Sebastian Vettel tworzy historię. Czwarty tytuł mistrzowski F1 z rzędu i to w wieku 26 lat, a także mnóstwo zwycięstw, Pole Position, ale nie będę się tu rozwodził nad statystykami. Wiele osób niepocenia umiejętności Vettela, mówią, że wszystko osiąga świetnym bolidem. Ja też byłem w tej grupie. Ale od zeszłego sezonu zmieniłem zdanie. Vettel to świetny kierowca. Ale nie najlepszy w stawce, jak to niektórzy mówią. A już porównywanie, czy nawet umieszczanie wyżej od Senny zakrawa na absurd. Według mnie w F1 jest teraz czertach topowych kierowców: Alonso, Hamilton, Raikkonen i Vettel (kolejność dowolna). Każdy z nich ma drobne wady, ale ogółem są najlepsi. Różnica między Vettelem, a pozostałą trójką jest taka, że tamci jeździli w różnych zespołach, nie najszybszymi bolidami i osiągali dobre wyniki. Udowodnili swój talent w różnych warunkach. Vettel mimo największych wśród nich osiągnięć musi jeszcze ostatecznie udowodnić swoją prawdziwą szybkość.
Początki w F1
Gdy Vettel pojawił się w Toro Rosso (pomijam epizod w BMW), nie zrobił na mnie wrażenia. Oczywiście wygrał wyścig na Monzy w 2008 roku, ale główni faworyci robili wtedy wszystko aby nie wygrać. Vettel pojechał bezbłędnie z PP i wygrał. Nie był to dla mnie wtedy kierowca topowy. Porównał bym go teraz do np: Sutila, czy di Resty. Coś tam od czasu do czasu osiągną, ale to nie są materiały na mistrza.
Kolejne dwa sezony już w Red Bullu były bardzo nierówne. Vettel mając coraz lepszy bolid przeplatał świetne wyścigi z fatalnymi błędami. Webber w tych sezonach wiele od niego nie odstawał. Jeździli na podobnym poziomie. Ale w samej końcówce sezonu 2010 Vettel był bezbłędny, a Webber zawalił w decydujących momentach. Gdyby to potoczyło się inaczej, albo Alonso zdobył wtedy tytuł to sytuacja w kolejnych latach potoczyłaby się inaczej. To głównie z sezonu 2010 są negatywne opinie o Vettelu, popełnił kilka sporych błędów np: w Turcji i Belgii.
Dominacja
Każdy kolejny sezon, to coraz lepszy Vettel. Wykorzystywał w pełni znakomite bolidy dostarczane przez Adriana Newey’a. Vettel nauczył się wyprzedzać, co wcześniej nie było jego najmocniejszą stroną. Praktycznie nie popełnia błędów. Dystansuje Webbera coraz wyraźniej. Ale akurat w tym przypadku to kwestia opon. Odkąd Pirelli w 2011 roku weszło do F1, to forma Webbera mocno spadła. To nie tylko Vettel jest lepszy, ale i Webber słabszy. Vettelowi pasują dodatkowo wynalazki ostatnich sezonów, czyli dmuchane dyfuzory i wszystko co z tym związane. Lepiej jeździ bolidami z dużą przyczepnością z tyłu. Vettel 2013, a Vettel 2010 to dwaj różni kierowcy.
Musi udowodnić swoją prawdziwą szybkość
Dopóki Vettel będzie jeździł w Red Bullu, znakomitym bolidem i seryjnie wygrywał, dopóty będą pojawiały się wątpliwości. On musi zmienić zespół i pokazać, że w innej maszynie jest równie dobry. Wtedy krytyka ucichnie. On na pewno o tym wie. Wiele się plotkuje o tym, że pójdzie do Ferrari w 2016 roku. Hamilton przechodząc do Mercedesa i swoją dobrą jazdą w tym roku przekonał wiele osób, które wątpiły w jego talent. Vettel musi zrobić to samo. Ale ten ruch niesie z sobą wielkie ryzyko. Będzie mu szło źle, to krytyka pojawi się ze zdwojoną siłą. Dodatkowo nowe, przyszłoroczne bolidy będą prowadzić się zupełnie inaczej.
Po drugie Vettel musi trafić na topowego partnera w zespole. Nie jeździł jeszcze z takim. Dopiero kiedy trafi na Hamiltona, czy Alonso i będzie od nich lepszy, dopiero wtedy przekona wszystkich kibiców, że jest najlepszy.Hamilton sondował możliwość przejścia do Red Bulla w ubiegłym roku. W tym roku mówiło się o Raikkonenie. Ale nie dadzą Vettelowi w Red Bull tak silnego partnera, to zaburzyłoby cały układ, jaki budowali. Do tego może dojść tylko w innym zespole.
Jedną rzecz zawdzięczamy Vettelowi. Alonso z Hamiltonem odkąd zaczął on wygrywać stali się przyjaciółmi, którzy ciągle nawzajem się chwalę. Obaj liczyli, że na tym etapie swoich karier, to oni będą mogli poszczycić się tyloma tytułami i zwycięstwami co Vettel. Doszło nawet do tego, że Hamilton nie jest już wrogiem numer 1 w Hiszpanii.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: