Cztery edycje zawodów, osiem miejsc na podium, w tym to najważniejsze – trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Formula Student Czech Republic. A to wszystko w niecałe dwa miesiące. Tak prezentuje się bilans zespołu PWR Racing Team z Wrocławia. Przed nimi jeszcze występ we Włoszech, ale już teraz mogą uznać tegoroczne zmagania za niezwykle udane.
Debiut w Niderlandach i sukces w Czechach
Po prawie dwuletniej przerwie związanej z pandemią, studenci wrócili do międzynarodowej rywalizacji w klasie Formuła Student ze swoim najnowszym bolidem RT11. Rywalizację rozpoczęli od zawodów FS Netherlands na torze TT Circuit w Assen i od razu pokazali, na co ich stać, wygrywając konkurencję Skid Pad (jazda po „ósemce” na czas). Dobre przejazdy zanotowali także w pozostałych konkurencjach (Acceleration – przyśpieszenie oraz Autocross – jak najszybsze pokonanie jednego okrążenia). W połączeniu z bardzo dobrymi miejscami w konkurencjach statycznych studenci byli w bardzo dobrym położeniu przed ostatnią i najważniejszą konkurencją – Endurance and Efficiency (nieprzerwana jazda 22 km ze zmianą kierowcy). Przyzwoity przejazd plasowałby ich na podium klasyfikacji generalnej. Niestety pechowe zahaczenie pachołka o urządzenie do pomiaru czasu spowodowało jego oderwanie się i w konsekwencji nieukończenie tej konkurencji. Pomimo utraty prawie połowy punktów, zespół zajął wysoką, 10. lokatę. To jednak nie był wynik, który ucieszył studentów wrocławskiej uczelni.
Na zawody do czeskiego Mostu jechali z bojowym nastawieniem. Nie tylko chcieli udowodnić, że stać ich na więcej, ale także zachować szczęśliwą passę – na podium tych zawodów stają nieprzerwanie od 2017 roku. I trzeba przyznać, że ta sztuka im się udała. 3. miejsce w Skid Padzie i Acceleration, 2. miejsce w Engineering Design (obrona projektu bolidu) oraz w najtrudniejszym Endurance. Do tego miejsca w TOP10 innych konkurencji pozwoliły na zajęcie 3. miejsca w klasyfikacji generalnej tych zawodów.
Galerię zdjęć z tegorocznych zawodów można zobaczyć pod tym linkiem.
Najtrudniejsze zadanie
Po ogromnym sukcesie na zawodach w Czechach przyszedł czas na najtrudniejszy sprawdzian – FS EAST oraz FS Germany (często uważane za nieoficjalne mistrzostwa świata w Formule Student). To zdecydowanie najtrudniejsze zawody w tegorocznym kalendarzu, podczas których rywalizowała sama europejska czołówka. Na Węgrzech młodzi konstruktorzy mieli okazję ścigać się na legendarnym Hungaroringu, na którym zaledwie tydzień wcześniej rozgrywane było GP Węgier. Pomimo braku podium w poszczególnych konkurencjach, w klasyfikacji generalnej PWR Racing Team uplasowało się na bardzo wysokiej, piątej pozycji.
“To miejsce jest dla nas równie cenne, co podium zdobyte w Czechach. Podczas tych zawodów mieliśmy okazję rywalizować z najlepszymi drużynami w Europie. Obecność w TOP5 świadczy o tym, że my też należymy do tego grona” – mówi Aleksandra Pośpiech, Lider Marketingu.
Nie było jednak czasu na świętowanie sukcesu, bo już po paru dniach bolid rozpoczynał rywalizację na torze Hockenheimring w Niemczech. Kolejne zawody i kolejne potwierdzenie tego, jak dobrze zbudowany jest tegoroczny bolid. Świadczy o tym zdobyte 3. miejsce w Skid Padzie. Przy tak wyrównanym poziomie o miejscach w poszczególnych konkurencjach decydowały niuanse. Drużynie przytrafiły się drobne problemy, głównie techniczne, które także miały znaczenie. Ostatecznie zespół zajął wysokie, 10 miejsce, powtarzając swój sukces sprzed lat. Na tak wymagających zawodach, jest to bardzo dobry wynik.
Co dalej?
“Na dokładniejsze analizy przyjdzie jeszcze czas, ale jesteśmy bardzo zadowoleni, z tego co osiągnęliśmy. Jesteśmy w niemałym szoku, że od premiery RT11 minęły raptem dwa miesiące, bo tak wiele wydarzyło się w tym czasie. Osiem razy stawaliśmy na podium zawodów, w tym na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej Formula Student Czech Republic. Te wyniki są nagrodą za ciężką pracę, którą cały zespół wykonał przez prawie dwa lata. Bardzo się cieszymy z tego, jak spisywał się nasz bolid. Na każdych zawodach prezentował się rewelacyjnie, a wszyscy sędziowie i komentatorzy zgodnie przyznawali, że brzmi najlepiej ze wszystkich jeżdżących bolidów. Nasz RT11 był szybki, dobrze się prowadził i poza kilkoma problemami, był niezawodny. Cieszymy się także z tego, że w tym sezonie wielu młodych członków zespołu mogło nabrać cennego doświadczenia” – mówi Kacper Markiewicz, Lider Zespołu.
Studenci podkreślają, że nie zamierzają zwalniać tempa. Po ponad rocznej przerwie wracają do prezentowania się na eventach i wydarzeniach stacjonarnych. W ten weekend będą pokazywać swój bolid na jednym z największych wydarzeń motoryzacyjnych – Ultrace – na wrocławskim stadionie. Potem czekają ich zawody we Włoszech i… budowa kolejnego bolidu. Tym razem elektrycznego z systemami jazdy autonomicznej. Szykuje się więc kolejny pracowity sezon.
Autor zdjęcia: Łukasz Łękawski
Więcej informacji o zespole na jego stronie internetowej i w mediach społecznościowych:
https://www.instagram.com/pwrracingteam/
https://www.facebook.com/PWRRacingTeam
Źródło: Informacja nadesłana przez zespół PWR Racing Team.
Blog CyrkF1 kibicuje wszystkim polskim ekipom budującym bolidy i startującym w zawodach Formuły Student. To świetny sposób na nabieranie doświadczenia w czasie studiów, które potem procentuje podczas kariery zawodowej. Cieszę się, że w Polsce takie zespoły funkcjonują na kilku uczelniach i oby odnosiły sukcesy w międzynarodowych zawodach. Starsze doniesienia z polskich zespołów znajdziecie pod tagiem Formuła Student.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: