W tegorocznym sezonie Formuły 1 odbędą się dwa wyścigi na torze Bahrain International Circuit. Drugi z nich, rozgrywany pod nazwą Grand Prix Sakhir odbędzie się na innej, bardzo szybkiej konfiguracji.
Liberty Media w tym tygodniu ogłosiło pełny kalendarz na sezon 2020, ale pominęli wtedy informację na temat możliwej, innej konfiguracji drugiego wyścigu w Bahrajnie. Poczekali z tym kilka dni i zrobili osobne ogłoszenie. Jest na co czekać, bo to może być najbardziej unikalny wyścig Formuły 1 w ostatnich latach dzięki specyficznej konfiguracji. Tor w Bahrajnie ma pięć konfiguracji spełniających najwyższe wymogi FIA na których mozna organizować wyścigi F1.
Drugi weekend wyścigowy w Bahrajnie, który zaplanowano na 4-6 grudnia 2020 roku odbędzie się na zewnętrznej konfiguracji toru Bahrain International Circuit. Konfiguracja ta liczy tylko 3,543 km, co przełoży się na 87 okrążeń w wyścigu. Formuła 1 przewiduje, że czas okrążeń kwalifikacyjnych będzie niższy niż 55 sekund, a tempo wyścigowe wyniesie poniżej 60 sekund. Sesja kwalifikacyjna oraz wyścig o GP Sakhir odbędą się w całości przy sztucznym oświetleniu. Rozgrywany tydzień wcześniej wyścig o GP Bahrajnu ma się rozpoczynać kilka godzin wcześniej w okolicy zachodu Słońca.
Level unlocked! #SakhirGP 🇧🇭 #F1 pic.twitter.com/KWAwWRAHky
— Formula 1 (@F1) August 28, 2020
Główna konfiguracja toru w Bahrajnie liczy 5,412 km i 15 zakrętów. Konfiguracja zewnętrzna to 3,543 km długości i 11 zakrętów. Zewnętrzna konfiguracja toru w dużym stopniu pokrywa się z podstawową konfiguracją. Różnica następuje w połowie okrążenia, gdy pokonuje się kilka nowych, bardzo szybkich zakrętów, aby następnie wrócić na długą prostą z podstawowej konfiguracji.
Unikalne wyzwanie przed kierowcami i zespołami F1
Zewnętrzna konfiguracja toru w Bahrajnie nigdy nie była używana podczas międzynarodowych wyścigów, więc to jak będą przebiegały zawody F1 jest zagadką. Samochody będą ustawione podobnie jak na Monzę z minimalnym dociskiem, bo kluczowe do uzyskania najlepszego czasu okrążenia będą prędkości na prostych. Porównując ten tor z włoską Monzą, to w Bahrajnie jest mniej wymagających zakrętów, więc zespoły będą mogły naprawdę stawiać na minimalny docisk. Niezwykle ważna będzie także moc jednostki napędowej.
Krótka i pozbawiona wymagających zakrętów nitka toru doprowadzi do mniejszych różnic kwalifikacyjnych niż zwykle, bo liderzy nie będą mieć tylu miejsc do zyskania czasu nad rywalami. Konfiguracja tego układu, szczególnie końcowej fazy okrążenia na pewno doprowadzi w kwalifikacjach do zamieszania, bo wszyscy będą sobie robić miejsce na tylnej prostej.
Zagadką jest to jak będzie przebiegał wyścig. Przy tak krótkim i szybkim okrążeniu, liderzy bardzo szybko zaczną dublować kierowców z końca stawki. Ci będą musieli wtedy ustępować miejsca na prostych, na czym stracą sporo czasu. To doprowadzi do przyśpieszenia całego procesu dublowania. Jeżeli nie będzie neutralizacji, to podczas wyścigu dojdzie do bardzo dużej liczby dublowań.
Konfiguracja tego toru będzie sprzyjać wyprzedzaniu najbardziej w całym sezonie. Dlatego FIA nie może przesadzić z długością i ilością stref DRS, aby to wciąż było wyprzedzanie, a nie wymijanie. To jest bardzo ważna kwestia do rozwiązania.
Formuła 2 również ma rywalizować w ten sam weekend. Dla osób nieśledzących uważnie tej serii napiszę, że tam różnice w stawce są bardzo małe, a wszyscy używają takich samych samochodów. Wyścigi F2 na tej konfiguracji zapowiadają się wyjątkowo, bo wszystko się może zdarzyć.
Szykują się nowe rekordy Formuły 1
Niki Lauda wywalczył Pole Position do wyścigu o GP Francji 1974 przejeżdżając jedno okrążenie toru Dijon w czasie 0:58,790. Jest to rekord Formuły 1 pod względem najkrótszego okrążenia kwalifikacyjnego. Był to pierwszy wyścig na torze Dijon i wykorzystano wtedy bardzo szybką konfigurację o długości 3,289 km. Pięć kolejnych wyścigów na tym torze rozgrywano na dłuższej konfiguracji i tempo kwalifikacyjne przekraczało 60 sekund. Na zewnętrznej konfiguracji toru w Bahrajnie według zapowiedzi tempo kwalifikacyjne będzie lepsze niż 55 sekund, więc ten rekord zostanie pobity.
Podczas wspomnianego GP Francji 1974 na torze Dijon Jody Scheckter przejechał podczas wyścigu najszybsze okrążenie w czasie 1:00,000. Jest to do tej pory najszybsze okrążenie w wyścigu w całej historii F1. Również ten rekord powinien zostać pobity w tym roku w Bahrajnie.
Pełną analizę tej konfiguracji toru znajdziecie pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: