Drugi wyścig o GP Rosji Formuły 1 na torze Soczi Autodrom przed nami, a organizatorzy już wybiegają wiele lat naprzód. Trwają rozmowy na temat przedłużenia kontraktu oraz organizacji wyścigu przy sztucznym oświetleniu.
GP Rosji Formuły 1 na torze Soczi Autodrom odbywa się na mocy kontraktu obowiązującego w latach 2014-2020. W 2016 roku wyścig zostanie przeniesiony na początek maja. Organizatorzy bardzo liczyli na tę datę. W tym czasie jest długi weekend w Rosji, co przyczyni się do wzrostu frekwencji na wyścigu. Ale to nie koniec zmian. Wraca pojawiający się już w ubiegłym roku temat nocnego wyścigu.
Wicepremier Rosji Dmitrij Kozak przyznał, że trwają rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu poza 2020 rok. Jednocześnie wyścig odbywałby się przy sztucznym oświetleniu. To dla tego wyścigu byłaby wielka zmiana na plus. Obiekty olimpijskie wokół, których wytyczono tor mogą być bardzo ładnie podświetlane. Wrażenia wizualne widzów byłyby dużo lepsze, bo obecnie dominującym kolorem jest wszechobecna szarość. Sprzedaż biletów na tegoroczny wyścig idzie gorzej, nie zapowiada się komplet publiczności, jak podczas premiery. Ale to normalna sytuacja z nowymi wyścigami. W ostatnich latach tylko Abu Dhabi utrzymało w drugim roku taką samą sprzedaż biletów (tam zawsze jest komplet).
Rosja płaci podobno aż 60 mln $ opłaty licencyjnej za ten wyścig. Ciekawe czy uda im się ją obniżyć.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: