Zespół Sahara Force India poinformował o przedłużeniu umowy z Sergio Perezem na 2018 rok. Tym samym skład zespołu na kolejny sezonie nie ulegnie zmianie, bo Esteban Ocon ma obowiązujący kontrakt na kolejny sezon.
Sergio Perez zadebiutował w Formule w sezonie 2011, a od 2014 roku reprezentuje barwy zespołu Force India. Meksykanin podpisał teraz nową, roczną umowę z tym zespołem. Na koniec 2018 roku będzie miał już na koncie ponad 150 wyścigów F1. To najwyższy czas, aby spróbować swoich sił w stajni z większym potencjałem. Kariera Sergio Pereza w ostatnim czasie znajduje się w zawieszeniu. Nie ukrywa on ambicji startów w lepszym zespole i walki o czołowe pozycje. Z drugiej strony obecnie Force India jest czwartą siłą w stawce, a szans na awans do trzech czołowych stajni dla Pereza nie ma. Plotki z ostatnich tygodni sugerowały, że Perez kontaktował się z zespołami Renault i Williamsem. Nic z pierwszej opcji nie wyszło, bo tam byli inni faworyci. Williams w obecnym czasach byłby dla niego krokiem wstecz. Dlatego pozostanie w zespole Vijaya Mallyi, to najbardziej logiczny ruch. Perez na pewno będzie starał się w kolejnych sezonach o miejsce w jednej z największych stajni, ale może być o to ciężko.
Sergio Perez wnosi ze sobą do zespołu bardzo duży pakiet sponsorski kilku meksykańskich firm. Nikt tego nie ukrywa, a ten fakt utrudnia negocjacje nowej umowy. Zespół musi negocjować dwie osobne umowy: jedną z zawodnikiem, a drugą z jego sponsorami.
Sergio Perez posiada umowę na sezon 2018. On zwykle podpisuje roczne kontrakty, aby mieć możliwość transferu do większego zespołu. Esteban Ocon podpisał z Force Indią w 2016 roku umowę w formie 2+1. To oznacza, że będzie dalej jeździł w różowym samochodzie w 2018 roku, a zespół ma opcję przedłużenia jej o kolejny rok. Ocon cały czas należy do programu Mercedesa, więc ten zespół będzie miał dużo do powiedzenia odnośnie jego przyszłości. W tej chwili można założyć, że Ocon w 2019 roku również będzie jeździł w Force Indii chyba, że Mercedes znajdzie mu lepszy zespół lub nawet awansuje do stajni fabrycznej.
Kilka razy w tym tekście pada nazwa Force India. Na obecną chwilę wszystko wskazuje na to, że wkrótce ta nazwa przejdzie do historii. Od kolejnego sezonu ten zespół będzie nazywał się Force Racing. Opcja ze zmianą na Force One odpadła, bo zbytnio była zbliżona do Formuły 1. Lepszych pomysłów od Force Racing nie mają. Dlaczego zmieniają nazwę? Pisałem o tym w sierpniu – szczegóły.
Podsumowanie potwierdzonych informacji na temat składów kierowców zespołów F1 na sezon 2018 znajduje się pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: