Pisałem we wrześniu o tym, że według mnie na wielkich zmianach regulaminu na sezon 2014 najlepiej powinni wyjść Mercedes i Ferrari (kliknij aby przeczytać wpis). Nie poruszyłem w nim wszystkich kwestii, ale znaleziony dzisiaj szkic (na forum f1wm.pl) z hiszpańskiej gazety Marca rzuca lepsze światło, na to jak mogą wyglądać bolidy w 2014 roku. W dalszej części wpisu wspomniany szkic i moja analiza.
Szkic pochodzi z artykułu z lipca 2012 roku. Od tego czasu wytyczne FIA na 2014 rok się nie zmieniły. Ale to nie oznacza, że się nie zmienią. Ostateczny regulamin techniczny poznamy w połowie przyszłego roku. Na pewno pojawią się jeszcze jakieś zmiany.
Bardzo ładnie widać znaczące ograniczenie aerodynamiki. A konkretnie mówiąc:
– Przednie skrzydło zostanie zmniejszone. Nie będzie tak wąskie, jak przed 2009 rokiem, ale będzie zakrywać tylko około połowy przednich opon. Opony z racji swojego kształtu generują spory opór powietrza i dzięki skomplikowanej budowanie bocznych sekcji obecnych przednich skrzydeł udało się je ujarzmić. Węższe skrzydła spowodują spadek docisku przodu samochodu.
– Obniżony zostanie nos bolidu do bardzo podobnej wysokości, jak przed 2009 rokiem. Niższy nos oznacza mniej powietrza kierowanego pod podłogę i do dyfuzora, a to oznacza mniej docinku z tyłu samochodu.
– Zlikwidowane zostaną skrzydła koło wlotów chłodnic. To obecnej jedna z nielicznych pozostałości po sezonie 2008, gdzie tych skrzydełek było wszędzie pełno. Widać w tegorocznych samochodach, ze rozwój tych elementów jest bardzo widocznych. McLaren wprowadził tam ostatnio mini spoilery. Nie będzie tego w 2014 roku, co również zmniejszy docisk.
– Rury wydechowe zostaną poprowadzone obok siebie pod tylnym skrzydłem i będą wyrzucać spaliny za samochodów. To oznacza koniec kombinowanie z mapami silnika generującymi dodatkowe spalanie, efektem coandy i zasilaniem gazami z wydechu dyfuzora. To będzie oznaczać wielki spadek docisku z tyłu samochodu.
– Zlikwidowane zostanie również tzw: beam wing – czyli małe skrzydło pod tylnym skrzydłem, które będzie nieco inaczej mocowane. Ta zmiana również ograniczy docisk.
Wszystkie te zmiany bardzo ograniczą docisk aerodynamiczny, którego nie uda się odzyskać. Samochody będą przez to wolniejsze, mniej przyczepne, kierowca będzie miał więcej do powiedzenia, być może nawet pojawią się poślizgi podczas pokonywania zakrętów. Naprawdę nie widać miejsc w samochodzie, gdzie spece od aerodynamiki będą mogli się wykazać. Newey nie będzie miał wiele do roboty. Będzie walka o odzyskanie tysięcznych części sekundy. Mam nadzieję, że opony w 2014 roku będą dawały więcej przyczepności. To wpłynie pozytywnie na walkę koło w koło. Bo większa rola przyczepności mechanicznej oznacza, że łatwiej będzie za kimś jechać.
Ciekawi mnie jak będzie wyglądać używanie DRS-u. Obecnie samochody mają na tyle przyczepności, że w kwalifikacjach pokonują wiele słynnych szybkich zakrętów z otwartym DRS-em (np 130R na Suzuce). To nie będzie już możliwe. Zmniejszy się znaczenie DRS-u w kwalifikacjach, ale nie zmieni się w wyścigu.
Trzeba też wspomnieć o tym, że minimalna waga samochodu z kierowcą zostanie zwiększona do 660 kg z obecnych 640 kg. (na początku tego wieku było to tylko 600 kg). Przyjmuje się, że każde 10 kg, to strata czasu o 0,4 sekund na okrążeniu. Waga minimalna zostanie podniesiona, bo waga minimalna nowego silnika z systemem ESR będzie większa niż obecnego silnika. A to dlatego, żeby do produkcji silnika używać klasycznych, tańszych materiałów. A nie tytanu i innych lekkich i drogich pierwiastków.
Podsumowując…
Nowe bolidy w 2014 roku będą wolniejsze od obecnych z mocno ograniczoną rolą aerodynamiki i zwiększoną rolą układu napędowego. Większe środki będą zwrócone w rozwój wnętrza samochodu niż aerodynamiki – odwrotnie niż obecnie. Kierowcy będą mieli więcej okazji do pokazania swoich umiejętności. Samochody nie będą już jeździć jak po sznurku w szybkich zakrętach. Największą niewiadomą jest moc nowego układu napędowego. Ile koni mechanicznych będą mieć nowe silniki? Wcale nie jest powiedziane, że będą dużo słabsze. Jak będzie okaże się w 2014 roku, a do tego czasu na pewno będzie pojawiać się wiele informacji na ten temat, o czym postaram się tutaj pisać.
AKTUALIZACJA 03.02.2013:
W związku z dużym zainteresowaniem jakim cieszy się ta notka, mała aktualizacja. Od czasu jej publikacji przepisy dotyczące aerodynamiki na 2014 rok zmieniły się i planowe zmiany zostały bardzo mocno ograniczone. I na pewno jeszcze się zmienią. Jedyne co jest pewne, to fakt że rola aerodynamiki zostanie ograniczona. Polecam inne teksty na tym blogu o zmianach, które czekają nas w 2014 roku. Wystarczy kliknąć na w chmurce tagów po prawej stronie na 2014 .
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: