Bardzo dobre porównanie dźwięku silników V8 i V6 na torze Melbourne. Dwa nagrania jedno z 2013 (V8) i drugie z 2014 roku (V6), zrobione na prostej startowej w tym samym miejscu niedługo po starcie wyścigów. Różnica jest kolosalna. Nie słychać tego tak w telewizji. Nowe motory brzmią nieporównywalnie ciszej. O zatyczkach do uszu można zapomnieć. Poza tym gdy przejeżdża Hamilton, to słychać zupełnie inny dźwięk. To efekt jazdy na pięciu cylindrach. Organizatorzy są bardzo niezadowoleni z dźwięku nowych bolidów.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: