Sebastian Vettel uprzedził wszystkich ogłaszając swoje odejście z zespołu Red Bull po sezonie 2014. Jego miejsce zajmie Daniił Kwiat z Toro Rosso. Kwiat zaledwie po jednym sezonie awansuje (z konieczności) do Red Bulla. Jego miejsce w Toro Rosso pewnie zajmie Carlos Sainz Jr. Ale to nie jest jeszcze potwierdzone. Polityczne i kontraktowe zobowiązania powodują, że Vettel nie powiedział oficjalnie gdzie będzie jeździł. A będzie to Ferrari. Musimy poczekać do 13 października. Wtedy stery Ferrari obejmie Sergio Marchionne. Ogłoszenie nowego kierowcy byłoby dla niego idealnym wejściem do zespołu i początkiem nowej ery.
To, że Vettel będzie jeździł w Ferrari było niemal pewne od kilku lat. Dużo się o tym mówiło. On w Red Bullu wygrał wszystko, jeździł tam 6 lat. Ale przez wielu wciąż nie jest doceniany. Porażka z Danielem Ricciardo w sezonie 2014 jeszcze pogłębiła tę krytykę.Do tego odsunięcie się od F1 Adriana Newey’a nie działa na korzyść Red Bulla. Dlatego dla Vettela przejście do Ferrari już teraz jest najlepszym wyjściem. Jeśli również w tym zespole będzie odnosił sukcesy, to wreszcie zostanie doceniony przez całe środowisko. Bo w końcu to jedyne czego mu brakuje.
Za to szykuje nam się prawdziwy test dla nowej generacji kierowców Red Bulla. Kwiat został rzucony na głęboką wodę. Trudno powiedzieć, jak sobie poradzi. W końcu jego doświadczenie jest bardzo małe. W Toro Rosso może być dwóch debiutantów. Zachwalany i porównywany do Senny przez Helmuta Marko – 17 lat Max Verstappen. Oraz prawdopodobnie nieco starszy i o wiele bardziej doświadczony i utytułowany Carlos Sainz Jr. Ich walka będzie pasjonująca. Przypominam, że nieco zmienia nam się regulamin, dzięki czemu Toro Rosso będzie mogło korzystać z większej ilości części od Red Bulla. A więc tempo bolidu będzie bliższe czołówki.
Ferrari jest w trakcie sporej restrukturyzacji. Plan powrotu do wygrywania ma zająć 2-3 lata. A jest rozpisany na 5 lat. Dlatego m.in. z zespołu odchodzi Alonso (tu powodów jest więcej i wspominałem o nich wcześniej). Ferrari chciało podpisać z nim umowę do 2019 roku, na co Hiszpan się nie zgodził. Vettel jest młodszy i będzie liderem tego zespołu przez najbliższe 5 lat, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego. Dla nowych władz, oparcie zespołu o Vettela jest również korzystne, bo pozbywając się Alonso rozpoczynają nową erę w Ferrari. W której to oni są za wszystko odpowiedzialni.
Alonso ma w tej chwili jedną opcję: McLaren-Honda. Kontrakt został już podpisany, ale nie ogłoszony. To również wymóg polityczny. Więc raczej nie ma szans, aby Alonso pozostał bez fotela wyścigowego w 2015 roku. Choć jakiś cień szansy na to jest. Pytanie kto będzie jego partnerem. Chyba jednak Magnussen, a Button zakończy po sezonie karierę. Ja tak obstawiam.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: