Organizatorzy wyścigu o GP Belgii 2018 na torze Spa-Francorchamps muszą być zadowoleni z tegorocznej frekwencji, mimo że zanotowano spadek w stosunku do rekordowego wyniku sprzed roku.
Czekałem z podsumowaniem frekwencji w 2018 roku na szczegółowe dane za ten rok, ale jako że ich nie otrzymałem, dlatego opieram się o doniesienia z belgijskich mediów. Ten tekst zaktualizuję za kilka miesięcy, gdy zostanie podana szczegółowa informacja o frekwencji. GP Belgii należy do grona wyścigów, które nie chwalą się dokładnymi liczbami dotyczącymi frekwencji. Dopiero po kilku miesiącach są one podawane publicznie. Gdy tak się stanie, to wtedy zaktualizuję to podsumowanie.
W 2018 roku frekwencja weekendowa wyniosła 250 000 osób (Źródło), a na samym wyścigu pojawiło się około 90 000 kibiców. Liczba lokalnych fanów to niecałe 10%, pozostali przyjechali z zagranicy – głównie z Holandii. Za spadek frekwencji odpowiadają Holendrzy, bo nie przyjechało ich tak wielu, jak w 2017 roku. W tym sezonie duże grupy kibiców z tego kraju pojawiły się poprzednich wyścigach, szczególnie na GP Niemiec i Austrii.
W 2017 roku dzięki prawdziwej inwazji kibiców z Holandii na tor Spa-Francorchamps zanotowano rekordową w historii tego obiektu frekwencję weekendową – 265 000 osób. Na niedzielny wyścig sprzedano 95 965 biletów (to nie był rekord, bo w 2002 roku było nieco ponad 100 000 osób). Ponad 90% kibiców na torze pochodziło spoza Belgii, w tym w większości z Holandii. Frekwencja w 2017 roku wzrosła o 7,5% w porównaniu do wyniku z 2016 roku. Jeszcze w 2015 roku (Verstappen wtedy debiutował w F1), niedzielna frekwencja wyniosła 64 000 osób, co uznano wtedy za dobry wynik.
Formuła 1 pozostanie na torze Spa-Francorchamps na kolejne trzy lata. W tym roku podpisano nową umowę na sezony 2019 – 2021 (szczegoły). Ten tor tradycyjnie podpisuje tylko trzyletnie umowy z F1. Dzięki wzrostowi frekwencji poprawiły się wyniki finansowe promotora wyścigu. Rząd Walonii co roku dokłada się do organizacji GP Belgii kwotą w granicach 5-10 mln euro. Wzrost frekwencji sprawia, że ich wydatki maleją. Zagrożeniem dla GP Belgii byłoby pojawienie się wyścigu o GP Holandii w kalendarzu, szczególnie gdyby odbywał się w podobnym okresie sezonu. Tor Assen jest mocno zainteresowany organizacją GP Holandii, więc ten scenariusz może się spełnić
Informacje o liczbie kibiców na wcześniejszych pojedynczych wyścigach Formuły 1 znajdziecie pod tagiem Kibice. Polecam podsumowanie wyników frekwencji na wszystkich torach Formuły 1 w całym sezonie 2017, które znajduje się pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: