Definitywne odwołanie GP Japonii w połączeniu z innymi kwestiami sprawiło, że ustalenie kalendarza F1 w październiku i listopadzie 2021 roku to prawdziwe wyzwanie. Liberty Media może być zmuszone do większych zmian.
Wyścig o GP Japonii 2021 nie dojdzie do skutku. W tym tygodniu został odwołany decyzją tamtejszego rządu z powodu koronawirusa. Decyzja była spodziewana, bo większość imprez sportowych wcześniej odwołano w tym kraju, ale nie Igrzyska Olimpijskie. Decyzja o F1 została podjęta późno, bo Honda naciskała na to, aby wyścig doszedł do skutku. To miało być ich pożegnanie z F1, ale nie dojdzie ono do skutku.
Ustalenie reszty kalendarza bez GP Japonii będzie wyzwaniem
Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda obecnie końcowa część kalendarza F1. W tym gronie pewny jest termin GP Rosji, a także dwóch grudniowych wyścigów na Bliskim Wschodzie, reszta może wymagać zmian. Odwołanie GP Japonii doprowadziło do sporego problemu, bo Turcja jest obecnie na tzw. czerwonej liście w Wielkiej Brytanii (z powodu koronawirusa). Po powrocie z tego kraju wymagana jest 10-dniowa kwarantanna. Zespoły F1 się na to nie zgodzą, a tym razem raczej nie uda się załatwić wyjątku. Gdyby GP Japonii odbyło się w planowanym terminie, to personel zespołów odbyłby niemal całą wymaganą kwarantannę w tym kraju. Te zasady w Wielkiej Brytanii dotyczą bezpośredniego powrotu z danego kraju (w tym przypadku Turcja). Jeśli potem pojedzie się do innego kraju, to dni w nim wliczają się w wymagane 10 dni. To oznacza, że po GP Turcji powinien odbyć się inny wyścig. Jeśli tak się nie stanie, to istnieje spore ryzyko odwołania GP Turcji lub sporych zmian w kalendarzu i przesunięciu go na inny termin.
26 września – GP Rosji
3 października – GP Turcji
10 października –
17 października –
24 października – GP USA
31 października – GP Meksyku
7 listopada – GP Sao Paulo
14 listopada –
21 listopada –
28 listopada –
5 grudnia – GP Arabii Saudyjskiej
12 grudnia – GP Abu Zabi
Przez ostatnie tygodnie niemal pewnym scenariuszem była organizacja drugiego wyścigu na torze w Austin, tym razem o GP Teksasu. Tor otwarcie to sugerował, wyciekła nawet data 17 października. Teraz sytuacja jest inna, bo w Teksasie liczba zakażeń koronawirusem jest bardzo duża, więc Formuła 1 może tego nie ryzykować. Dodatkowo wyścig w tym terminie uniemożliwiłby organizację innych zawodów 10 października, a to uderza we wspomniane GP Turcji.
Wyścig o GP Sao Paulo chce zmiany daty na 14 listopada i zapowiada komplet frekwencji na trybunach. To akurat dla F1 dobry scenariusz, bo pozwoli sparować zawody w Brazylii z innymi – najprawdopodobniej z GP Kataru, które ma zapłacić rekordowe pieniądze. Wtedy mielibyśmy 14 listopada wyścig w Brazylii, a 21 listopada w Katarze. Następnie tydzień przerwy i dwa finałowe wyścigi w tym samym regionie. Pozostaje jednak problem, bo zwykle przed zupełnie nowymi zawodami są dwa tygodnie przerwy, aby uniknąć kłopotów logistycznych. Gdyby Katar był sparowany z Brazylią, to kwestie logistyczne byłyby bardzo napięte. Bardziej realne wydaje się ustalenie GP Kataru na 28 listopada, ale wtedy GP Sao Paulo byłoby samodzielnym wyścigiem, a wylot z Europy nie byłby zbytnio opłacalny.
Przypominam, że cały czas GP Chin 2021 nie jest odwołane, więc teoretycznie ten wyścig może pojawić się w kalendarzu. Dla nich realnym terminem jest październik, bo potem jest zbyt zimno. W Chinach natomiast z powodu koronawirusa wciąż odwoływane są międzynarodowe imprezy sportowe, więc scenariusz ich powrotu jest mało realny. W idealnym świecie Chiny powinny wejść za Japonię, co byłoby najprostsze do organizacji.
Tor Indianapolis w USA dementował już informacje jakoby mieli w tym roku awaryjnie pojawić się w kalendarzu, ale takie plotki znowu są z powodu dużej liczby zakażeń w Teksasie. Indianapolis to inna opcja (więcej ich nie ma), na wypadek drugiego wyścigu w USA.
Podsumowanie
W związku z tymi różnymi problemami i wyzwaniami na ten moment możliwy jest scenariusz większych zmian w terminach końcowych wyścigów F1. Liberty Media może to bardziej pozmieniać, aby spełnić różne wymuszone warunki. Decyzja powinna pojawić się przed GP Belgii.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: