Max Verstappen wygrał sprint przed GP Chin 2024. Rywalizacja w sprincie na torze w Szanghaju była ciekawa na samym początku oraz na końcowych okrążeniach, toczyła się głównie o trzecie miejsce, bo Hamilton jechał bezpiecznie na drugiej pozycji.
Przypominam, że w tym roku zmodyfikowano zasady rozgrywania weekendów sprinterskich (szczegóły), nowy format zadebiutował w Chinach. W piątek jest jedna sesja treningowa, a po niej są kwalifikacje do sprintu. W pierwszym i w drugim segmencie tych kwalifikacji można korzystać z nowych pośrednich opon, a w trzecim z miękkich (mogą być używane) – oczywiście, gdy rywalizacja jest suchym torze. W sobotę rano jest sprint na dystansie 1/3 wyścigu. W momencie rozpoczęcia kwalifikacji do sprintu aż do zakończenia sprintu obowiązują zasady parku zamkniętego, a więc nie można modyfikować bolidów. Po zakończeniu sprintu aż do rozpoczęcia głównych kwalifikacji ten zakaz znika i zespoły mogą dowolnie pracować nad bolidami. Standardowy okres parku zamkniętego rozpoczyna się wraz ze startem głównych kwalifikacji. Te zmiany oznaczają, że w 2024 roku nie będzie bezpośredniego przełożenia formy ze sprintu na formę w kwalifikacjach i w wyścigu, bo zespoły na pewno będą zmieniać ustawienia bolidów po zakończeniu sprintu. Niektórzy będą mogli np. ryzykować ze zmianami na sprint.
Wyniki kwalifikacji do sprintu przed GP Chin 2024
Pozycja | Kierowca | Zespół | Q1 | Q2 | Q3 |
1 | Lando Norris | McLaren | 1:36.384 | 1:36.047 | 1:57.940 |
2 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:37.181 | 1:36.287 | 1:59.201 |
3 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:36.883 | 1:36.119 | 1:59.915 |
4 | Max Verstappen | Red Bull | 1:36.456 | 1:35.606 | 2:00.028 |
5 | Carlos Sainz | Ferrari | 1:36.719 | 1:36.052 | 2:00.214 |
6 | Sergio Perez | Red Bull | 1:36.110 | 1:35.781 | 2:00.375 |
7 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:36.537 | 1:35.711 | 2:00.566 |
8 | Oscar Piastri | McLaren | 1:36.542 | 1:35.853 | 2:00.990 |
9 | Valtteri Bottas | Kick Sauber | 1:37.112 | 1:36.056 | 2:01.044 |
10 | Zhou Guanyu | Kick Sauber | 1:37.544 | 1:36.307 | 2:03.537 |
11 | George Russell | Mercedes | 1:37.310 | 1:36.345 | |
12 | Kevin Magnussen | Haas | 1:37.033 | 1:36.473 | |
13 | Nico Hulkenberg | Haas | 1:36.924 | 1:36.478 | |
14 | Daniel Ricciardo | RB | 1:37.321 | 1:36.553 | |
15 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:36.961 | 1:36.677 | |
16 | Pierre Gasly | Alpine | 1:37.632 | ||
17 | Esteban Ocon | Alpine | 1:37.720 | ||
18 | Alexander Albon | Williams | 1:37.812 | ||
19 | Yuki Tsunoda | RB | 1:37.892 | ||
20 | Logan Sargeant | Williams | 1:37.923 |
Krótkie omówienie kwalifikacji do sprintu
Już w momencie rozpoczęcia kwalifikacji do sprintu na torze Shanghai International Circuit było znacznie chłodniej niż w trakcie porannego treningu i nadciągały chmury. Pod koniec pierwszego segmentu podobnie jak w treningu zapaliła się trawa na poboczu, co doprowadziło do kilkuminutowej przerwy. Przyczyna tych pożarów nie jest jasna. Pod koniec drugiego segmentu zaczął lekko padać deszcz, a trzeci był już rozgrywany na w pełni mokrym torze. Kierowcy wrócili do Chin po pięciu latach przerwy i raczej nikt nie był idealnie przygotowany do kwalifikacji do sprintu. Warunki na torze były zdradliwe, nawierzchnia słabo przyczepna, a po opadach deszczu przyczepności w ogóle nie było.
Finałowy segment kwalifikacji był jednym z najbardziej chaotycznych w ostatnich latach. Kierowcy mieli tylko osiem minut i mokry tor, wszyscy wyjechali na oponach pośrednich i walczyli aby pozostać na torze. Dawno nie było tylu wyjazdów poza tor i drobnych błędów co w tej sesji, co ważne nikt się nie rozbił (najbliżej był tego Leclerc), a wszyscy starali się cały czas jechać i poprawiać czasy. O tym jak trudne były warunki świadczy wynik Lando Norrisa, który był o ponad 20 sekund gorszy niż potencjalny czas na suchy torze, a deszczu nie spadło wcale dużo, to asfalt był tak mało przyczepny.
W trudnych warunkach najlepszy był Norris, którego czas został początkowo przez sędziów anulowany, ale szybko przywrócony. Norris na poprzednim kółku wyjechał za szeroko w ostatnim zakręcie i słusznie wykasowano mu czas, a potem z automatu kolejne okrążenie. Na szerokim wyjeździe nic nie zyskał w kontekście kolejnego kółka, więc ten wynik mu szybko przywrócono – takie są wytyczne dla tego toru. Drugie miejsce zajął Hamilton, który chyba najbardziej zyskał dzięki opadom deszczu, przejechał dwa szybkie okrążenia i uniknął szerokich wyjazdów poza tor. Trzeci był Fernando Alonso, którego również warto pochwalić, bo wyciągnął z bolidu więcej niż się spodziewano.
W kwalifikacjach zawiedli kierowcy Red Bulla i Ferrari. Z mojej perspektywy najbardziej Verstappen, bo popełnił wiele błędów w finałowym segmencie, nie czuł się dobrze na mokrym torze. Być może powodem jest fakt, że bolidy Red Bulla i Ferrari są dość łagodne dla opon i w takich warunkach nie udało ich się odpowiednio rozgrzać.
Bardzo pozytywnym zaskoczeniem byli kierowcy ekipy Kick Sauber, którzy w komplecie awansowali do finałowego segmentu. Szczególnie dla Zhou było to spore osiągnięcia, bo po raz pierwszy ściga się na swoim domowym torze.
Wyniki sprintu przed GP Chin 2024
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas | Punkty |
1 | Max Verstappen | Red Bull | 32:04.660 | 8 |
2 | Lewis Hamilton | Mercedes | +13.043s | 7 |
3 | Sergio Perez | Red Bull | +15.258s | 6 |
4 | Charles Leclerc | Ferrari | +17.486s | 5 |
5 | Carlos Sainz | Ferrari | +20.696s | 4 |
6 | Lando Norris | McLaren | +22.088s | 3 |
7 | Oscar Piastri | McLaren | +24.713s | 2 |
8 | George Russell | Mercedes | +25.696s | 1 |
9 | Zhou Guanyu | Kick Sauber | +31.951s | 0 |
10 | Kevin Magnussen | Haas | +37.398s | 0 |
11 | Daniel Ricciardo | RB | +37.840s | 0 |
12 | Valtteri Bottas | Kick Sauber | +38.295s | 0 |
13 | Esteban Ocon | Alpine | +39.841s | 0 |
14 | Lance Stroll | Aston Martin | +40.299s | 0 |
15 | Pierre Gasly | Alpine | +40.838s | 0 |
16 | Yuki Tsunoda | RB | +41.870s | 0 |
17 | Alexander Albon | Williams | +42.998s | 0 |
18 | Logan Sargeant | Williams | +46.352s | 0 |
19 | Nico Hulkenberg | Haas | +49.630s | 0 |
20 | Fernando Alonso | Aston Martin | DNF | 0 |
Podsumowanie i omówienie sprintu przed Chin 2024
W sprincie doszło do zmiany pozycji w pierwszym zakręcie. Hamilton bardzo dobrze wystartował i wyprzedził Norrisa, który jednak nie chciał odpuścić i próbował jechać bok w bok w pierwszych zakrętach, co źle się dla niego skończyło bo wypadł z toru i stracił kilka pozycji. Na kolejnych kółkach prowadził Hamilton przed Alonso i Verstappenem. Holender początkowo jechał zaskakująco wolno, ale po zmianie ustawień baterii przyśpieszył i praktycznie bez walki wyprzedził swoich bardziej doświadczonych rywali. Potem odjechał i wygrał mając 13 sekund przewagi. W czystym powietrzu miał ponad sekundę na okrążeniu przewagi nad resztą stawki. Hamilton utrzymał się na drugiej pozycji, skorzystał na toczącej się za jego plecami walce. Hamilton lubi tor w Chinach, ale ten wynik jest zaskoczeniem, bo Mercedes nie ma w tym roku tak dobrego bolidu. Brytyjczyk pojechał znacznie lepiej niż myślałem, nie liczyłem na podium w jego wykonaniu.
Najciekawiej było w walce o trzecie miejsce. Alonso przez wiele okrążeń trzymał za sobą Sainza, Pereza, Leclerca i Norrisa. Hiszpan dobrze jechał w zakrętach poprzedzających długą prostą, bo uciekał na ponad sekundę nie pozwalając się do siebie zbliżyć, ale do czasu. Napór był zbyt silny, a Sainz postanowił odważnie zaatakować w środku toru. Doprowadziło to do reakcji łańcuchowej, kilku pojedynków, lekkich kolizji i wywożenia poza tor. Ostatecznie najlepiej wyszedł na tym Perez, który wyminął walczących ze sobą Hiszpanów. Alonso przebił oponę, więc zjechał do boksów, a potem się wycofał. Sainz miał jeszcze starcie z Leclerciem, które przegrał. Norris dojechał szósty, a siódmy niewidoczny Piastri – miał jakieś problemy techniczne.
Warto zwrócić uwagę na Russella, który był jedynym kierowcą na miękkich oponach, bo dojechał na ósmym miejscu i nie było widać problemów z degradacją, to ważny znak przed niedzielnym wyścigiem. Na dalszych pozycjach było sporo walki, dobrze jechał Zhou, zaskakująco dobrze kierowcy Alpine. Przepadł zupełnie Hulkenberg, a Bottas miał uszkodzone przednie skrzydło. Bardzo słabo pojechał Stroll.
Po sprincie Alonso dostał 10 sekund kary i 3 punkty karne za kolizję z Sainzem. Kara wydaje się mi się przesadzona, ale z drugiej strony sędziowie mieli być w tym roku bardziej surowi i tym to potwierdzają.
Podsumowanie
To był typowy sprint F1, było trochę emocji, ale nie nadzwyczajnie dużo. Jedynie walka o trzecie miejsce trzymała dłużej w napięciu. Verstappen wygrał bez problemu, niespodzianką było drugie miejsce Hamiltona.
Zestawienie wewnętrznych pojedynków w kwalifikacjach do sprintów i samych sprintach można sprawdzić pod tym linkiem. W nim jest również tabela punktów zdobytych w tym roku jedynie w sprintach.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: