Pirelli rozpoczęło testy 18-calowych kół, które zostaną wprowadzone do Formuły 1 w 2021 roku. Jako pierwszy mógł je sprawdzić Siergiej Sirotkin za kierownicą bolidu Renault z sezonu 2018.
Pierwsze testy opon Pirelli z 18-calowymi felgami odbywają się na torze Paul Ricard we Francji. Równolegle prowadzone są na tym obiekcie ostatnie z zaplanowanych testów mieszanek na sezon 2020 (jeździ Mercedes i Esteban Ocon). Pirelli chciałoby móc zorganizować jeszcze jeden test przyszłorocznych opon w październiku, ale są małe szanse na to, że otrzymają zgodę, bo to wykraczałoby poza zaplanowany harmonogram. Gdy mieszanki na sezon 2020 będą zatwierdzone, to będą mogli w pełni skupić się na sezonie 2021. Pierwszy test opon na sezon 2021 na torze Paul Ricard to zapoznanie się z zupełnie nową konstrukcją. Pirelli na pierwsze jazdy przywiozło podstawową mieszankę, która będzie punktem odniesienia do dalszych prac rozwojowych. Początkowo będą głównie skupiać się na poznawaniu i testowaniu konstrukcji opony, a mieszankami zajmą się później. Mario Isola zdaje sobie sprawę, że podczas pierwszych testów raczej nie uda im się przejechać tylu kilometrów co zwykle (600 – 650 km), tylko nieco mniej.
Formuła 1 przechodzi na 18-calowe koła, bo są one bardziej podobne do tych stosowanych w samochodach drogowych. Temat takich opon przewijał się w F1 co najmniej od 10 lat. Pirelli nawet je już testowało w 2014 roku z zespołem Lotus (Charles Pic testował je przez dwa dni). Dawniej od ich wprowadzenia do F1 swój udział w przetargu uzależniał koncern Michelin. Temat nie jest więc nowy, a Formuła 1 wykorzysta dużą zmianę reguł na 2021 rok, aby wprowadzić równocześnie zupełnie nowe koła.
Wprowadzenie takich opon to będzie bardzo duża zmiana w konstrukcji samochodów, dlatego połączono to z innymi planowanymi modyfikacjami. Nowe koła wymuszą zmiany w konstrukcji zawieszenia, hamulców oraz aerodynamiki. Cały czas planowana jest likwidacja koców grzewczych od 2021 roku. Nowe opony będą mieć sztywniejsze boczne ścianki oraz będą w nich wyższe ciśnienia niż w obecnych.
Pierwszy wyjazd Siergieja Sirotkina z 18-calowymi kołami na tor
Ostateczny regulamin techniczny na 2021 rok zostanie zatwierdzony pod koniec października 2019 roku. Bardzo możliwe jest to, że od 2021 roku będzie jeden dostawca felg dla wszystkich zespołów F1, więc każdy będzie miał takie same felgi. Widzowie mogą tego nawet nie zauważyć, bo według planu do F1 powrócą kołpaki, więc felga będzie zasłonięta. To jest jeden z elementów zmian w aerodynamice, które mają ograniczyć powstawanie zakłóceń powietrza za jadącym bolidem. FIA i Liberty Media mają również plan zainstalowania ledowych paneli na tych kołpakach, które mogłyby wyświetlać różne informacje co ułatwiałoby śledzenie wyścigu przez kibiców na trybunach. To jest jeszcze wstępny plan, ale możliwy do realizacji już na sezon 2021.
Harmonogram testów opon na 2021 rok dla F1
Pirelli w tym roku ma zaplanowane sześć dni testowych opon na 2021 rok. Do udziału w nich zgłosiły się trzy zespoły: Renault, McLaren i Mercedes. Każdy z tych zespołów musi przygotować zmodyfikowany bolid, aby móc przetestować nowe ogumienie (modyfikacje dotyczą głównie zawieszenia oraz poziomu docisku). Renault zmodyfikowało bolid z 2018 roku na potrzebę testów, pozostałe dwa zespoły prawdopodobnie również zmodyfikują zeszłoroczną maszynę. Każdy zespół będzie testował przez dwa dni. Testy rozpoczęło Renault, McLaren ma zaplanowany swój test na październik, a Mercedes na grudzień. Jak zawsze w przypadku takich testów wszelkie uzyskane w nich dane trafiają do wszystkich zespołów. W 2020 roku testy będą kontynuowane podczas 25 dni, w tym momencie nie wiemy kto weźmie w nich udział, ale propozycję udziału otrzymają wszystkie stajnie.
Opony 18-calowe Pirelli również w Formule 2
Bardzo podobne opony do tych, jakie pojawią się w F1 w 2021 roku, rok wcześniej wejdą do użytku w Formule 2. Podczas GP Włoch 2019 na torze Monza pokazano jak będą wyglądać planowane opony na bolidzie serii juniorskiej, a Jean Alesi przejechał się bolidem F2 wyposażonym w nowe koła po torze. Testy tych opon trwają już pewnego czasu (w tym tygodniu odbyły się dwa dni na torze Hungaroring), więc od 2020 roku będą one standardem w F2.
The road to 2020 continues as the #F2 development car completed 139 laps over the past two days in Hungary, testing the 18-inch @pirellisport tyres pic.twitter.com/1H7bI4hs9T
— Formula 2 (@FIA_F2) September 11, 2019
Formuła 2 to bezpośrednie zaplecze Formuły 1 dlatego wiele rozwiązań jest takich samych lub bardzo podobnych w obu seriach. To ułatwia zawodnikom F2 późniejszy awans i jazdę w F1. Obecnie w F2 stosowane są bardzo podobne opony Pirelli jak w F1, więc to nie jest nic nowego. Młodzi kierowcy, którzy będą startować w F2 w sezonie 2020, a potem awansują do F1 na sezon 2021 będą mieć o wiele większe doświadczenie z takim typem opon w porównaniu do etatowych zawodników F1.
P.S. Na zdjęciu tytułowym oraz na filmie widać czarne opony. Pirelli podczas testów nie stosuje kolorowych oznaczeń. W sezonie 2021 oczywiście powrócą kolorowe paski na bocznych ściankach opony, które pozwalają rozróżnić mieszanki.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: