W składzie programu juniorskiego Red Bulla zaszło sporo zmian przed sezonem 2024. Red Bull będzie wspierał mniej kierowców niż dawniej i nie mają aktualnie juniora, który byłby blisko Formuły 1. Z naszej perspektywy najważniejsze jest dołączenie do tego programu Kacpra Sztuki.
Program juniorski Red Bulla istnieje od 2001 roku i przewinęła się przez niego około setka kierowców. Odkąd Red Bull ma swoje zespoły w Formule 1, to głównym celem programu rozwojowego jest przygotowywanie zawodników do jazdy w F1, pierwszym krokiem ma być stajnia juniorska Toro Rosso / AlphaTauri, a potem główny zespół. Piętnastu zawodników wspieranych przez Red Bulla w juniorskich seriach awansowało do F1, a dwaj z nich (Vettel i Verstappen) zostało mistrzami świata. W składach zespołów F1 na sezon 2024 jest sześciu kierowców, którzy na pewnym etapie swoich karier byli wspierani przez Red Bulla: Albon, Gasly, Ricciardo, Sainz, Tsunoda i Verstappen.
W 2024 roku drugi zespół Red Bulla w F1 jest regularnie nazywany siostrzanym, odchodzą od nazywania go juniorskim. Widać również po jego składzie, że postawili na bardziej doświadczonych kierowców (Ricciardo i Tsunoda). Pokrywa się to z obserwowaną od kilku lat zmianą nastawienia Red Bulla do młodych kierowców, które się popsuło w ostatnich latach. Wciąż wspierają licznych zawodników, ale nie trafiają oni już do Formuły 1. Poprzednim prawdziwym wychowankiem tej akademii, który trafił z niej bezpośrednio i na stałe do F1 był Pierre Gasly w 2017 roku. Kolejnym jest/będzie Liam Lawson, ale on jeszcze czeka na stały kontrakt. W kolejnych latach młodzi zawodnicy nie prezentowali odpowiedniej formy w bezpośrednim zapleczu F1, więc program koncentrował się na jeszcze młodszych kierowcach. Z tego względu musieli wrócić do wcześniej zwolnionych Brendona Hartleya i Alexa Albona, bo Red Bullowi brakowało juniorów na odpowiednim poziomie, aby awansować ich do F1. Później gdy Red Bull nawiązał współpracę z Hondą, to niektórzy młodzi zawodnicy wspierani przez Honda Formula Dream Project trafili również pod skrzydła Red Bulla. W ten sposób do AlphaTauri przeszedł Yuki Tsunoda w 2021 roku. Jeszcze parę lat temu zdarzało się Red Bullowi awansować do F1 kierowców, którzy ledwo co spełnili wymagania do uzyskania superlicencji. Aktualnie tak nie robią, tylko przygotowują zawodników długo, a nawet za długo (Liam Lawson), bo brakuje miejsc w Formule 1.
Skład programu juniorskiego Red Bulla w 2024 roku
Poniżej prezentuję skład programu juniorskiego Red Bulla w 2024 roku. Obok nazwiska podaję narodowość oraz rok urodzenia, a poniżej serie wyścigowe oraz zespoły w których będą jeździć w sezonie 2024. Red Bull na swojej stronie internetowej podał w połowie stycznia dziewięciu zawodników. Jeden z nich jest równolegle wspierany przez Hondę. Jeżeli do programu dołączą nowi kierowcy przed sezonem 2024 w seriach juniorskich, to ich tutaj dopiszę. Aktualizacja 16.02.2024 r. Do programu juniorskiego dołączył James Egozi z USA, więc skład liczy dziesięć nazwisk.
Enzo Deligny – Francja – 2008
Formula Regional European Championship – R-ace GP
Oliver Goethe – Niemcy – 2004
FIA Formula 3 Championship – Campos Racing
James Egozi – USA – 2007
Formula Winter Series – Campos Racing
F4 Spanish Championship – Campos Racing
Isack Hadjar – Francja – 2004
FIA Formula 2 Championship – Campos Racing
Ayumu Iwasa – Japonia – 2001
Super Formula – Team Mugen
Arvid Lindblad – Wielka Brytania – 2007
FIA Formula 3 Championship – Prema Racing
Pepe Martí – Hiszpania – 2005
FIA Formula 2 Championship – Campos Racing
Kacper Sztuka – Polska – 2006
FIA Formula 3 Championship – MP Motorsport
Enzo Tarnvanichkul – Tajlandia – 2009
F4 Spanish Championship – Campos Racing
Tim Tramnitz – Niemcy – 2004
FIA Formula 3 Championship – MP Motorsport
Zmiany w programie juniorskim Red Bulla przed sezonem 2024
Red Bull drugi rok w rzędu dokonał rewolucji w składzie swojego programu juniorskiego. Nie wnikam w konkretne powody dlaczego ktoś odchodzi a ktoś przychodzi, ale rotacja jest zaskakująco duża. Zobaczcie jakie to są duże zmiany. W 2022 roku wspierali 13. kierowców, a sześciu z nich odeszło z programu na koniec tamtego roku. Na sezon 2023 zatrudnili pięciu nowych zawodników i wspierali 12. zawodników. Po sezonie 2023 pożegnali się z sześcioma z nich, a Liam Lawson oficjalnie przestał być juniorem. Sezon 2024 rozpoczynają z dziewięcioma juniorami po zatrudnieniu czterech nowych.
Liam Lawson awansował i już nie jest zaliczany jako junior. Ma za sobą kilka wyścigów w F1 w 2023 roku, a w 2024 roku będzie rezerwowym zawodnikiem dla obu zespołów. Z programu juniorskiego poza nim po sezonie 2023 roku odeszli następujący zawodnicy: Jak Crawford, Souta Arao, Dennis Hauger, Enzo Fittipaldi, Sebastián Montoya i Zane Maloney. Wszyscy w 2023 roku nie notowali naprawdę dobrych wyników w seriach juniorskich. W niektórych przypadkach mogły być również kwestie pozasportowe, ale Red Bull szuka zawodników, którzy poradzą sobie w Formule 1. Ta szóstka była na różnych etapach karier w 2023 roku i nie jeździli na tak wysokim poziomie, aby móc ich wkrótce rozważać do F1. Z tego co widzę, to wszyscy kontynuują kariery w 2024 roku, więc zobaczymy czy Red Bull miał rację czy popełnił błędy rozstając się z niektórymi z nich.
Na sezon 2024 Red Bull zatrudnił czterech nowych zawodników: Pepe Martí, Tim Tramnitz, Kacper Sztuka i Oliver Goethe. Każdy z tych kierowców wyróżnił się w seriach juniorskich w zeszłym roku, ale tylko Kacper Sztuka był mistrzem jednej z nich. Całą czwórka jest w miarę podobnym wieku i na podobnym etapie kariery.
Omówienie kierowców i ich perspektyw w 2024 roku
W 2023 roku Red Bull miał aż sześciu kierowców w F2, w 2024 roku będą ich mieć w tej serii tylko dwóch. W 2024 roku będą mieć za to czterech kierowców w F3, więc widać tutaj myślenie bardziej długoterminowe. Poza tym jest jeden kierowca w japońskiej Super Formule, oraz dwóch najmłodszych we FRECa i w kartingu. Do programu juniorskiego nie należy już Liam Lawson, który nie będzie startował w żadnych seriach w 2024 roku, koncentruje się na pracach w zespołach F1. Jeżeli wierzyć plotkom oraz różnym wypowiedziom, to on ma pewny angaż w zespole Visa Cash App RB w 2025 roku (chodzi o juniorską / siostrzaną ekipę). Wspominałem, że ostatnio Red Bull mniej chętnie awansuje juniorów do F1, więc jeśli Lawson doczeka się takiego awansu, to kolejny kierowca realnie dopiero w 2027 roku, chyba że nastąpią większe zmiany i coś się zmieni na 2026 rok. Dlatego logiczne jest postawienie na młodszych kierowców i rezygnacja z większości nierokujących zawodników, którzy w 2023 roku jeździli w F2.
Ayumu Iwasa po dobrych sezonach w F2, przenosi się do Super Formuły w 2024 roku i będzie chciał tam zaimponować, aby pójść śladem Liama Lawsona. Nie spodziewam się jednak tego, bo Iwasa to junior Hondy, a ich współpraca z Red Bullem się wkrótce zakończy. Gdyby Iwasa faktycznie jeździł świetnie w Japonii, to w przyszłości raczej może być łączony np. z Astonem Martinem w F1.
W Formule 2 chwila prawdy przed Isackiem Hadjarem, który był uważany za duży talent, ale rok temu w F2 był dopiero 14. Ma za sobą już treningi i testy w bolidach F1, jest obecnie głównym juniorem akademii i może liczyć na więcej takich jazd w 2024 roku. Jeśli jednak chce realnie myśleć o F1, to w 2024 roku musi naprawdę zaimponować w serii F2. Jego partnerem w zespole Camposa w F2 będzie nowy nabytek akademii Red Bulla – Pepe Martí. To nie jest przypadkowa sytuacja, bo Red Bull w ten sposób porówna swoich juniorów. Możemy się spodziewać, że słabszy z nich przestanie być wspierany.
Najciekawiej, nie tylko z polskiej perspektywy, będzie w Formule 3, bo Red Bull będzie tam wspierał czterech kierowców. Kacper Sztuka i Tim Tramnitz będzie jeździć w jednym zespole, a ich rywalami będą również Oliver Goethe i Arvid Lindblad. Trójka z tych kierowców to nowe twarze w akademii Red Bulla, jedynie Lindblad jest dłużej. Na 100% Red Bull będzie porównywał wyniki tych zawodników i na tej podstawie planował ich dalsze kariery. Jeżeli któryś z nich rozczaruje, to mogą się z nim pożegnać. Najlepsi powinni na kolejny rok trafić do F2, chyba że będą potrzebować więcej doświadczenia to zostaną w F3.
Dwóch zawodników będzie rywalizować w tym samym zespole w hiszpańskiej Formule 4: James Egozi i Enzo Tarnvanichkul. Pierwszy z nich kiedyś został odrzucony w naborze przez Ferrari, nie zapowiada się na zawodnika, który zrobi karierę. Enzo Deligny pojedzie w serii FRECa.
Podsumowanie programu juniorskiego Red Bulla w 2024 roku
Widać wyraźną zmianę w programie juniorskim Red Bulla w 2024 roku. Mają mniej kierowców i są to zawodnicy młodsi, startujący w niższych seriach wyścigowych. Myślą bardziej długoterminowo wiedząc, że nie będą mieć szybko dla nich miejsc w swoich ekipach w Formule 1. Z drugiej strony program wciąż jest bardzo szeroki, co kosztuje pieniądze a nie daje im efektów. Większość wspieranych przez nich zawodników później od nich odchodzi i kontynuuje kariery w innych seriach wyścigowych.
Osobiście jestem bardzo ciekawy co pokaże Kacper Sztuka w Formule 3. W teorii jest w niezłej sytuacji, aby przynajmniej jeździć w szeroko rozumianej czołówce. Dobra jazda w tej serii otworzy mu wiele drzwi i powinien awansować również w hierarchii zawodników Red Bulla. Będąc dużym optymistą można myśleć o teście Sztuki w bolidzie F1 pod koniec 2024 roku, gdyby w F3 naprawdę imponował.
Aktualizacja 2.02.2024 r. Red Bull uruchomił dodatkowy program wspierający trzy młode zawodniczki startujące w 2024 roku w F1 Academy. Nie jest to program juniorski, a działający równolegle program wspierający zawodniczki z tej kobiecie serii. W nowym programie będą: Hamda Al Qubaisi, Amna Al Qubaisi i Emely De Heus.
Programy juniorskie innych zespołów F1 w 2024 roku
Programy juniorskie prowadzi większość zespołów Formuły 1. Będę systematycznie omawiał przed startem sezonu 2024 wszystkie z nich podobnie jak w latach ubiegłych. Spore programy poza Red Bullem prowadzą również Ferrari, Alpine, Mercedes i Williams. Swoje programy rozwijają McLaren i Sauber. Bardzo skromny program prowadzi Aston Martin. Jedynie Haas nie prowadzi typowego programu juniorskiego wśród obecnych zespołów Formuły 1.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: