Nico Rosberg wygrał wyścig Formuły 1 o GP Monako 2015. Mimo, że przez większą cześć dystansu spokojnie prowadził powiększając swoją przewagę Lewis Hamilton. Ale zespół Mercedesa zrobił błąd wzywając go na zmianę opon podczas neutralizacji, przez co wyjechał na trzecim miejscu. Czy to faktycznie był tylko błąd zespołu, pech, czy też częściowo również wina Hamiltona?
Po kraksie Maxa Verstappena i Romaina Grosjeana w pierwszym zakręcie na 64 okrążeniu (dla Grosjeana i Verstappena było to 63 okrążenie, bo byli już zdublowani) na torze pojawił się Wirtualny Samochód Bezpieczeństwa (VSC). Przed tą kraksą przewaga Hamiltona nad drugim Rosbergiem wynosiła 19,1 sekundy – na końcu 63 okrążenia. VSC pojawił się na torze, gdy liderzy byli już na 64 okrążeniu. Podczas tego okrążenia kierowcy musieli zwolnić, aby dostosować się do narzucone przez sędziów czasu. Jako, że Hamilton prowadził z dość wyraźną przewagą to jego VSC na 64 okrążeniu dotknął najmniej. Pokonał to okrążenie o 6,5 sekundy szybciej od Rosberga. A więc na końcu 64 okrążenia Hamilton miał już 25,7 sekundy przewagi nad Rosbergiem.
Na torze w Monako strata netto wynikająca ze zjazdu po nowe opony to około 20 sekund. A więc Hamilton miał wystarczająco dużo czasu. Pojawiły się rozmowy na linii Hamilton-boksy o zmianie opon (nie ma jeszcze transkrypcji). Hamilton chciał nowe opony, stratedzy wszystko wyliczyli i stwierdzili, że ma wystarczający zapas, więc wezwali go po opony super miękkie. Niki Lauda, który słuchał tych rozmów powiedział, że nie mogli się zdecydować, były różne wypowiedzi. Ale koniec, końców wezwali Hamiltona do boksu.
Problem pojawił się na okrążeniu 65. Na torze pojawił się SC i tempo wszystkich kierowców jeszcze bardziej spadło. Ale to Hamilton zdecydowanie najbardziej zwolnił w porównaniu do swoich rywali. Hamilton pokonał to okrążenie o 28 sekund wolniej od Rosberga. Biorąc pod uwagę stratę na pobyt w boksach, to widać że pojechał wolniej niż mógł to zrobić. Może zagadał się z inżynierami, może myślał, że ma pewną przewagę, może miał przed sobą dublowanego kierowcę? Trudno to w tej chwili określić. Nagranie wideo oraz dokładne czasy sektorów z tego okrążenie rozjaśniłyby to sytuację. Hamilton dostał ostateczną informację o zjeździe do boksów zaledwie 50 m od wjazdu do alei serwisowej. Mercedes narzeka, że w Monako nie ma systemu GPS i dlatego nie mieli pełnych informacji dotyczących czasów.
Kolejna kwestia to drugi pit-stop Hamiltona, który był o 1,3 sekund wolniejszy od pierwszego. W alei serwisowej podczas neutralizacji obowiązują takie same ograniczenia jak wcześniej. I to nie miało wpływu na tę sytuację. Biorąc pod uwagę to jak blisko Vettela wyjechał Hamilton po wymianie kół – długość około połowy bolidu na linii kończącej strefę wyjazdową – to można być pewnym, że gdyby wymiana kół poszła równie sprawnie jak za pierwszym razem, to byłby przed Vettelem. Co do Rosberga to trudno to określić. Byłoby bardzo blisko. Wydaje mi się, że w idealny pit-stop nie wystarczyłby do wyprzedzenia Rosberga.
Nie można ryzykować w ten sposób, w jaki zrobił to Mercedes gdy w grę wchodzi zwycięstwo. A już na pewno nie na torze w Monako, gdzie wyprzedzanie jest niezwykle trudne. Na każdym innym obiekcie Hamilton mając nowe opony, nadrobiłby te dwa miejsca w ciągu ośmiu okrążeń. Gdy Hamilton pytał o nowe opony, to powinni mu powiedzieć, że Rosberg nie będzie zjeżdżał i nie ma potrzeby aby on to robił, bo nie będzie zagrożony z tyłu. Mimo, że ogumienie było już lekko zniszczone. To zamknęłoby temat. Nie mam dostępu do dokładnych danych z live-timingu, może ktoś je ma. Bo wiele rozjaśniłyby różnice między Hamiltonem i Rosbergiem na końcu pierwszego i drugiego sektora na 65 okrążeniu. Zobaczylibyśmy w którym momencie Hamilton stracił dodatkowe sekundy.
Toto Wolff przeprosił Hamiltona za błąd zespołu. Niki Lauda zapowiada dochodzenie, aby stwierdzić gdzie pojawił się błąd. To typowe korporacyjne działanie. Zwycięstwa Hamiltonowi nikt nie odda. On wyszedł jako zwycięzca moralny z tej sytuacji. Nico Rosberg wygrał po raz 10 w karierze i pierwszy raz dwa wyścigi z rzędu. Oraz trzeci raz z rzędu w Monako.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: