Stoffel Vandoorne otwarcie wypowiedział się, że jeśli nie będzie etatowym kierowcą zespołu McLaren w 2017 roku, to ma inne opcje w Formule 1. Dni Jensona Buttona w zespole wydają się policzone.
Stoffel Vandoorne udzielił krótkiego wywiadu serwisowi motorsport.com. Jasno się w nim wyraził, że wszystko co robi w tym roku podporządkowane jest debiutowi (w roli pełnoprawnego kierowcy, bo jeden wyścig w F1 ma już na swoim koncie) w Formule 1 w 2017. Bardzo chciałby jeździć w McLarenie, ale jeśli nie będzie to możliwe to ma inne opcje.
Według niepotwierdzonych informacji obecny kontrakt Vandoorne’a z McLarenem zawiera opcję na 2017 rok, jaką zespół musi wykorzystać do końca września 2016. Jeżeli tego nie zrobią, to Vandoorne będzie wolnym zawodnikiem. Podobnie wyglądała sytuacja z Kevinem Magnussenem w ubiegłym roku. Sytuacja jest podobna, ale nie do końca. Bo rok temu wiadome było, że Magnussen nie dostanie pozycji etatowego kierowcy w zespole, mogli co najwyżej na kolejny rok zostawić go w roli trzeciego kierowcy.
Biorąc pod uwagę wypowiedzi sprzed kilku tygodni Rona Dennisa, to nie wyobrażam sobie innego scenariusza, jak nie wykorzystanie opcji i pełny sezon Vandoorne w roli kierowcy wyścigowego w 2017 roku. Dennis powiedział, że nikomu go nie oddadzą. A to oznacza nowy kontrakt. A więc pożegnanie się Jensona Buttona z zespołem jest bardzo blisko. Jego słowa wypowiedziane na Silverstone sugerują, że powoli zaczął żegnać się z zespołem (KLIK).
Obecny szef zespołu Renault Frederic Vasseur to były szef zespołu ART, w którym jeździł Vandoorne w serii GP2. Vasseur wielokrotnie w samych superlatywach wypowiedział się o młodym Belgu. Renault chciało go zatrudnić na początku tego roku, gdy rozwiązano kontrakt z Pastorem Maldonado. Ale było to niemożliwe, że względu na kontrakt Vandoorne’a z McLarenem. Renault nie chce zatrudniać gwiazd do swojego zespołu. Oni celują w walkę o mistrzostwo świata w ciągu 3-4 lat. Dlatego wolą młodych kierowców, którzy do tego czasu staną się gwiazdami. Vandoorne idealnie by im pasował, bo nie ma bardziej utalentowanego kierowcy obecnie poza F1. Nic nie wskazuje na to, że Jolyon Palmer za rok również będzie jeździł w Renault. Dlatego Vandoorne ma bardzo dobrą opcję i bez względu na decyzję McLarena, to zobaczymy go za rok w F1. Co już będzie zbyt późnym debiutem biorąc pod uwagę to, że ma 24 lata.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: