Druga i ostatnia sesja testowa Formuły 1 w trakcie sezonu 2019 odbędzie się na torze Circuit de Barcelona-Catalunya w dniach 14-15 maja 2019 roku. W testach organizowanych po wyścigu o GP Hiszpanii 2019 weźmie udział kilku młodych kierowców.
Regulamin Formuły 1 dopuszcza organizację dwóch dwudniowych sesji testowych w trakcie trwania sezonu. W 2019 roku zaplanowano je bardzo wcześnie, bo odbędą się po wyścigach w Bahrajnie i Hiszpanii. Sesje te będą odbywać się we wtorki i środy po wyścigach F1. Podczas testów każdy zespół może wystawić każdego dnia tylko jeden bolid. Wyjątkiem są dodatkowe testy dla Pirelli. Wtedy drugi bolid danego zespołu wykonuje prace tylko dla dostawcy ogumienia.
Według regulaminu sportowego Formuły 1 dwa spośród planowanych czterech dni testowych w trakcie sezonu muszą być przeznaczone dla “młodych kierowców”. Za “młodego kierowcę” uznawany jest każdy zawodnik (bez względu na wiek), który w całej swojej karierze przejechał maksymalnie dwa wyścigi Formuły 1. Dwa pozostałe dni przeznaczone są dla kierowców doświadczonych: zwykle etatowych lub rezerwowych. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby poświęcić więcej niż dwa dni na testy dla młodych kierowców. To już zależy tylko od planów danego zespołu. Te testy są obecnie tak naprawdę jedyną możliwością jazdy aktualnymi bolidami F1 dla młodych zawodników liczących na miejsce w Formule 1 w przyszłości. Dlatego wielu młodych zawodników podczas nich ma swój pierwszy kontrakt z jazdą bolidem F1 po torze.
Składy z pierwszej tury testów znajdują się w osobnym podsumowaniu pod tym linkiem.
Podczas testów w Hiszpanii zespoły Ferrari oraz Racing Point wystawią drugie samochody, które będą sprawdzać ogumienie dla Pirelli. To będą drugie testy ogumienia na sezon 2020 zaplanowane w tym roku.
Składy zespołów na testy F1 po GP Hiszpanii 2019
Zespół | Pierwszy dzień | Drugi dzień |
---|---|---|
Mercedes | Valtteri Bottas | Nikita Mazepin |
Ferrari | Charles Leclerc | Antonio Fuoco |
Red Bull | Pierre Gasly | Dan Ticktum |
Renault | Nico Hulkenberg | Jack Aitken |
Haas | Pietro Fittipaldi | Kevin Magnussen |
McLaren | Carlos Sainz / Lando Norris | Sergio Sette Camara / Oliver Turvey |
Racing Point | Nick Yelloly | Nick Yelloly |
Alfa Romeo | Callum Ilott | Kimi Raikkonen |
Toro Rosso | Daniił Kwiat | Alex Albon |
Williams | Nicholas Latifi | Nicholas Latifi |
Testy Pirelli | Pierwszy dzień | Drugi dzień |
Ferrari | Sebastian Vettel | Charles Leclerc |
Racing Point | Sergio Perez | Lance Stroll |
Garść informacji o nieetatowych kierowcach którzy wezmą udział w testach
Nikita Mazepin, który rozpoczął jakiś czas temu współpracę z Mercedesem będzie jeździł w tym zespole przez jeden dzień. Mercedes nie ma obecnie juniora, który mógłby wziął udział w takim teście. Mazepin w tym roku odbywa szeroki program prywatnych testów bolidem Mercedesa z 2017 roku. Oficjalnie nie zostało to potwierdzone, a sam Nikita nie chciał tego przyznać, ale wszyscy dziennikarze o tym wiedzą. W Barcelonie będzie miał okazję przejechać się aktualnym bolidem. Nikita Mazepin to 20-letni Rosjanin, za którym stoją ogromne pieniądze jego ojca. Na perspektywie jego debiutu w F1 stoi na przeszkodzie superlicencja. Mazepin ma za mało punktów, a w tym roku spisuje się słabo w serii F2 i nic nie wskazuje na to, że będzie mógł jeździć w F1 w 2020 roku.
W Ferrari jeden dzień będzie jeździł Antonio Fuoco. Fuoco to były członek akademii młodych kierowców Ferrari, który obecnie jest jednym z czterech kierowców pracujących w symulatorze tego zespołu. Ferrari chce dać mu okazję pojeździć aktualnym bolidem F1, aby jego praca w symulatorze była skuteczniejsza. 23-letni Włoch wcześniej dwukrotnie miał okazję jeździć bolidem F1 Ferrari podczas testów w 2015 i 2016 roku. Widać więc, że nie jest to kandydat do jazdy w wyścigach. Ferrari chce lepiej przygotować go do pracy w symulatorze i to jest celem tego testu.
W Red Bullu w testach weźmie udział Dan Tikctum, będzie to dla niego druga taka okazja w tym sezonie. Ticktum to wychowanek Red Bulla i w tym roku startuje w japońskiej serii Super Formula, gdzie potrzebuje zdobyć brakujące punkty do superlicencji – potrzebuje piątego miejsca w klasyfikacji generalnej w tym sezonie. Jeżeli Ticktum będzie spełniał warunki formalne, to ma szansę zadebiutować w F1 w 2020 roku w Toro Rosso.
Kierowca testowy Jack Aitken będzie jeździł przez jeden dzień w Renault. 23-letni Brytyjczyk od dłuższego czasu jest w programie rozwojowym Renault. Obecnie startuje w F2, gdzie zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Teoretycznie ma szansę spełnić wymogi formalne do uzyskania superlicencji i startów w F1, ale na obecną chwilę nie wygląda na to, aby dostał taką szansę w bliskiej przyszłości.
W Haasie przez jeden dzień będzie jeździł Pietro Fittipaldi. Brazylijczyk jest w tym roku kierowcą testowym tego zespołu. Ma na swoim koncie już testy w Bahrajnie w aktualnym bolidzie. Jego dokonania w niższych seriach nie dają mu większych szans na awans do F1 w przyszłości. Dla Haasa umowa z nim ma głównie korzyści finansowe.
W McLarenie pół dnia za kierownicą spędzi ich kierowca rozwojowy z Brazylii Sergio Sette Camara. To będzie jego debiut za kierownicą McLarena. Wcześniej był związany z Red Bullem i testował z Toro Rosso. Sette Camara ma 21 lat i obecnie jeździ w serii F2. Teoretycznie jest to kierowca z Brazylii, któremu najbliższej jest do startów w Formule 1. Ma za sobą bogatego sponsora – Petrobras, ale wciąż potrzebuje uzyskać w F2 przekonujące wyniki, aby zdobyć superlicencję.
W McLaren pół dnia będzie jeździł także Oliver Turvey. To wieloletni kierowca testowy tej stajni, obecnie pracujący w symulatorze, który nie ma szans na jazdę w Formule 1. Pojawi się na torze, aby poznać aktualny bolid i lepiej wykonywać swoją pracę w fabryce. Turvey obecnie startuje w Formule E.
Zespół Racing Point musiał przeznaczyć oba dni testowego dla „młodego kierowcy” w Hiszpanii. Do tej pory nie byli związani z żadnym takim zawodnikiem, więc udział w obu dniach testowych Nicka Yelloly to pewnego rodzaju zaskoczenie. To 28-letni kierowca z Wielkiej Brytanii, który swoją karierę w bolidach jednomiejscowych ma już za sobą i nie notował dobrych wyników w niższych seriach. Obecnie ściga się w samochodach sportowych. Yelloly testował z zespołem Force India cztery lata temu, możliwe że dzięki temu udało mu się ponownie nawiązać. Wygląda na to, ze ten test ma podłoże finansowe lub będą chcieli korzystać z jego w pracy w symulatorze.
W zespole Alfa Romeo za kierownicą bolidu F1 zadebiutuje Callum Ilott. 20-letni Brytyjczyk jest członkiem akademii młodych kierowców Ferrari, a w tym sezonie rywalizuje w serii F2. Jak do tej pory osiąga w niej przeciętne wyniki.
W zespole Williams przez oba dni będzie jeździł ich tegoroczny kierowca testowy i rozwojowy Nicholas Latifi. Kanadyjczyk teoretycznie powinien jeździć jeden dzień przeznaczony dla młodego kierowcy. Będzie jeździł przez oba dni, bo stracił możliwość jazd na testach przedsezonowych co teraz odrobi. Nowe wytyczne Pirelli uniemożliwią mu także udział w testach opon w przyszłości, na co był zapowiadany. Latifi w tym roku ma wziąć udział sześciu piątkowych treningach z Williamsem. Kanadyjczyk aktualnie startuje w serii F2, gdzie jest liderem klasyfikacji generalnej, więc jeśli zdobędzie tam brakujące punkty do superlicencji, to na pewno będzie w grze o etatowy fotel w Formule 1.
Harmonogram testów opon Pirelli w trakcie sezonu 2019 znajduje się pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: