane dotyczące frekwencji każdego dnia, a także sumę dla całego weekendu. To najlepszy i najbardziej przejrzysty sposób na ocenę liczby kibiców na trybunach.

Na blogu staram się regularnie informować o frekwencji na poszczególnych wyścigach Formuły 1. Wszelkie archiwalne informacje i dane na ten temat znajdziecie szukając przez tag Kibice F1.

Znakomita frekwencja na GP USA 2021

Mnóstwo kibiców pojawiło się na trybunach toru Circuit of the Americas podczas weekendu z F1 w 2021 roku. Liberty Media podało podczas transmisji wyścigu, że weekendowa frekwencja wyniosła 400 000 osób. Ta liczba obiegła media na całym świecie, bo jest to największa frekwencja na pojedynczym wydarzeniu sportowym od początku pandemii koronawirusa, czyli od początku 2020 roku. Poprzedni rekord „pandemicznej” frekwencji na świecie również należał do F1 i GP Wielkiej Brytanii 2021. Kilka dni później zweryfikowano informacje o weekendowej frekwencji na GP USA 2021 do 380 000. To wciąż jest „pandemiczny” rekord na świecie.

Na 380 000 kibiców przez cały weekend złożyło się 140 000 osób na trybunach w niedzielę, 120 000 osób w sobotę oraz 120 000 łącznie w czwartek i piątek. Nie podano danych dla samego czwartku i samego piątku. Frekwencja weekendowa jest znakomita, jedna z najlepszych ogółem w Formule 1 biorąc pod uwagę dostępne i wiarygodne dane, ale daleko jej do rekordu. Jeżeli chodzi o frekwencję podczas samego wyścigu, to jest to wynik bardzo dobry, ale nie robiący już takiego wrażenia.

Największa weekendowa frekwencja w historii F1

W latach 1985 – 1995 wyścigi o GP Australii rozgrywano na ulicznym torze w mieście Adelaide, który nazywał się Adelaide Street Circuit. Formuła 1 jest bardzo popularna w tym kraju, również na torze Albert Park Circuit w Melbourne od sezonu 1996 frekwencja jest zawsze bardzo duża. Rekord z finałowego wyścigu w Adelaide w 1995 roku jest jednak nie do pobicia zarówno w tym kraju, jak i w skali całej Formuły 1. GP Australii 1995 było ostatnim wyścigiem F1 w tamtym sezonie i pożegnaniem z torem Adelaide. Z tego względu wzbudziło to ogromne zainteresowanie lokalnych kibiców. Organizatorzy musieli dostawić więcej trybun, bo zainteresowanie biletami znacznie przekroczyło możliwości. Cały weekend był wypełniony atrakcjami, w niedzielę po wyścigu odbył się koncert zespołu Bon Jovi. Zawody w Adelaide były chyba pierwszymi w F1, które tak sprawnie łączyły atrakcje na i poza torem.

Frekwencja podczas GP Australii 1995 prezentowała się następująco: 74 000 kibiców w czwartek, 102 000 w piątek, 139 000 w sobotę i 210 000 w niedzielę – Źródło. Łączna weekendowa frekwencja wyniosła więc 525 000 kibiców, co jest historycznym rekordem Formuły 1, który współcześnie jest niemożliwy do pobicia, bo nigdzie nie ma tak dużych trybun. Dodatkowo 210 000 osób jednego dnia to historyczny rekord dla wszelkiego rodzaju wydarzeń sportowych w całej Australii. W 1995 roku był to także oficjalny rekord jednodniowej frekwencji na wyścigu F1. Pobito wtedy wynik 200 000 na debiutanckim GP Węgier w 1986 roku. Jednodniowy rekord toru w Adelaide utrzymał się jednak tylko pięć lat.

Największa frekwencja podczas wyścigu Formuły 1

W 2000 roku Formuła 1 powróciła do Stanów Zjednoczonych po dziewięciu latach przerwy. GP USA 2000 rozegrano na specjalnie dostosowanym owalu Indianapolis Motor Speedway, w którym dobudowano wewnętrzną sekcję drogową. Zainteresowanie ze strony kibiców powrotem F1 w połączeniu z niskimi cenami biletów oraz wrześniowym terminem (daleko od Indy500, które zawsze wzbudza największa zainteresowanie) spowodowało rekordową frekwencję 250 000 kibiców na niedzielnym wyścigu. Podczas całego weekendu łączna liczba kibiców przekroczyły 400 000.

Tor z którego korzystała F1 przebiegał również po owalu przy największych trybunach. Dodatkowo były trybuny dostawione w wewnętrznej sekcji toru. Owal Indianapolis Motor Speedway jest nazywany największym stadionem świata. Liczba miejsc siedzących na trybunach przekraczała wtedy 250 000 (obecnie jest to 235 000), a łącznie może tam wejść 400 000 osób przy zastosowaniu miejsc stojących.

Na potrzeby Formuły 1 nie wykorzystano pełnych trybun na owalu, bo część z nich była zlokalizowana zbyt daleko od toru F1, więc widoczność byłaby bardzo słaba. Po sukcesie debiutanckiego wyścigu F1 były plany, aby zmodyfikować wewnętrzny układ toru drogowego, tak aby przebiegał on blisko wszystkich głównych trybun. Nigdy do tego nie doszło, a gdy frekwencja przy kolejnych wizytach Formuły 1 była znacznie niższa, to już nikt o czymś takim nie myślał.

Nieoficjalny rekord frekwencji na wyścigach Formuły 1

Powyższe rekordy są oficjalne, bo dotyczą liczby sprzedanych biletów. We wcześniejszych latach rywalizacji w Formule 1 prawdopodobnie frekwencja na wyścigach była większa. Wtedy niektóre zawody rozgrywano na długich torach wytyczonych po publicznych drogach. Nie było tam kontroli wstępu dla kibiców na takim poziomie jaki jest współcześnie, ale także nie było dużej liczby trybun. Ludzie oglądali wyścigi z okolicznych pagórków i innych punktów to umożliwiających.

Nieoficjalnie najwięcej kibiców podczas wyścigów F1 pojawiało się na północnej pętli Nürburgring. Ten liczący 22 kilometry tor organizował wyścigi F1 od 1951 do 1976 toku. Nieoficjalnie mogło wybrane z nich oglądać nawet ponad 300 000 kibiców. Poza osobami kupującymi bilety, to wielu kibiców śledziło zmagania kierowców z okolicznych wzgórz. Nie da się zweryfikować tych liczb, bo ci kibice nie byli wtedy zliczani.

Współczesne najlepsze wyniki frekwencji na zawodach Formuły 1

Na GP Wielkiej Brytanii 2021 było 356 000 osób przez czterodniowy weekend w tym 145 000 w niedzielę na wyścigu. Liczba 145 000 osób na Silverstone to najlepszy wynik frekwencji podczas wyścigu w ostatnich kilkunastu latach w F1. 356 000 osób podczas czterech dni było także rekordem weekendu w ostatnich latach, ale ten wynik został pobity przez wspomniane wyżej GP USA 2021. Współcześnie niewiele torów obecnych w kalendarzu może gościć tylu kibiców. Weekendowa frekwencja na poziomie około 350 000 jest jeszcze tylko w Meksyku. Około połowa torów z kalendarza na sezon 2022 ma trybuny na ponad 100 000 kibiców. Największe trybuny są na Suzuce w Japonii. Tam w szczycie popularność F1, który miał miejsce 15 lat temu, na wyścigu w 2006 roku było 161 000 kibiców, a przez trzydniowy weekend 361 000 (szczegółowa tabela). Gdyby tam dodawali do weekendowej frekwencji także kibiców z czwartku, to byłby to wynik lepszy niż na GP USA 2021.

Od 2013 roku na blogu przygotowuję podsumowania frekwencji na wyścigach w poszczególnych sezonach. Szczegółowe zestawienia znajdziecie w osobnych wpisach, a w nich m.in. tabele oraz omówienie wyników. Poniżej linki do tych artykułów.

Podsumowanie frekwencji w 2013 roku – Kliknij tutaj.

Podsumowanie frekwencji w 2014 roku – Kliknij tutaj.

Podsumowanie frekwencji w 2015 roku – Kliknij tutaj.

Podsumowanie frekwencji w 2016 roku – Kliknij tutaj.

Podsumowanie frekwencji w 2017 roku – Kliknij tutaj.

Podsumowanie frekwencji w 2018 roku – Kliknij tutaj.

Podsumowanie frekwencji w 2019 roku – Kliknij tutaj.

Nie było zestawienia dla sezonu 2020, bo wtedy na większości torów nie było w ogóle kibiców. Kolejne zestawienie będzie dotyczyć sezonu 2021.