Bernie Ecclestone potwierdził pojawiające się od pewnego czasu pogłoski o możliwym wyścigu o GP F1 w Tajlandii, na torze w stolicy kraju Bangkoku. W wywiadzie dla Wall Street Journal, Ecclestone mówi o roku 2015. Kliknij, aby przeczytać artykuł. Pisałem o tym GP już wcześniej na blogu.
Kolejne dwa wyścig to GP Rosji w Soczi, gdzie tor jest już w trakcie budowy i GP Ameryki w New Jersey z widokiem na Manhattan. Ten wyścig wciąż jest niepewny. Miał być w 2013 roku, ale został odwołany. Ale sukces wyścigu w Austin spowoduje, że bez problemu znajdą inwestorów i władze widząc ile może przyjechać kibiców nie będą robić formalnych problemów. Jeżeli W przyszłym roku będziemy mieć 19 wyścigów, to GP Ameryki powinno wskoczyć w 2014 roku do kalendarza tydzień po GP Kanady. Natomiast GP Rosji odbędzie się w drugiej połowie sezonu. Widzę dla niego 2 terminy: lipiec po Hungaroringu i przed przerwą wakacyjną, albo po Monzy i przed Singapurem.
Porozumienie Concorde dopuszcza 20 wyścigów w sezonie. Jak nietrudno policzyć według moich wyliczeń już w 2014 roku wyścigów byłoby 21. Z nieoficjalnych źródeł nowe porozumienie Concorde ma pozwalać na układ 20+2. Czyli 20 wyścigów w sezonie + jeden albo dwa dodatkowe, jeśli zgodzą się wszystkie zespoły. Nowy wyścig ostrożnie licząc to około 1 do 2 dodatkowych milionów dolarów dla każdego zespołu od FOM. A jeszcze można więcej wyciągnąć od sponsorów na bolidach, bo będzie ich więcej widać w telewizji. Także z tym nie powinno być problemu.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: